W lipcu 2020 moja mama kupiła nową Kię Stonic 1.0 T-GDI ze skrzynią 7DCT (dwusprzęgłowy automat z 7 biegami). Auto jeździło całkowicie bezawaryjnie przez jakieś 18 miesięcy. W połowie 2022 zaczęło się szarpanie w trakcie jazdy z niskimi prędkościami (tak do 3-4 biegu lub 40km/h). Szarpanie było przy zwalnianiu, przyspieszaniu, pełzaniu w korku. Co ważne obroty silnika były stałe, czuć było jakby to skrzynia nie ogarniała który bieg wrzucić i auto robiło kangura bo wrzucała i zrzucała biegi, zaczęła też momentami bardzo mocno przeciągać zmiany lub wrzucać dużo za wcześnie. Przy przeglądzie gwarancyjnym we wrześniu 2022 zgłosiliśmy to, ponieważ auto było na gwarancji. Przebieg na tamten czas to było ok. 55 tys. Stwierdzono uszkodzony dwumas i zużyte sprzęgła, udało się je wymienić na gwarancji choć trwało to 4 miesiące bo części płynęły z Korei. Od tamtej pory przez jakiś czas było dobrze.
W pierwszej połowie 2023 wykryliśmy wyciek oleju ze skrzyni biegów. Naprawiono go w ramach gwarancji. Od tamtej pory wycieki ze skrzyni były jeszcze 3 razy (czyli łącznie 4 w około rok), z czego ostatni 2 tygodnie temu. Szarpanie też wróciło, przebieg to 110 tys (kolejne 55k od naprawy). Po zgłoszeniu i sprawdzeniu salon orzekł, że wyciek naprawią ale sprzęgła są zużyte i trzeba wymienić cały zestaw i tego już za darmo nie zrobią. Nowa część kosztuje 6k. Wysłali też pismo do importera w sprawie naprawy gwarancyjnej, ale importer odmówił, ponieważ według niego sprzęgła uległy naturalnemu zużyciu i nie wymienią ich na gwarancji.
1. Czy to naturalne, że sprzęgła w takim rodzaju automatu zużywają się aż tak szybko?
Nie chodzi o to, że stano jest propisowy czy nie
Chodzi o to, że Stonoga, z zerową wiarygodnością, wrzuca fejka, który jest łatwy do zweryfikowania, i nikt tego nie weryfikuje z tych wielkich DZIENNIKARZY, POLITYKÓW, AKTYWISTÓW.
Poza tym, ten temat, czy stano jest propisowy czy nie to g---o każdego