Kiedy prosiłem kilka lat temu o wycenę leasingu w stałej stopie, doradca nawet nie był w stanie powiedzieć czy mają takie coś w ofercie. Potem się pytał po co mi to, skoro taki leasing jest droższy. Taka była świadomość wśród sprzedawców, a co dopiero wśród klientów.
Ciągły wzrost oparty na skończonych zasobach jest niemożliwy. Wzrost nawet przy dostępności zasobów jest znacznie utrudniony, jeśli do tego zabierają się politycy.
@krzych0: Jemu zawsze chodzi o to samo - o rozgłos i kompromitację swoich własnych sprzymierzeńców. Od trzydziestu lat ma ten sam schemat działania. Zwabia do siebie naiwnych kucy wolnościowców, tworzy partyjkę, której na początku rośnie trochę poparcie. Wolnościowcy już myślą, ze w końcu uda się stworzyć partię wolnościową i ściągają innych wolnościowców. Jak już uzbiera się jakieś poparcie i dostatecznie dużo wolnościowców to krul uruchamia protokół 1%, czyli zaczyna poniżać kobiety,
Jemu zawsze chodzi o to samo - o rozgłos i kompromitację swoich własnych sprzymierzeńców. Od trzydziestu lat ma ten sam schemat działania. Zwabia do siebie naiwnych kucy wolnościowców, tworzy partyjkę, której na początku rośnie trochę poparcie. Wolnościowcy już myślą, ze w końcu uda się stworzyć partię wolnościową i ściągają innych wolnościowców. Jak już uzbiera się jakieś poparcie i dostatecznie dużo wolnościowców to krul uruchamia protokół 1%, czyli zaczyna poniżać kobiety, gejów, demokrację,
@dekorator: Dokładnie. Potem te pokorwinowskie sieroty się po jutubach pałętają, szukają miejsca biedaki, ale nie ma już z nimi światełka krula, a normalni ludzie nie chcą z nimi mieć nic do czynienia. Jeden na sto czasami wstanie z kanapy i menelowym plus zabłyśnie, ale na nic to.
Gospodarka jest w bardzo poważnych tarapatach. Gospodarka może być nadmiernie zalewarowana kredytem, do tego stopnia, że przy nie ma takiej opcji by te kredyty były spłacone przy wyższej stopie procentowej. Z drugiej strony nie podwyższanie stóp grozi nakręceniem się spirali inflacyjnej. Tak czy inaczej szykuje się powtórka z 2009r., tylko tym razem nie będziemy zieloną wyspą, a czarnym kanionem.
@lord_xenu: Strzyżenie z kasy to z jakiej branży? Pasterzy? Dziękuję za zwrócenie uwagi na błąd językowy, ale reszta Twojej wypowiedzi jest slaba. Kryzys z 2009 ma bardzo dużo wspólnego z tym co nadchodzi, ale o tym się jeszcze dowiesz.
@lord_xenu: Brawo. Właśnie o tym pisałem, że tym razem nie pomoże ani zrzucanie pieniędzy z helikopterów, ani ich zbieranie z rynku, ponieważ rządy i BC są wystrzelane z amunicji, a problemów nie rozwiązano, tylko pozwolono im urosnąć pod kołderką bailoutów do rozmiarów, które zmiotą obecny porządek. W Polsce do tego doszło rozdawnictwo jakby nie było jutra. Tak więc obecny kryzys jest powtórzeniem/kontynuacją poprzedniego, ponieważ wynika z tych samych fundamentów. Te fundamenty
@lou-c-phere_: Kiedy brałem leasing na rozwój firmy, doradca musiał sprawdzać czy w ogóle jest opcja stałych stóp procentowych, a potem się pytał po co mi to, skoro leasing na stałych stopach jest droższy. Powiedziałem mu, że to jest cena spokojnego snu i właśnie śpię spokojnie. Dla mnie jest to niepojęte, jak ktoś mógł brać pół miliona przy dochodach 10 tys. na zmiennej stopie i w ogóle kłaść się do łóżka.
@JohnFairPlay: Kiedy brałem leasing na rozwój firmy, doradca musiał sprawdzać czy w ogóle jest opcja stałych stóp procentowych, a potem się pytał po co mi to, skoro leasing na stałych stopach jest droższy. Powiedziałem mu, że to jest cena spokojnego snu i właśnie śpię spokojnie. Dla mnie jest to niepojęte, jak ktoś mógł brać pół miliona przy dochodach 10 tys. na zmiennej stopie i w ogóle kłaść się do łóżka.
@pienick: Jest jedno "ale" w twoim scenariuszu - kredytobiorcy tego mogą nie udźwignąć i będziemy mieli hipoteczny armagedon. Tylko tym razem inflacja nie pozwoli na bailouty i skończy się wielką smutą, a może nawet, wieszczonym resetem systemu.
@panzielony: Nikomu nie doradzam, ponieważ sam nie mam pojęcia co się tak naprawdę zdarzy. Jeśli czarny scenariusz ma się spełnić, to trzeba sobie zadać pytanie, czego ludzie będą potrzebowali w ostateczności? Ja osobiście obstawiam energię i żywność, najlepiej w takiej postaci, która nie będzie denominowana w żadnej fiducjarnej walucie, jeśli już to w ostateczności w franku szwajcarskim. Oczywiście to tylko skromne zdanie wykopowego leszcza, żadna porada czy sugestia. Generalnie każda próba
@mind-blast: No ale przecież jak paliwo jest droższe to tankujesz go coraz mniej. Jeśli litr jest po 5zł to za 50zł będziesz miał 10L, a jeśli litr jest po 10zł to za 50zł będziesz miał 5litrów. Wskazówka: 10L to jest więcej niż 5L. Jeśli twój samochód pali np. 5L na 100km, to przy droższym paliwie przejedziesz mniej. Paliwo za 5zł - przejedziesz 200km Paliwo za 10zł - przejedziesz 100km Wskazówka: 200km
@Sl_w_k_1: Proponuję się zorientować po ile kopalnie sprzedają węgiel elektrowniom. Wtedy się dowiesz kto do kogo dopłaca. Politycy położyli łapy na tym wszystkim i sprytnie manipulują grupami społecznymi nastawiając ludzi przeciwko sobie.
@Sl_w_k_1: To w takim razie napisze wprost: Kopalnie muszą sprzedawać węgiel poniżej kosztów wydobycia elektrowniom, żeby politycy mogli się pochwalić jaki tani prąd mamy. Potem kopalnie są oczywiście nierentowne, więc znowu politycy muszą wkroczyć, by dotować je z pieniędzy podatników (czy to dodrukowanych, co na jedno wychodzi za pośrednictwem inflacji). W ten sposób mamy cel osiągnięty. Politycy, to tak naprawdę takie trutnie, które bez żadnej pracy próbują stworzyć wrażenie, że są
Co by było gdyby Polska została 51 stanem? -Stan Polska miał by drugą największą populacje ze wszystkich stanów, mniejszą jedynie od Kalifornii -Szóstą największą powierzchnie, trochę mniejszą od Nowego Meksyku -Dziewiąte najwyższe PKB, porównywalne z Georgią -Ale także najniższe PKB per capita -Drugie najniższe HDI, wyższe jedynie od Missisipi -Najniższy wskaźnik zabójstw (0,7 na 100 000 mieszkańców), niższy niż Południowa Dakota (1,4) -Najniższą ilość broni na mieszkańca. -Największą produkcje jabłek ze wszystkich