@k0n1k: Przecież to jest największe g---o, które niszczy naturalną florę bakteryjną a co za tym idzie osłabia odporność waszej skóry rąk. Tak między innym s----------m przed laty własne ręce i nie mogę wrócić do równowagi.
Lubicie oregano? Ja lubię. Nie wszyscy wiedzą jednak, że ta przyprawa (zanim stanie się przyprawą) prowadzi życie w ciekawej symbiozie na włoskich łąkach. Otóż mrówki z rodzaju myrmica też lubią oregano i zdarza im się zakładać kolonie w korzeniach roślinki, które przy okazji podgryzają. Oregano nie lubi tego, robi wrrr i produkuje substancję owadobójczą - karwakrol - który notabene nadaje ten charakterystyczny smak przyprawie. Problem w tym, że mrówki mówią "akurat nasz gatunek jest odporny na truciznę”, bo akurat ich gatunek jest odporny na tę truciznę. I co teraz?!
Otóż wtedy wchodzi on, motyl modraszek arion, cały na biało (z czarnymi plamkami na skrzydełkach). Modraszek tak lubi zapach oregano, zwłaszcza stresującego się i oblężonego, że postanowia złożyć jajko na roślince. Po dwóch tygodniach wykluwa się zeń larwa, która wszystkie staty zapakowała w illusion - przybiera kamuflaż z zapachów przyjemnych dla mrówek i sturlululuje się na ziemię. Przechodzące antmeny myślą “o, to jeden z naszych; dawaj z nami, kumplu” i zanoszą do gniazda ledwo powstrzymującego się od wybuchu złowrogim śmiechem oszusta.
Rok 2020 jest reprezentowany przez tzw. liczbę autobiograficzną, czyli taką, której zapis opowiada o jej właściwościach. W tym konkretnym przypadku pierwsza cyfra jest zarazem liczbą zer w jej zapisie dziesiętnym, druga - liczbą jedynek, trzecia - liczbą dwójek, czwarta - liczbą trójek. Jednym słowem liczba 2020 ma dwa zera, zero jedynek, dwie dwójki i zero trójek.
Podobną własność ma liczba 3211000, ponieważ ma trzy zera, dwie jedynki, jedną dwójkę, jedną trójkę, zero czwórek, zero piątek i zero szóstek. Liczb autobiograficznych jest tylko siedem, oto one: 1210, 2020, 21200, 3211000, 42101000, 521001000, 6210001000.
Inną ciekawostką jest, że 2020 jest sumą kwadratów czterech kolejnych liczb pierwszych: 17, 19, 23, 29.
Panowie! Dziś w swojej przygodzie związanej z wychodzeniem z przegrywu oraz poszukiwaniem męskości skupimy się na… relacjach damsko-męskich. Konkretniej? – na mężczyźnie w takiej relacji (to tak trochę w nawiązaniu do obecnej #afera z Alice Hotka xD). A zaczniemy mocno, bo od przypomnienia wpisu, który niecały rok temu wywołał tu trochę kontrowersji:
To był kobiecy głos w tej sprawie, a teraz posłuchajcie mojego :). Głosu, który zabieram m.in. dzięki użytkownikowi @Brzezim, który napisał do mnie prywatną wiadomość i tym samym dodał skrzydeł i zmotywował do dalszej pracy nad swoimi tekstami (jak przy okazji ostatniego wpisu zrobił to @
Chcielibyście coś w rodzaju "nius serwisu" z nocy Sylwestrowej okiem służb? Coś w stylu: 22.13 powiat x - urwana dłoń od petardy. 22.49 powiat y - oparzenie twarzy od fajerwerków etc.. etc..
Czego to chłop nie zrobi, żeby dobrze zjeść. W niektórych #tesco #uk jest stoisko "hot deli", gdzie można sobie kupić ciepłe jedzenie, np. kurczaka z rożna. Mają bardzo dobre nóżki BBQ i co jakiś czas sobie kupuję. 4-5 tygodni temu pojechałem celowo po nóżki, ale niestety nie było. Zawiedzony wziąłem sobie NY sausage na spróbowanie, czyli jakiś rodzaj kiełbasy. Jako że jestem Polakiem, nie ufam brytyjskim kiełbasom i mi zwyczajnie nie smakują, ale co tam, najwyżej wyrzucę. Okazało się, że jest przepyszna i przypomniała mi nasze rodzime produkty rodem z PRL. Żałowałem, że wziąłem tylko jedną. Przez kolejne dni i tygodnie codziennie jeździłem do Tesco po tą kiełbasę, ale kurde nie mogłem na nią trafić. Były nóżki, boczek, jakieś inne mięsa, ale nie było tego co chciałem. W końcu złapałem babkę, która obsługuje grilla i zapytałem kiedy będzie NY sausage, bo jest bardzo dobra. Odpowiedziała, że nie mają grafiku, robią co im szef każe. Zapytałem czy mogła by mi przyszykować ze dwie, za co będę jej bardzo wdzięczny. Powiedziała, że to tak nie działa i po prostu muszę dobrze trafić.
Challenge accepted.
Zacząłem ją bajerować ( ͡°͜ʖ͡°) Powoli, dzień po dniu, tu uśmieszek, tam uśmieszek, miła rozmowa, trochę komplementów, wymieniliśmy się numerami, smsowaliśmy itd. Przed chwilą dostałem smsa, że dzisiaj w planach mają NY sausage i jeśli się wyrobię do 15.30, to przygotuje