Polak, Rusek i Niemiec siedzieli w więzieniu. Rusek podchodzi z kawałkiem słoniny w ręku do Niemca:
- Chcesz ?
A Niemiec myśli: W zamian będzie chciał mnie wyruchać.
- Nie chce.
Rusek podchodzi z tą słoniną do polaka:
- Chcesz ?
- Chcesz ?
A Niemiec myśli: W zamian będzie chciał mnie wyruchać.
- Nie chce.
Rusek podchodzi z tą słoniną do polaka:
- Chcesz ?













































Żona myślała ze jest sama w domu, przyszedł teść i zaczęła mnie obgadywać że nic nie robie, że nie potrafie nic zrobić itd, co jest nieprawdą, a ja siedziałem w pokoiku i słuchałem wszystkiego po czym Żona weszła do pokoju i się połapała ze wszystko słyszałem, wszystko. Zrobiła mi awanturę ze podsłuchuje i że sam sobie jestem winien po czym strzeliła focha.
źródło: images
Pobierz