Chcesz oddać osocze, zapłacisz za test

Testy antygenowe dla osób, które chciałby oddać osocze jako ozdrowieńcy, ale przeszły COVID-19 bez oficjalnego potwierdzenia, nie będą refundowane.

[n.....n]

no to nie oddam, łaski bez, w stanach płacą symboliczne $50, w kraju z dykty ja mam jeszcze do teko dopłacać, nie to nie

[100piwdlapiotsza]

@nightrain: jakiś miesiąc temu poszedłem oddać krew i przyszło mi do głowy, żeby sprawdzić, czy jestem ozdrowieńcem, czy nie (na początku roku- jeszcze przed pandemią miałem dwumiesięczny napad grypy) zdziwiłem się, że muszę za to zapłacić 65 zł.

[TurboKeleth]

cyk fuch, liczba oddających spada

[SpasticInk]

Trzeba jakoś zniechęcić ludzi. Chorzy mają umierać aby pompować statystyki strachu ¯_(ツ)_/¯

[fonsi]

Nie wiem czy to tylko przypadłość gdańskiego RCKiK czy wszędzie tak jest, ale odnoszę wrażenie że tworzy się politykę zniechęcenia ludzi do oddawania krwi. Rekord to blisko 2.5h od rejestracji do wyjścia. Ludzi mało a na kwalifikację przez panią doktor czekałem ponad 1.5h. Strasznie to kuleje. Druga przykra sprawa to dawanie informacji o skróconym czasie dzialania RCKIK w konkretnym dniu w którym z bliżej nieokreslonych powodów działają w skroconym czasie niż zwykle.

[Krupier]

@fonsi: w Szczecinie przez obecne procedury chroniące przed POTĘŻNYM wirusem trzeba nawet 2 godziny czekać przed wejściem na dworze żeby w ogóle się do rejestracji dostać.

To jest przecież niepoważne.

[fabek]

@fonsi: to przyjdź w piątek :)

[SmacznyPies]

trzeba jakoś wyegzekwować podatek od darowizny

[SmacznyPies]

@IdzPrzodem: a jakby osoba, która oddała osocze dostała zwrot za test?

debil z kogo chyba z ciebie

[n.....n]

@IdzPrzodem: nie miałem testu, ale osoba z którą śpię w jednym łóżku miała, miałem 14 dni kwarantanny, ona 10, nie miałem węchu, miałem gorączkę, nie będę płacił za test 100 pln, wolę przepić

[Hellfreezer]

państwo z gówna i dykty.... ja p------e

[p.....4]

Nie chcą to nie. Mogą się pałować, nie będę im jeszcze dopłacał do biznesu.

[eMWu12]

Jestem dokładnie w tej sytuacji. Rodzice poczuli się gorzej zrobili test i pozytywny, ja zrobiłem na drugi dzień i negatywny. Kilka h po teście gorączka i nawet smak straciłem, a oni nie.
Kurna test negatywny, 17 dni na kwarantannie i jeszcze osocze mogę oddać dopiero jak zapłacę.

[uht200]

A jak niby stwierdzić, że ktoś chorował, na słowo???? co wy naiwni jesteście.

[Mario7400]

A jak niby stwierdzić, że ktoś chorował, na słowo???? co wy naiwni jesteście.

@uht200: Ale to oddający krew jest bardziej zainteresowany czy służby medyczne? Pomysł jest w sumie genialny. Należy jeszcze dorzucić krwiodawcom wprowadzić opłaty za testy na WZW i HIV, oraz koszt igieł, rękawiczek itp.

[uht200]

@Mario7400: zresztą skoro chodzi konkretnie o osocze i przeciwciała, to pobieranie od każdego komu się wydaje że chorował nie ma sensu ekonomicznego,