Wpis z mikrobloga

Nie potrafiłbym tego wrzucić za dnia, to jednak mam nadzieję, że wieczór to przyjmie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Baby są jakieś dziwne.
Pojechałem ze swoją kobietą do Ikei. Robimy ostateczny remont mieszkania i brakowało paru pierdół, a że nie znoszę tego sklepu, to chciałem uwinąć się najszybciej. Już widziałem, że się zanosi na wojnę, bo luba kręciła nosem przy każdej propozycji. A, bo te doniczki to za białe, talerze za płaskie, a półka jakaś taka za kwadratowa.
Kręciła nosem, jęczała, ale w końcu udało nam się kupić, co potrzeba i było wszystko ok. No prawie.
Już mieliśmy wychodzić, kiedy ona wymyśliła, że chce iść na obiad do tej kantyny u góry sklepu. No dobra - przynajmniej nie trzeba będzie gotować. Modliła się przy tym menu chyba z 10 minut, zdążyła się zrobić kolejka, a ona dalej walczyła ze sobą. Widać było, że mocno się skupia, miała zmarszczone czoło i intensywnie nad czymś myślała.
Spytała mnie trzy razy,co ma wziąć. Odpowiadałem - nie wiem, weź co lubisz. "A ty co bierzesz?" - powiedziałem, że klopsiki. "To ja wezmę to samo".
Po drodze zobaczyłem jednak fajnie wyglądającego łososia i zmieniłem zdanie. Poprosiłem kucharza, nałożył mi. Moja dziewczyna pobladła i się zapowietrzyła. Przyszła jej kolej, powiedziała "to samo, co ten pan" i odeszła czerwona na buzi z tym łososiem.
Zjadła go w milczeniu, niemal na mnie nie patrząc. W drodze do samochodu dalej się nie odzywała, ale w aucie wybuchła i dostałem OCHRZAN. Rozumiecie? "BO WZIĄŁEŚ ŁOSOSIA!".
Spytałem ją, w czym problem, skoro chciała klopsiki, to trzeba było je wziąć! "ALE JUŻ MIAŁAM POWIEDZIEĆ, ŻE TO SAMO CO TEN PAN I NIE ZDĄŻYŁAM SIĘ ZASTANOWIĆ. NAROBIŁEŚ ZAMIESZANIA I WIDZISZ, CO SIĘ STAŁO".
W drodze powrotnej płakała.
Mam pytanie do kobiet tutaj zgromadzonych bo widzę, że jest ich dużo. Czy dziewczyna, której zbliża się okres, jest w stanie udusić mnie we śnie?

PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.
PPS Jeśli ktoś byłby mnie w stanie wesprzeć, to byłbym mega happy więc zapraszam do mojej zrzutki - KLIK

#suchar
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach