Wpis z mikrobloga

Nigdy nie jadłem w KFC, dla mnie od zawsze numerem 1 był McDonald jeśli chodzi o fastfood ale ostatnio mnie tak zawodzili że się skusiłem na siwego brodacza i już chyba nigdy nie wejdę do tych klaunów z maka. Zwykły zinger 100x lepszy od drwala (czy w ogóle wszystkich kanapek z maka). Kurczak faktycznie jest kurczakiem, a nie jakąś papką, minusem tylko to że skrzydełka małe. No ale podwójny zinger, skrzydełka i najedzon pod korek.
#kfc #mcdonalds #fastfood
ciemny_kolor - Nigdy nie jadłem w KFC, dla mnie od zawsze numerem 1 był McDonald jeśl...

źródło: temp_file207856801175134109

Pobierz
  • 199
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ciemny_kolor ostatnio zamówiłem bo jakąś promocja była i nigdy więcej. Jak tylko otworzyłem torbę to od razu mi się rzygać chciało. Frytki stęchłe, zero przypraw, niedosmażone a wingsy to w80% panierka
  • Odpowiedz
  • 2
@ciemny_kolor Tak, syna też a chłop lat 20 powinien strawić nawet stare opony, konkretnie lokal we Wroclawiu na Bardzkiej tak dobrze zaserwował kurczaka w panierce z tajemnym przepisem
  • Odpowiedz
@ciemny_kolor co ty pi*rdolisz czlowieku. Zinger lepszy? Ich kanapki to całkowite suchelce, ocierające sie o scam jesli chodzi o stosunek cena/jakosc, tego nie da sie zjesc bez wiadra wody, do tego skapceniałe frytki. Tam sie kupuje tylko kubełki i to w miejscach gdzie jest ruch, zeby nie dostac zlezalego i przetłuszczonego tak ze sranie trzyma 3 dni. No i sos kentucky gold to mistrzostwo swiata. Kanapki > McD, cziken tylko kfc.
drzewko94 - @ciemny_kolor co ty pi*rdolisz czlowieku. Zinger lepszy? Ich kanapki to c...

źródło: mma-fame

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 2
@Lucius o kurde, może za dużo przypraw walą do panierki. Fakt faktem, zauważyłem że po wizycie w kfc sranie jest większe ale nie niepokojące i zwalam raczej na dużą ilość kurczaka.

@TwujKoshmar frytki to na miejscu tylko. One jak się duszą w zamkniętej torbie to wychodzi potem taki flak. Niezależnie od miejsca. A z panierką to fakt, mało mięsa to największy minus
  • Odpowiedz
@ciemny_kolor: ja byłem fanem grandera aż po gryzie nie wyrzygałem się w knajpie na stół xD to było z 8 lat temu a nadal pamietam ten smak stęchlizny. Nadal od czasu do czasu zjem ale to już nie to samo
  • Odpowiedz
konkretnie lokal we Wroclawiu na Bardzkiej


@Lucius: Tam to jest loteria, dwa razy takie zamówienie dostałem że zwrot hajsu mi dali jak wysłałem fote xD
Ja KFC ogólnie lubie ale minusem jest to że nigdy nie wiadomo co tak na prawde dostaniesz ,w maku jednak możesz codziennie zamówić te same kanapki i będą takie same, a w KFC to czasem spalone, czasem niedosmażone a czasem sama panierka xD
  • Odpowiedz