Już chyba z 900 plusów. Perfidia tego wpisu polega na tym, że jego ogólna wymowa jest oczywiście słuszna, zgadzam się z nią. Tak, trzeba pomagać Ukraińcom w wojnie, a politykę historyczną prowadzić bardzo umiejętnie, szczególnie zaś być ostrożnym w stawianiu znaku równości między dawnymi Ukraińcami a współczesnymi (w tym nawet nacjonalistami). Oczywiście bez popadania z drugiej strony w idealizm i mrzonki o braterstwie, bo to też już zostało zweryfikowane, szczególnie w ostatnim roku.
Być może niektórzy zaplusowali tamten wpis właśnie przez jego ogólną wymowę, ale wymowa nie może usprawiedliwiać kłamliwych treści, które znalazły się w jego pierwszym akapicie. Nie, ludobójstwo Polaków na Ukrainie nie było spowodowane „ciemiężeniem Ukraińców przez polską szlachtę przez wiele lat”, tylko skrajnie nacjonalistyczną, woluntarystyczną, opartą na zwierzęcym darwinizmie ideologią Dmytro Doncowa, przez badaczy stawianą na równi z nazizmem i innymi najbardziej zwyrodniałymi nacjonalizmami tamtych czasów, np. chorwackich ustaszy. Ukraińcy wypichcili tę odrażającą ideologię z miazmatów tamtej epoki, a nie w reakcji na „polskie ciemiężenie”. Bez znaczenia było, co robili przodkowie mieszkających na Wołyniu (i we wschodniej Małopolsce) Polaków. Mówili w innym języku i wyznawali inną wiarę. To wystarczało. Zadziwia ten usprawiedliwiający ton i fakt, że wśród plusujących nie brakuje reprezentantów tzw. neuropy, którzy na co dzień „faszyzm” dojrzą w byle głupstwie, a tutaj nie widzą słonia w menażerii.
Na
udałam się z Goniądza do Radziłowa celem wyszukania
mieszkania dla rodziców męża, gdyż wiedziałam, że po
likwidacji Żydów są tam wolne mieszkania. G., imienia nie
pamiętam, oświadczył mi, że mieszkania są już
pozajmowane. Wyraził się wówczas tak: „Jak trzeba było
Natomiast sensu w tym nie ma żadnego - oprócz wrzawy medialnej i kolejnego przypomnienia polskich zbrodni w miedzynarodowych mediach zostaniemy jeszcze oskarżeni o znieważanie zwłok zamordowanych Żydów.
Trzeba być wyjątkowo durnym antypolakiem żeby kolejny raz rozgrzebywać tą kwestię.
źródło: paste_1692620901
PobierzW naszym, prawdziwie polskim i patriotycznym IPNnie są setki dokumentów i relacji dot. tej zbrodni - polskich i ocalałych żydowskich mieszkańców tych terenów.
Wszystkie one wskazują jednoznacznie sprawców - z imienia i nazwiska, Polaków z Jedwabnego, Radziłowa, Wąsocza itp.
Jakie dokumenty i jacy Żydzi niby "tuszowali"?
1600 to szacunek polskiego IPN, nie Żydów
@mimmo: Ofiary ekshumowano przecież pod koniec lat 90-tych i pochowano zgodnie z obrzadkiem. Jaki sens ma mieć rozkopywanie cmentarza z już zadanymi ofiarami, poza kolejna fala przypominania polskich zbrodni w światowych mediach?
http://niniwa22.cba.pl/radzilow.htm
https://pl.m.wikiquote.org/wiki/Pogrom_w_Radzi%C5%82owie
Rów był wykopany wzdłuż domu mieszkalnego siostry mojej matki. Tam mężczyźni stawiali dzieci żydowskie w wieku 6 do 10 lat. Jak dziecko było starsze, wpędzano je z dorosłymi do stodoły. Dzieci ustawiono po 10 koło siebie i mój wuj Władysław D., który miał jako jedyny karabin – strzelał w pierwszego. Pociski po przejściu przez ciało pierwszego dziecka – zabijało następnego. Mówili, że szkoda kulek
Napisz jeszcze raz, po polsku.
Polskie władze lokalne kolaborowaly z Rzesza i dysponowały lokalami po zamordowanych żydach. Wspomniany Godlewski miał cztery domy po Żydach.
W umysłach tych ludzi problemem nie było mordowanie, tylko fakt że nie dostali domu po ofierze
znaleziono łuski z pierwszej wojny światowej i z broni wprowadzonej rok po pogromie.
Zbrodniarzami byli bez cienia wątpliwości Polacy, część z nich została nawet skazana.
Poza przypomnieniem światu o polskiej zbrodni i oczywistymi zarzutami o zakłócanie spokoju zmarlym co da kolejne rozkopane grobu tych ludzi?
Jakim trzeba być antypolakiem, żeby robić wszystko w celu
Kolejna zeznanie Polaka dla IPN na otrzeźwienie:
Widziałem, jak (…) strzelano do nich tak, żeby jedną kulą trafić kilku. Chodziło o to, żeby oszczędzać kule. Mówili, że trzeba strzelać na „dziesiątaka”, to jest żeby zastrzelić jedną kulą 10 osób. To było niemożliwe, żeby tak wszystkich zabić. Ci trafieni ściągali do dołów innych, bo byli objęci. Nad dołem stało pełno oprawców. Nawet jak ktoś nie zginął,