![ROTTE_N - #heheszki](https://wykop.pl/cdn/c3201142/4595a9c298043f5fe46f7b055f50c18142cddc99b9b157f71305f7a31119e340,w400.jpg?author=R_O_T_T_E_N&auth=e996b72e378abd030db59644ab87c1a5)
źródło: temp_file4467266416164840688
Pobierzźródło: temp_file4467266416164840688
Pobierzźródło: dworcowa
Pobierzźródło: 432936180_983687909945298_1051933422505757107_n
Pobierzźródło: Distribution_map_of_Phylloscopus_collybita
Pobierzźródło: image_picker_85F37E99-232C-4B6F-912D-E8AAF7F98023-1825-0000009703479424
Pobierzźródło: bozena-5-1
Pobierzźródło: temp_file340463369711248831
Pobierzźródło: temp_file2638131196961309890
Pobierzźródło: IMG_20240519_205706
Pobierzźródło: temp_file4626027303538152171
Pobierzźródło: 20240518_184546
Pobierzźródło: temp_file3879883278838449060
Pobierzźródło: Bez tytułu
Pobierzźródło: Robin-Hood-and-Azeem-2
Pobierzźródło: temp_file8971628780755240366
PobierzRocznica
od 02.06.2024
Gadżeciarz
od 05.12.2015
Mikroblogger
od 13.09.2018
Pozytywnie Zakręcony
od 02.02.2021
Wykop.pl
Po ciężkim dniu w kołchozie, jadę rowerem najdalej jak się da na największą, podmiejską wioskę.
Wichura musi mieć tylko jedną rzecz - przystanek kolejowy.
Umęczony trasą (30, 40, 50km nieważne) kupuję sobie u lokalnej pani Krysi jedno zimne piwo, siadam na ławeczce (podmiejskie miejscowości często mają blaszaną wiatę) i sobie siedzę, sączę napój, patrząc na pole lub las.
Problemy są tam, w centrum stojącej
źródło: 12
Pobierztak trzeba żyć.