Najlepsze jest to że większość kredyciarzy martwi się stopami nie zdają sobie sprawy że o wiele gorszy będzie spadek wartości operatu szacunkowego - a jednocześnie zabezpieczenia kredytu. Bank w takim wypadku ma prawo wystąpić do kredytobiorcy o dopłatę różnicy pomiędzy wartością mieszkania w momencie zakupu a wartością obecną. Czyli jeśli klitka 50m2 kosztowała 600k a teraz kosztują 400k to bank może wystąpić o 200k spłaty kredytu z terminem kilka dni/tygodni :) W przypadku braku spłaty bank może rozwiązać umowę kredytową i nieruchomość pójdzie pod młotek.
Czy tak będzie? Oby nie ale ja stawiam że tak - już teraz wiele osób przy rosnących cenach hipotek + cen energii ledwo wiąże koniec z końcem. Niedługo mądrzejsi zaczną wyprzedawać nieruchomości na które ich nie stać i rozpocznie się toczenie się wielkiej kuli śnieżnej. Ceny zaczną spadać powoli do normalnych wartości. A wy zostaniecie z kredytami o kapitale do spłaty na miliona za mieszkanie warte 250k.
Czy jestem zawistnym polaczkiem cieszącym się z nieszczęścia bliźniego? Może tak ale jestem #!$%@? tym że kredyciarze przez swoją głupotę i kupowanie każdego wolnego kurnika za w kredycie doprowadzili do gigantycznych cen mieszkań. Przecież to nie jest normalne że w kraju w którym większość zarabia 4k metr mieszkania koszuje 13k. Już nie mówiąc o kryzysie na rynku materiałów i ekip budowlanych. Potraktujcie to jako nauczkę.
Spokojnie. Do tego na pewno nie dojdzie. Po 1. Jak długo mówi się o pęknięciu bańki? I co? I nic. Po 2. wartość mieszkań szła w górę i nie trzeba bylo jej mierzyć w ujęciu rocznym a w miesięcznym tak naprawdę. Przy obecnej sytuacji zapotrzebowaniu na mieszkania jestem przekonany o tym, że nawet jak będą spadki cen to symboliczne. Nie wierzę, że będą jakiekolwiek spadki wartości mieszkań. Deweloperzy zaczną biadolić, że im
@Henryk_Chinaski ten szczyt inflacji był przesuwany po każdym posiedzeniu RPP. Sami ekonomiści przewidywali spadek inflacji w lutym co więzało się z obniżeniem podatku po czym w kolejnych miesiącach miała wzrastać aż do jesieni bo zboże będzie drogie, bo nawozy drogie. To jest takie samo licytowanie jak ze stopami procentowymi. 2 tygodnie temu przewidują 8-9% a już na początku tego uspokajają ze max 7%.
Zaniemówił? To jak on sobie wyobrażał efekt bombardowań? Każdy schwytany czy poddający się rosyjski żołnierz będzie strugał skruszone niewiniątko. Trzeba było wcześniej myśleć o konsekwencjach.
Nowe Clio 1.0 TCE 100 z fabrycznym LPG. Spalanie gazu autostrada 9,2, miasto 9,8 (przy dynamicznej jeździe). bardzo przyjemne auto, dość ciche. Duże fotele z przodu, wygodnie. Silnik mimo małej pojemności wyjątkowo dynamiczny i elastyczny.
Polacy nie mają umiaru i zawsze zostawią po sobie syf. Wystarczy zobaczyć ile butelek i puszek rozrzuconych jest w lasach. Są tacy co zostawią porządek, ale dla takich i tak nie warto robić wyjątku bo to mniejszość.
Niektórzy to wstydu nie mają. Jedna kobieta to przeprowadzkę urządzała z Gdańska na Śląsk i do opla corsy chciała władować 4 wielkie wory ubrań i butów + wielką torbę podróżną. Jak na miejscu powiedziałem że nie ma takiej opcji to worki z ubraniami zostawiła swoim wnukom ok 10 lat pod blokiem 10 piętrowym bez działającej windy, bo powiedziałem że czekać nie mam zamiaru, bo następne osoby jeszcze mam umówione. Druga podobna sytuacja
Na stacjach paliw benzyny i autogaz drożeją, a minimalna obniżka cen diesla nie jest zapowiedzią korekty w dół - wskazują w piątek analitycy rynku paliw.
Zastanawia mnie gdzie teraz podziała się "społeczna odpowiedzialność" Obajtka i reszty tej sitwy sprzed dwóch lat? Łatwiej ludziom ciemnote wciskać o obniżaniu cen paliwa które były spowodowane niższą ceną ropy na światowych rynkach. Teraz mogli by się wykazać. No ale lepiej siedzieć teraz cicho i nie podejmować drażliwych tematów.
Rząd poinformował, że dotychczas zmarnowało się już ponad 800 dawek szczepionki. - Wiemy, że część z nich wynika z mechanicznych uszkodzeń fiolek, kiedy przy nabieraniu coś się zbiło, rozszczelniło, rozlało - poinformował szef Agencji Rezerw Materiałowych.
Teraz to będzie szedł wał za wałkiem. Typowo jak to w Polsce. Rządzący będą mydlić oczy opinii publicznej pokazukąc jakąś propagandę w #tvpis. Tak jak fakt, że Polska jest w czołówce szczepień w UE. Szkoda, że są to wartości bezwzględne. Po przeliczeniu na liczbę mieszkańców w kraju okazuje się, że plasujemy się w końcówce stawki. I porownanie szczepień w Polsce do rozpędzającej się lokomotywy... no chyba chodziło tu o
Od nowego roku obowiązuje podatek cukrowy. Choć to dopiero czwarty dzień już widać, że ceny popularnych słodzonych napojów mocno wzrosły - średnio o 40 procent. Producenci napojów zostali obciążeni nową opłatą, która ma chronić zdrowie Polaków. Założenie nowego prawa jest takie, że wyższa...
Plusujcie Hoop Cole Syrop z Dino będącą suplementem diety których nie dotyczy podatek cukrowy, a antyludzkie państwo pisowskie zawsze będzie o krok za polską pomysłowością.
Nie wiem czy to tylko przypadłość gdańskiego RCKiK czy wszędzie tak jest, ale odnoszę wrażenie że tworzy się politykę zniechęcenia ludzi do oddawania krwi. Rekord to blisko 2.5h od rejestracji do wyjścia. Ludzi mało a na kwalifikację przez panią doktor czekałem ponad 1.5h. Strasznie to kuleje. Druga przykra sprawa to dawanie informacji o skróconym czasie dzialania RCKIK w konkretnym dniu w którym z bliżej nieokreslonych powodów działają w skroconym czasie niż zwykle.
TVPiswygarnia Polsatowi, że Bociellego nie było tylko przebieraniec, a sami z playbacku wszystko... no widać, że obowiązujące standardy to te narzucane przez Kurskiego
Jakie macie sposoby na baranów co świecą "długimi" na autostradach? Przejechalem wczoraj trase Katowice - Sopot - Katowice i to co sie #!$%@? na A1 to jest dramat. Normalnie jak człowiek jechalem te 130-140, nikomu nie zajezdzalem drogi ani nic takiego, a przy wyprzedzaniu tirów czy ludzi ktorzy jadą wolniej już z odległości kilkuset metrów widzialem szeryfow co #!$%@? po 200 i oslepiali tych z naprzeciwka, bo jaśnie pan nie raczy zwolnić
Mirki, czy panele klasy ac4 o grubosci 10mm nadają się do przedpokoju? Oczywiście w tej części od razu przy wejściu będzie dywanik/chodnik. Czytałam opinie, to ludzie sobie chwalą takie rozwiazanie.
Moja to nie chciała żadnych przejść panele-kafle, ale co do przedpokoju nie miała żadnych wątpliwości. Panele gdzie z zewnątrz (dworu) wchodzisz odrazu do przedpokoju to zbyt duże ryzyko nawet przy wyższej klasie ścieralności. Ale w kuchni mamy AC6 łączone na całej powierzchni razem z salonem.
Główną przyczyną jest kupno w celach inwestycyjnych. Podrożały również kredyty. Deweloperzy uciekają na obrzeża miast i do sąsiednich miejscowości co powoduje również i tam wzrost cen za m. kw. NBP: Jak na razie nic nie wskazuje na to, że boom na rynku miałby się skończyć.
@vibuhetuvu Nie trudno się nie zgodzić. Zezwolenia na budowę w miejscach mocno wątpliwych (starówka, CH Forum etc.). Do tego kompletny chaos urbanistyczny. Osiedla mieszkaniowe wyrastające jak grzyby po deszczu przy zacofanym układzie dróg lub praktycznym ich braku.
Czyli jeśli klitka 50m2 kosztowała 600k a teraz kosztują 400k to bank może wystąpić o 200k spłaty kredytu z terminem kilka dni/tygodni :) W przypadku braku spłaty bank może rozwiązać umowę kredytową i nieruchomość pójdzie pod młotek.
Czy tak będzie? Oby nie ale ja stawiam że tak - już teraz wiele osób przy rosnących cenach hipotek + cen energii ledwo wiąże koniec z końcem. Niedługo mądrzejsi zaczną wyprzedawać nieruchomości na które ich nie stać i rozpocznie się toczenie się wielkiej kuli śnieżnej. Ceny zaczną spadać powoli do normalnych wartości. A wy zostaniecie z kredytami o kapitale do spłaty na miliona za mieszkanie warte 250k.
Czy jestem zawistnym polaczkiem cieszącym się z nieszczęścia bliźniego? Może tak ale jestem #!$%@? tym że kredyciarze przez swoją głupotę i kupowanie każdego wolnego kurnika za w kredycie doprowadzili do gigantycznych cen mieszkań. Przecież to nie jest normalne że w kraju w którym większość zarabia 4k metr mieszkania koszuje 13k. Już nie mówiąc o kryzysie na rynku materiałów i ekip budowlanych. Potraktujcie to jako nauczkę.
Przy obecnej sytuacji zapotrzebowaniu na mieszkania jestem przekonany o tym, że nawet jak będą spadki cen to symboliczne. Nie wierzę, że będą jakiekolwiek spadki wartości mieszkań. Deweloperzy zaczną biadolić, że im