Miałem kiedyś całkiem inna akcje w #zakopane niż wszystkie tutaj opisywane. Szedłem w deszczu na parkingu ze szlaku, żeby auto rodzinie jak najszybciej podstawić. Zatrzymywałem auta, autobusy ale nikt się nie zatrzymywał. Dopiero jak taksówka jechała to kierowca się zatrzymał. Zawiózł mnie ze 3km, ale taksometru nie włączył, zapytałem ile płacę, spodziewając się jakiś 50zl, a ten że nic nie trzeba bo i tak jechał w tę stronę.
- 60
Ale pośrednicy w obrocie nieruchomościami to są podludzie XD
Dopiero rozpoczeliśmy z narzeczoną poszukiwanie mieszkania, które byśmy chcieli nabyć, więc przeglądamy oferty i jak znajdziemy coś wartego uwagi to dzwonimy i się umawiamy.
Sytuacja która miała miejsce na przełomie wczoraj i dziś nauczyła mnie, że pośredników należy wiadomo co i wiadomo czym ( ͡° ͜ʖ
Dopiero rozpoczeliśmy z narzeczoną poszukiwanie mieszkania, które byśmy chcieli nabyć, więc przeglądamy oferty i jak znajdziemy coś wartego uwagi to dzwonimy i się umawiamy.
Sytuacja która miała miejsce na przełomie wczoraj i dziś nauczyła mnie, że pośredników należy wiadomo co i wiadomo czym ( ͡° ͜ʖ
darthbob via Wykop
- 1
@Viarus_: jak szukałem mieszkania/domu, to 1 RAZ trafiłem na ogarniętego pośrednika, który serio zasługiwał na prowizję. Wiedział wszystko, włącznie z tym jak idą w ulicy rury gazowe, o planach zagospodarowania przestrzennego miasta i technologii wybudowania budynku, doradzał też jak można by rozbudować dom do potrzeb i gdzie ewentualne pozwolenia ogarniać żeby sprawnie poszło. Ale głównie to trafiałem na babki które przychodząc na czas i mając klucze uważały że należy im
To jest #!$%@? kwintesencja władz Torunia: https://nowosci.com.pl/prezydent-michal-zaleski-niedlugo-w-toruniu-bedzie-tyle-pojazdow-co-mieszkancow/ar/c15-18337937
Ta #!$%@? od lat robi z Torunia miasto głównie dla samochodów, budując szosy w środku miasta, a potem bezczelnie #!$%@?, że po co komu zbiorkom jak są samochody. Niech ten stary komunista w końcu #!$%@?. 22 lata z takim gównoprezydentem wystarczy.
Ale
- Kupujemy coraz więcej samochodów. Już niedługo będzie ich tyle, ile jest w Toruniu mieszkańców, a jeżeli ma się samochód, to myśli się o podróży nim, a nie transportem publicznym - stwierdził prezydent Torunia Michał Zaleski.
Ta #!$%@? od lat robi z Torunia miasto głównie dla samochodów, budując szosy w środku miasta, a potem bezczelnie #!$%@?, że po co komu zbiorkom jak są samochody. Niech ten stary komunista w końcu #!$%@?. 22 lata z takim gównoprezydentem wystarczy.
Ale
darthbob via Wykop
- 0
@WaveCreator: chyba parking, bo droga pomiędzy targowiskiem a cmentarzem ma być zrobiona. słyszałem w radiu kilka tygodni temu jak sprzedawcy się martwili, ze nie będzie gdzie parkować, a miasto zapewniało, ze będzie tyle samo lub więcej miejsc.
Musk: Pierwszy pacjent z czipem Neuralink wyzdrowiał. Steruje komputerem myślami
Spółka Neuralink należąca do Elona Muska podała, że pierwszy człowiek z wszczepionym w mózg procesorem jest w stanie kontrolować komputer siłą myśli. Nie widać też skutków ubocznych.
z- 210
- #
- #
- #
- 1558
Przecież to jest tragiczne! Zamiast promować, że dziecko fajnie samodzielnie myśli głupia baba pokreśliła wszystko żeby tylko było na jej i żeby dziecko zgnoić. I to już od najmłodszych lat.
Kto tych wariatów zatrudnia? ( ಠ_ಠ)
#szkola #matematyka #bekaznauczycieli
Kto tych wariatów zatrudnia? ( ಠ_ಠ)
#szkola #matematyka #bekaznauczycieli
darthbob via Wykop
- 42
@WielkiNos: rozumiem oburzenie, bo wynik jest prawidłowy. jednak warto zauważyć, ze zadania tego typu mają nauczyć podstawowych schematów, schematy te i sposoby zapisu były omawiane na lekcji i uczone. nauczyciel dokładnie pokazywał jak to zapisać i dzieci to ćwiczyły. w przypadku trudniejszego zadania (np na konkursach matematycznych), policzenie w pamięci często prowadzi do błędu. w tym przykładzie nauczyciel przekreślił, zapisał formułę jaka powinna być, ale i tak dał uśmiechniętą buźkę,
darthbob via Android
- 0
@ish_waw a jakie było pytanie? Ile babcia ma czy ile babci zostało?
- 371
Sobota to międzynarodowy dzień wydawania pieniędzy w różnych sklepach, ciekawi mnie jak tworzycie listy zakupów
A z podziałem na role/grupy żywnościowe (nabiał, warzywa itd)
B jakkolwiek
C
A z podziałem na role/grupy żywnościowe (nabiał, warzywa itd)
B jakkolwiek
C
lista zakupów
- a 8.5% (64)
- b 54.2% (409)
- c 26.4% (199)
- d 10.9% (82)
- 105
Bardzo proszę o ciepłe słowa.
Zawaliłem uczelnie, mam długi i jestem na najniższym punkcie życia, boję się jutro obudzić.
Jeśli ktoś z szerszą perspektywą może popisać byłbym wdzięczny.
Zawaliłem uczelnie, mam długi i jestem na najniższym punkcie życia, boję się jutro obudzić.
Jeśli ktoś z szerszą perspektywą może popisać byłbym wdzięczny.
- 67
- 0
Mirki/Mirabelki podzielcie się swoimi historiami, co żeście zrobili takiego w dzieciństwie, że myśleliście, że macie przerąbane albo mogliście umrzeć, ale jakoś zakończyło się to dobrze.
Historia mojego brata, który łaził po drzewach i z jednego zjechał. Mama u lekarza zauważyła, że brat ma cały brzuch czarny prawie, porysowany a lekarka pomyślała, że dziecko jest ofiarą przemocy. Takie to były wesołe czasy, kiedy dzieciaki się po lasach włóczyły same XD
Mojej historii nie
Historia mojego brata, który łaził po drzewach i z jednego zjechał. Mama u lekarza zauważyła, że brat ma cały brzuch czarny prawie, porysowany a lekarka pomyślała, że dziecko jest ofiarą przemocy. Takie to były wesołe czasy, kiedy dzieciaki się po lasach włóczyły same XD
Mojej historii nie
darthbob via Wykop
- 1
@Yenn_z-Wyspy7Slonc: było tego trochę:
1. Zrobiliśny ze starych konopnych sznurków od snopowiązałki plecioną linę (15m), wzięliśmy metalowy bloczek i poszliśmy na skarpę w lesie zjeżdżać. długość trasy to jakieś 8-10m, wysokość nad ziemią między 1 a 3 metry. w trakcie zabawy okazało się że lina pęka i bloczek trafia w głowę. nie przeszkadzało nam to, bo linę można było naprawić. każdy po 2 razy dostał to się wszytkim odechciało, zresztą stwierdziliśmy, że lecąca z głowy krew to niekoniecznie objaw dobrej zabawy. kolega miał później przez jakiś czas zakaz wspólnych zabaw
2. robiliśmy pułapki ze sznura i pętli. jedna jak w kreskówkach namwyszła, przechyliliśmy młode drzewo, zrobiliśmy pętle, maskowanie, mechanizm zwalniający i czekaliśmy aż najmniejszy kolega wejdzie w pułapkę, wyszło :) trochę tylko się poturbował ale docenił
3. grubszy kaliber, podobna pułapka, na ścianie snopków słomy pętla i brata za nogi na belce w stodole powieszony na chwile, to było mega głupie, na szczęćie nic się nikomu nie stało, ale rodzice o tym akurat się dowiedzieli i "nie byli zadowoleni"
4. zjeżdżanie w oponie od ciągnika z górki: jedna osoba wchodzi do opony, dwie pozostałe spychają z górki i osoba się toczy wewnątrz opony zapierając się barkami żeby nie wypaść. Problem był tylko raz, jak brat wypadł i z siniakami do domu wrócił
5. Brat z kolegą zrobili łuki z leszczyny, a że strzały nie latały dobrze, to dociążyli groty śrubami. strzały latały fajnie, ale kolega niepotrzebnie próbował złapać strzałę, zamiast się odsunąć i przebiło mu dłoń
1. Zrobiliśny ze starych konopnych sznurków od snopowiązałki plecioną linę (15m), wzięliśmy metalowy bloczek i poszliśmy na skarpę w lesie zjeżdżać. długość trasy to jakieś 8-10m, wysokość nad ziemią między 1 a 3 metry. w trakcie zabawy okazało się że lina pęka i bloczek trafia w głowę. nie przeszkadzało nam to, bo linę można było naprawić. każdy po 2 razy dostał to się wszytkim odechciało, zresztą stwierdziliśmy, że lecąca z głowy krew to niekoniecznie objaw dobrej zabawy. kolega miał później przez jakiś czas zakaz wspólnych zabaw
2. robiliśmy pułapki ze sznura i pętli. jedna jak w kreskówkach namwyszła, przechyliliśmy młode drzewo, zrobiliśmy pętle, maskowanie, mechanizm zwalniający i czekaliśmy aż najmniejszy kolega wejdzie w pułapkę, wyszło :) trochę tylko się poturbował ale docenił
3. grubszy kaliber, podobna pułapka, na ścianie snopków słomy pętla i brata za nogi na belce w stodole powieszony na chwile, to było mega głupie, na szczęćie nic się nikomu nie stało, ale rodzice o tym akurat się dowiedzieli i "nie byli zadowoleni"
4. zjeżdżanie w oponie od ciągnika z górki: jedna osoba wchodzi do opony, dwie pozostałe spychają z górki i osoba się toczy wewnątrz opony zapierając się barkami żeby nie wypaść. Problem był tylko raz, jak brat wypadł i z siniakami do domu wrócił
5. Brat z kolegą zrobili łuki z leszczyny, a że strzały nie latały dobrze, to dociążyli groty śrubami. strzały latały fajnie, ale kolega niepotrzebnie próbował złapać strzałę, zamiast się odsunąć i przebiło mu dłoń
- 65
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Powiedziałem żonie, że bardziej kocham ją od naszego dziecka i, że to zawsze ona będzie dla mnie na pierwszym miejscu. Oczywiście nie oznacza to, że nie kocham naszego dziecka. Teraz się do mnie nie odzywa od paru dni i ciągle płacze.
To ja mam coś z głową czy to jednak ona przesadza z reakcją? Wydaje mi się, że to normalne, że partnerka jest najważniejszą osobą w życiu każdego mężczyzny.
#zwiazki #dzieci #rodzicielstwo #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Powiedziałem żonie, że bardziej kocham ją od naszego dziecka i, że to zawsze ona będzie dla mnie na pierwszym miejscu. Oczywiście nie oznacza to, że nie kocham naszego dziecka. Teraz się do mnie nie odzywa od paru dni i ciągle płacze.
To ja mam coś z głową czy to jednak ona przesadza z reakcją? Wydaje mi się, że to normalne, że partnerka jest najważniejszą osobą w życiu każdego mężczyzny.
#zwiazki #dzieci #rodzicielstwo #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
darthbob via Android
- 12
@mirko_anonim jeszcze powiedz że od kiedy przytyła jest nieco przeczulona na niektóre tematy ( ͡º ͜ʖ͡º). A tak serio to macie malutkie dziecko? Tak bym obstawiał, bo ojciec zanim porządnie pokocha dziecko to chwilę potrzebuje zazwyczaj, matka za to od razu na 130% a potem się normuje.
Wiele ludzi uzasadnia brak dzieci tłumacząc się między innymi tym, że przecież nie mają mieszkania i warunków. Na przykładzie koleżanki mojej żony pokażę, dlaczego uznaję to za wymówkę, a nie argument.
Dla ułatwienia nazwijmy ją w tej historii Kingą (imię zmienione). Od kiedy dziewczyny się znają (a to będzie już z 10 lat) Kinga powtarzała, że ona to będzie mieć dużą rodzinę i dużo dzieci. Tylko wiecie, na początku nie miała z kim, nie miała dobrej pracy i nie miała swojego mieszkania, więc wtedy tylko mówiła, ale ich nie robiła.
Mamy więc 3 czynniki, dlaczego Kinga nie ma dzieci:
- brak partnera
Dla ułatwienia nazwijmy ją w tej historii Kingą (imię zmienione). Od kiedy dziewczyny się znają (a to będzie już z 10 lat) Kinga powtarzała, że ona to będzie mieć dużą rodzinę i dużo dzieci. Tylko wiecie, na początku nie miała z kim, nie miała dobrej pracy i nie miała swojego mieszkania, więc wtedy tylko mówiła, ale ich nie robiła.
Mamy więc 3 czynniki, dlaczego Kinga nie ma dzieci:
- brak partnera
darthbob via Wykop
- 6
@zmarnowany_czas: a co jeżeli Kinga i Kamil nie mogą mieć dzieci, próbują ale się nie udaje, więc nie chcąc dzielić się takimi informacjami opowiadają o innych czynnikach?
- 66
darthbob via Android
- 3
@Czupakabra82 dobra, to już nie jest śmieszne, tak się dzieje że dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie że tam pasuje też "Ł"
- 1464
Pytanie do osób które wychowywały się w latach 90. Naprawdę w tamtym czasie było tak niebezpiecznie dla zwykłego szaraczka czy to po prostu starcze #!$%@??
#mafia #gangi #lata90 #lata80 #patologiazewsi #patologiazmiasta #patologia #policja #kiedystobylo #kiedystobyloehhh
#mafia #gangi #lata90 #lata80 #patologiazewsi #patologiazmiasta #patologia #policja #kiedystobylo #kiedystobyloehhh
darthbob via Android
- 0
@4mmc-enjoyer masakra w tych Gliwicach, u mnie w Toruniu było podobnie, tyle że pytali "Elana czy Apator", przy czym jedno to klub piłkarski, a drugie to klub żużlowy. Teraz już się trochę uspokoiło, ale jakieś napisy na murach ciągle się pojawiają czasami
- 114
zrobiłem sobie listę zakupów, żeby nie zapomnieć niczego, zapomniałem listy
darthbob via Android
- 0
@Soothsayer listonic jeszcze grupuje listę na typy produktów, osobno wędliny, osobno owoce itd. gigantyczne ułatwienie jeżeli robisz większe zakupy
- 0
Cześć,
Szukam książki dla siostrzeńca - 10 latka który raczej mało czyta (jak już to szaleje na deskorolce, rolkach, rowerze, hulajnodze czy waveboardzie). Pomyślałem sobie że w ramach prezentu dostanie (jak wszystkie dzieci w naszej rodzinie) także książkę która być może przekona go ze to też fajna opcja na spędzenie wolnego czasu.
Rozważam więc typowe książki jak i komiksy.
Polecicie coś?
Szukam książki dla siostrzeńca - 10 latka który raczej mało czyta (jak już to szaleje na deskorolce, rolkach, rowerze, hulajnodze czy waveboardzie). Pomyślałem sobie że w ramach prezentu dostanie (jak wszystkie dzieci w naszej rodzinie) także książkę która być może przekona go ze to też fajna opcja na spędzenie wolnego czasu.
Rozważam więc typowe książki jak i komiksy.
Polecicie coś?
darthbob via Wykop
- 1
@theximon: z krótszych to coś z serii 'Biuro Detektywistyczne Lassego I Mai' - detektywistyczne. z dłuższych to ostatnio bardzo mi i moim dzieciom podeszła książka Anety Jadowskiej: "Cyrk martwych makabresek" - fantasy o 11 letnich bliźniętach, które na czas leczenia raka u mamy jadą na wakacje do cyrku dziadka, przy okazji dowiadując się, że oni jak i połowa rodziny są magiczni
#zonabijealewolnobiega #dzieci
Macie jakieś podpowiedzi do nauki czytania ?
Mój młody ziomek 1 klasa, cyfry, matematyka dodawania, odejmowania, kaligrafia no wszystko idealnie. Ale czytanie sprawia mu taki problem, że nie wiem jak mu podpowiadać co można zrobić żeby mu pomóc. Jak wyraz składa się z sylab dwuliterowych ogarnie. Ale jak pojawia się 3 litery w sylabie to już jest koniec. Jak ma sylabę WLE czyta WEL. Jak ma
Macie jakieś podpowiedzi do nauki czytania ?
Mój młody ziomek 1 klasa, cyfry, matematyka dodawania, odejmowania, kaligrafia no wszystko idealnie. Ale czytanie sprawia mu taki problem, że nie wiem jak mu podpowiadać co można zrobić żeby mu pomóc. Jak wyraz składa się z sylab dwuliterowych ogarnie. Ale jak pojawia się 3 litery w sylabie to już jest koniec. Jak ma sylabę WLE czyta WEL. Jak ma
darthbob via Wykop
- 1
@SilentJustice: każde dziecko zaczyna czytać w swoim czasie, nie ma co naciskać. czytajcie dużo razem. Np najpierw 5 minut dziecko (lub krócej, ważne żeby nie zbrzydło) a potem rodzic 15minut.
Robert
- -
- Toruń
- darthbob000@gmail.com
Może mi ktoś wytłumaczyć, co jest złego w tym całym zielonym ładzie?
Za Wikipedią:
-Neutralność klimatyczna Europy