@un7nown: Tutaj akurat dochodzi też fakt, że węgierscy nacjonaliści wysuwają roszczenia terytorialne do części obecnej Rumunii, które Węgry utraciły pod Trianon. Więc zapewne specjalnie ich zachęcać nie trzeba było a mecz Polski to był dla nich tylko pretekst.
Nie spotkałem żadnej rozbitej rodziny przez: - gender: bo ojciec kupował swojej córce LEGO Technic, a syna posłał na balet - homoseksualizm: bo w TV pokazali film z dwoma kobietami mieszkającymi razem, a kilka razy w TV pokazali paradę - in vitro: bo teraz brat ma siostrę - antykoncepcja: bo rodzice nie mogliby zapewnić godnego życia szóstce swoich dzieci - itd
@Racjonalnie: to akurat nie prawda, często powtarzają że nadużywanie alkoholu jest sporym problemem w naszym społeczeństwie. Poczytaj trochę o [miesiącu trzeźwości](https://pl.wikipedia.org/wiki/Miesiąc_trzeźwości) czy innych inicjatywach Kościoła Katolickiego które starają się walczyć z problemem nadużywania alkoholu
Dlaczego Kościół Katolicki, biskupi, media katolickie skupiają się tylko i wyłącznie na tych pierwszych "problemach"?
@zavalita: Nie skupiają się tylko i wyłącznie. Jest bardzo wiele przykładów np. sierpień jest miesiącem abstynencji w KK - pijaństwo jest grzechem ciężkim etc
Uwaga, #chwalesie ! kompot będzie pity jak nic. W końcu przekroczyłem magiczne 100kg x 5 x 5 na płaskiej (w dwóch seriach nawet do 102,5 podbiłem:D) mega okres stagnacji złapałem i przez 1,5 miesiąca nie byłem w stanie 5 serii po 5 stówką wydusić z siebie. Mam nadzieję, że przebiłem już ścianę i jakoś pójdzie. Cel to 120 kg w seriach. #silownia #mirkokoksy
@florekflorek Zrzucalem po 5-10 kg z serii i robiłem jakieś piramidy, lżejsze i cięższe dni na zmianę, dokładałem do OHP i dipsów a ściągałem kg z płaskiej. Mam lekkie problemy z barkami i generalnie skupiam się mocno na technice żeby sobie krzywdy nie robić. W końcu poszło.
Sikam sobie grzecznie do pisuaru na wczorajszej imprezie. Nagle ktoś mnie chwyta za barki i udaje, że rucha w dupę, obracam się, a tu jakiś obcy koleś, patrzy na mnie wystraszony i po chwili mówi: #!$%@? sorry, ja #!$%@?, pomyliłem cię z kolegą, #!$%@? naprawdę sorry xD #coolstory #heheszki
@Farfoo11: 250 gram wątróbki 2 cebule 1 jabłko, smażysz wątróbkę na patelni dodajesz cebule i jabłko pokrojone w kostke, wszystko dusisz a potem podsmażasz podajesz z ziemniakami i czerwoną kapustą z octem
mam świetny humor, dzwonię do mamy. tzn próbuję, bo kiedy wyjmuję telefon, czuję cios w okolice obojczyka, w miejsce, gdzie mam tęczową przypinkę ze znamiennym hasłem "your rights, our fight". podnoszę głowę, oszołomiona. dwudziestokilkuletni facet przede mną kipi z wściekłości. -poje*a jesteś? ściągaj to. próbuję odejść, kiedy do mojego nowego znajomego podchodzi kolega i zaczynają mnie szarpać, wyzywając przy tym tak, że nawet jako kląca jak szewc osoba nie mam ochoty tego powtarzać. udaje im się, zrywają ze mnie przypinkę, powód całego zamieszania, depczą, kopią, plują, odgrywają cały spektakl plemiennej nienawiści i lęku przed wszystkim, co obce i nieswoje. stoję ze łzami w oczach, przestraszona i upokorzona, w tłumie ludzi, z których żadny nie uznał za stosowne zareagować w sytuacji, kiedy dwóch nafuranych typów szarpie dziewczynę. moje spojrzenie najwyraźniej nie podoba się jednemu z nich, bo jeszcze kilkakrotnie się upewnia, czy aby mi nie zaj*ć. robię w głowie szybki rachunek wartości, ale jednak lubię swoją twarz, a moje pobicie chyba nie przyniosłoby wiele ruchom działającym na rzecz wartości, o które staram się walczyć - wspomina Grondecka i dodaje, że chwilę później mężczyźni zaatakowali kolejną młodą kobietę: moje rozterki przerywa kolejna ofiara, inna dziewczyna, też młoda i też sama, z girlandą tęczowych kwiatów na szyiu. spotyka ją dokładnie to samo, z tą różnicą, że wobec niej najwyraźniej mają jeszcze wątpliwości, bo pada graniczne pytanie: byłaś na paradzie? nie, odpowiada przerażona. kwiaty na wszelki wypadek i tak lądują na ziemi. wygrali.
w warszawie w 2017 r. paranazistowskie bojówki czują się pewniej i swobodniej, niż osoby nieheteronormatywne, niebiałe czy nie spełniające innych standardów obrońców narodu i moralności - podsumowuje autorka
@MiKeyCo: boże, ale z ciebie podły typ. Teraz już będziesz usprawiedliwiał szarpanie kobiety bo "oni" nie protestowali a "tamci" też kogoś pobili. Po prostu kierujesz się logiką plemienną, "my" vs całe "lewactwo" i takie czyny są ok bo to rewanż za grzechy przeciwnego plemienia. No odrażające.
źródło: comment_udhqIBk2RzNFeKY7wFFTv5R47j7Z1qDi.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora