Tak się akurat składa, że mieszkam (wg. Google) 600m od miejsca zdarzenia, znam temat i mogę łatwo zweryfikować wszystkie informacje.
Po kolei:
Berlińska dzielnica stanęła w ogniu.
Mam wrażenie, że relacja "lekko" przesadzona, jako że dowiaduję się o niej z wypoku, a wczoraj wieczorem trzykrotnie znajdowałem się na Rigaer (ok. 300m od samego miejsca zdarzenia), czyli ulicy na której do tego doszło (ostatni raz ok. 0:30).
Bandy imigrantów
To absolutna bzdura i celowe kłamstwo, o czym więcej za chwilę.
kilkusetosobowy tłum
Celowe kłamstwo, źródła podają że w zamieszkach uczestniczyło 30-50 osób.
Doszło do nich w dzielnicy Friedrichshain, na terenie której jest Brama Brandenburska.
Kolejne wierutne kłamstwo, prawdopodobnie by zasugerować, że chodzi o centrum Berlina. Brama Brandenburska znajduje się 6 km od miejsca zdarzenia w dzielnicy Mitte (czyli po prostu Centrum).
- Leciały butelki i petardy. Palono samochody, rozbijano szyby sklepów. Totalny chaos - powiedział rzecznik stołecznej policji. - Obyło się na szczęście bez strat ludzkich. Jeden policjant został lekko ranny.
Niemieckie gazety podają tylko część o jednym policjancie "lekko rannym". Reszta cytatu prawdopodobnie jest zmyślona.
Ze swoich koszar pospiesznie na miejsce zamieszek udały się jednostki specjalne. Przy pomocy psów i helikopterów zdołano rano opanować sytuację.
O żadnych jednostkach specjalnych nie ma nigdzie mowy, helikopterów raczej też nie było, choć niemiecka policja korzysta z nich w miarę regularnie (nie tylko w wyjątkowych sytuacjach), więc bardzo by mnie to nie zdziwiło.
I wreszcie do sedna: Wydarzenie miało miejsce przy skłocie zwanym Rigaer 94, który od dawna jest znany Berlińczykom z powodu starć z policją. Nigdy nie było tam różowo, lecz do eskalacji doszło z styczniu zeszłego roku, kiedy awantura z policjantem przerodziła się w regularną bitwę anarchiści kontra policja (patrz załączone zdjęcie). Od tego czasu podobne do wczorajszej awantury (z reguły rozpoczynające się przez rzucenie w samochód policyjny kamieniem) zdarzają się co kilka miesięcy.
Żadne z wydarzeń na Rigaer nigdy nie było związane z uchodźcami, których zresztą w tym rejonie nie ma i wynikają wyłącznie z konfliktu na linii policja-anarchiści.
Pisanie o "bandach imigrantów" nie ma najmniejszych podstaw i jest niczym innym, jak celowym kłamstwem mającym na celu wzbudzać rasizm i antypatię do imigrantów oraz budować narrację "zachodniej europy w ogniu", która nie przystaje do rzeczywistości.
@NapalInTheMorning: szkoda że nazistowskie ścierwo tak się rozpycha :( takie tutaj fajne miejsce było podobno kilka lat temu. Przy okazji, przeprowadzam się niebawem do Berlina, możesz napisać, jak z twojego punktu widzenia wygląda sytuacja z imigrantami/uchodźcami? Bo w Polsce panuje przekonanie, że nie można wyjść po bułki nie zaliczając gwałtu.
@l1pka: skoro cała dzielnica stała w ogniu, a w zamieszkach uczestniczyło kilkaset osób to gdzie materiały z tych zajść? Mam uwierzyć, że taka rozpierducha w 2017 r. nie została przez nikogo nagrana?
@NapalInTheMorning: najlepiej byloby sie tam przejsc z kamerą w srodku nocy i nagrac tę regularną wojnę. Juz nie raz takie materiały widziałem w odpowiedzi na artykuły w polskich mediach o dzielnicach w ogniu i wojnie - a ma miejscu tylko matki z dziecmi w wózkach i nawet zadnego pijaczka czy policjanta.
@NapalInTheMorning: Informacja nieprawdziwa na głównej? To niemożliwe Przecież ci świadomi i inteligentni, prawicowi użytkownicy wykopu, którzy zawsze sprawdzają źródła i w mig wyłapują fake newsy w reżimowych mediach nigdy by sie na to nie nabrali.
jak z twojego punktu widzenia wygląda sytuacja z imigrantami/uchodźcami?
@noitakto: na początku trzeba mocno odróżnić imigrantów od uchodźców. Uchodźcy: Nie miałem w zasadzie żadnej styczności, jedynie widziałem dosłownie paru, gdy wybrałem się niedaleko ośrodka dla nich (Tempelhof, obok ogromnego placu, gdzie w lato czas spędzają setki Berlińczyków - o incydentach nie słyszałem). Słyszałem, że gdy kryzys migracyjny się zaczął, trochę uchodźców pojawiło się na obrzeżach Berlina, ale sam nie miałem nigdy
@NapalInTheMorning: ok, czyli w zasadzie oprócz Tempelhof bez zmian, czyli norma. #!$%@? propaganda szowinistów. A ten tempelhof to czynny? W sensie jak ostatnio byłem w Berlinie, to dopiero planowali tam obóz. Można tam nadal podjechać na piknik, czy cały zamknięty?
@NapalInTheMorning: Propaganda level 9000. Wczoraj wlaczylem sobie telewizor, ktory sluzy mi glownie do netflixa, bo na ogol nie ogladam tv. Jako osoba, ktora stara sie do wszystkiego podchodzic z dystanesem i nie wydawac zbyt pochpnych osadow jestem zmuszony przyznac, ze stronniczosc programu tvp to swietny przyklad indoktrynacji. Indoktrynacji na masach, ktore wiedze onswiecie czerpia glownie z telewizju i przyjmuja, ze jest to rzetelne zrodlo informacji. (Wiekszosc elektoratu). W studio probowano zbudowac
Właśnie natrafiłem na głównej na temat:
Berlińska dzielnica stanęła w ogniu. Bandy imigrantów i lewaków zbudowały barykady (na teraz 658 wykopów)
Tak się akurat składa, że mieszkam (wg. Google) 600m od miejsca zdarzenia, znam temat i mogę łatwo zweryfikować wszystkie informacje.
Po kolei:
Mam wrażenie, że relacja "lekko" przesadzona, jako że dowiaduję się o niej z wypoku, a wczoraj wieczorem trzykrotnie znajdowałem się na Rigaer (ok. 300m od samego miejsca zdarzenia), czyli ulicy na której do tego doszło (ostatni raz ok. 0:30).
To absolutna bzdura i celowe kłamstwo, o czym więcej za chwilę.
Celowe kłamstwo, źródła podają że w zamieszkach uczestniczyło 30-50 osób.
Kolejne wierutne kłamstwo, prawdopodobnie by zasugerować, że chodzi o centrum Berlina. Brama Brandenburska znajduje się 6 km od miejsca zdarzenia w dzielnicy Mitte (czyli po prostu Centrum).
Niemieckie gazety podają tylko część o jednym policjancie "lekko rannym". Reszta cytatu prawdopodobnie jest zmyślona.
O żadnych jednostkach specjalnych nie ma nigdzie mowy, helikopterów raczej też nie było, choć niemiecka policja korzysta z nich w miarę regularnie (nie tylko w wyjątkowych sytuacjach), więc bardzo by mnie to nie zdziwiło.
I wreszcie do sedna:
Wydarzenie miało miejsce przy skłocie zwanym Rigaer 94, który od dawna jest znany Berlińczykom z powodu starć z policją. Nigdy nie było tam różowo, lecz do eskalacji doszło z styczniu zeszłego roku, kiedy awantura z policjantem przerodziła się w regularną bitwę anarchiści kontra policja (patrz załączone zdjęcie). Od tego czasu podobne do wczorajszej awantury (z reguły rozpoczynające się przez rzucenie w samochód policyjny kamieniem) zdarzają się co kilka miesięcy.
Żadne z wydarzeń na Rigaer nigdy nie było związane z uchodźcami, których zresztą w tym rejonie nie ma i wynikają wyłącznie z konfliktu na linii policja-anarchiści.
Pisanie o "bandach imigrantów" nie ma najmniejszych podstaw i jest niczym innym, jak celowym kłamstwem mającym na celu wzbudzać rasizm i antypatię do imigrantów oraz budować narrację "zachodniej europy w ogniu", która nie przystaje do rzeczywistości.
Źródła:
http://www.berliner-zeitung.de/berlin/polizei/friedrichshain-unbekannte-randalieren-in-rigaer-strasse-27809288?dmcid=sm_fb_p
https://www.morgenpost.de/berlin/polizeibericht/article210944553/Wieder-Randale-an-der-Rigaer-Strasse-Scheiben-eingeschlagen.html?utm_term=Autofeed&utm_campaign=Echobox&utm_medium=Social&utm_source=Facebook#link_time=1497769193
#neuropa #klamstwamediow #bekazprawakow #bekaznarodowcow #4konserwy
Komentarz usunięty przez moderatora
https://www.wykop.pl/link/3790425/krotko-i-konkretnie-jak-dziala-propaganda/
@Kempes, @Stepanakert, @drimzartru234, @Esubane, @miki4ever, @Konwerter, @kfeed, @Lokkasito, @vries, @rothen, @ammraj, @PanAmericana, @Mr_RIP, @qwertty321, @kult_cwaniaka, @tetradon777, @Wotto, @mtnk, @martinuz, @TakNaprawdeJestemRobotem, @noitakto, @chanelzeg, @bednari, @b0rn2frag
@l1pka: nie wierz, ufaj Dziennikowi Narodowemu, który na przekór lewackim mapom umieszcza Bramę Brandenburską w dzielnicy Friedrichshain.
Informacja nieprawdziwa na głównej? To niemożliwe
Przecież ci świadomi i inteligentni, prawicowi użytkownicy wykopu, którzy zawsze sprawdzają źródła i w mig wyłapują fake newsy w reżimowych mediach nigdy by sie na to nie nabrali.
@noitakto: na początku trzeba mocno odróżnić imigrantów od uchodźców.
Uchodźcy:
Nie miałem w zasadzie żadnej styczności, jedynie widziałem dosłownie paru, gdy wybrałem się niedaleko ośrodka dla nich (Tempelhof, obok ogromnego placu, gdzie w lato czas spędzają setki Berlińczyków - o incydentach nie słyszałem). Słyszałem, że gdy kryzys migracyjny się zaczął, trochę uchodźców pojawiło się na obrzeżach Berlina, ale sam nie miałem nigdy
@miki4ever oj tak, w samo sedno...
@noitakto: ośrodek znajduje się tylko w budynkach dawnego lotniska. Cała reszta jest dostępna jak wcześniej.