Himalaje patologii - Socjopaci z biura budowy 4
Potain 4 Kolejny raz wjeżdżam na budowę. Z ortezą i na painkiller'sach dało się prowadzić auto w miarę sprawnie. Wychodzę z wozu, z bagażnika wyciągam kule i jak to miał w zwyczaju, Maliniak pojawił się znikąd. Widząc kule z miejsca zakazuje mi włazić na dźwig. Powiedział, że mu
z- 34
- #
- #
- #
- #
- #
- #