W 2012 roku grupa meksykańskich badaczy analizowała uszkodzenie samolotu po to by wskazać jak wypadek wpływa na konstrukcję samolotu oraz pasażerów znajdujących się w środku. Boeing 727-200 wystartował rankiem 27 kwietnia 2012 r. z lotniska im. generała Rodolfo Sáncheza Taboada w Mexicali z trzema członkami załogi na pokładzie: dwoma pilotami i inżynierem. W miarę zbliżania się do pustyni Sonora w Baja California w Meksyku wszyscy trzej członkowie załogi wyskoczyli z maszyny ze spadochronami – główny pilot Jim Bob Slocum zaledwie trzy minuty przed uderzeniem pojazdu o ziemię.
Pojazd rozpadł się na kilka części, główne podwozie zawaliło się, a kokpit natychmiast oddzielił się od reszty samolotu. Maszyna jednak nie eksplodowała. Kamery i sprzęt na pokładzie zarejestrowały całą katastrofę, a do symulacji wpływu na pasażerów wykorzystano znajdujące się w środku manekiny.
Od razu po rozbiciu samolotu grupa naukowców przystąpiła do oględzin w celu przedstawienia wstępnych wyników eksperymentu.
Badanie
Pojazd rozpadł się na kilka części, główne podwozie zawaliło się, a kokpit natychmiast oddzielił się od reszty samolotu. Maszyna jednak nie eksplodowała. Kamery i sprzęt na pokładzie zarejestrowały całą katastrofę, a do symulacji wpływu na pasażerów wykorzystano znajdujące się w środku manekiny.
Od razu po rozbiciu samolotu grupa naukowców przystąpiła do oględzin w celu przedstawienia wstępnych wyników eksperymentu.
Badanie
źródło: tomowiwieleonaszymspoleczenstwie
Pobierz







































#kononowicz #patostreamy
źródło: Opera Zrzut ekranu_2024-06-30_104302_wykop.pl
Pobierz