- 22
@fiddle: Ja się boję, że jak #!$%@? w Lutym, to będzie trzymało do Maja...
- 1
@jarpen1234: Jest poezja. Ja jeżdzę cały rok dopóki nie ma soli i lodu. Nawet na mokrym jest git. Najbardziej to się boję piachu i wybojów na zakrętach.
Ale odkrycie inne zrobiłem, nie związane z oponami, kupiłem sobie na święta słuchawki Samsung Galaxy Buds Live i to jest prawdziwy game changer. Mam głośny kask Nolana i nie dość, że jak włączę ANC to nie ma 80% szumu to elegancko idzie muzyki
Ale odkrycie inne zrobiłem, nie związane z oponami, kupiłem sobie na święta słuchawki Samsung Galaxy Buds Live i to jest prawdziwy game changer. Mam głośny kask Nolana i nie dość, że jak włączę ANC to nie ma 80% szumu to elegancko idzie muzyki
- 0
@starszymagazynier: co to za miasto? Taki fajny, przyjemny ten rynek.
@depish: Turek, Wielkopolska
Połatane. Bezpiecznej jazdy Motomirki no i zdrowia.
#motocykle
#motocykle
@Polczlowiekpolzakolak honda crf 300 rally
@Polczlowiekpolzakolak mniejszy zbiornik Lka ma. No i dojazd do terenu z owiewkami delikatnie łatwiejszy.
@miguelsanchez666 ło matko... Marzenie
@kosapawel: marzenia należy spełniać.
- 2015
49 level. Bez węzłów już, za to z nadzieją na Nowy Rok. Przyjmę każdą ilość plusów ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
#urodziny #zebroplusy #czerniaksoldado
#urodziny #zebroplusy #czerniaksoldado
- 95
Za chwilę wyjmuję DB Killer i będzie pierwsze latanie w nowym roku na #motocykle. Mam nadzieję, że wszyscy już się wyspali po imprezach sylwestrowych ( ͡º ͜ʖ͡º)
- 136
@AH996547DG: Ale mnie #!$%@?ą Moto-zjeby. Przeniosłem się do miasta i oczywiście od wiosny do jesieni muszą #!$%@?ć po ulicach tymi #!$%@?. #!$%@? na autostrady, pajace.
- 19
Nocna jesteście tu?
Czy tylko ja i bekovsky?
Czy tylko ja i bekovsky?
Komentarz usunięty przez autora
@Paula_pi: jestem w związku, ale tej osoby, nie ma, jak bym chciał, to bym był wśród ludzi, ale za stary jestem na proszenie się, a mi się już nie chce, najnormalniej nie chce
- 1717
- 1487
- 280
@nalogowiec: no i to się nazywa przedsiębiorczość
@nalogowiec: to ja przez całe życie - 33lvl i nie wydałem w życiu nawet złotówki na fajerwerki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
2022 był dla mnie dobrym rokiem.
-wciąż oddycham
-wszyscy moi bliscy oddychają
-dzięki konsekwentnej pracy nad sobą zrozumiałem siebie troszkę lepiej, dzięki czemu moje życie stało się znacznie prostsze
-zrobiłem zyciowke na ulicznych 10km i w półmaratonie
-wciąż oddycham
-wszyscy moi bliscy oddychają
-dzięki konsekwentnej pracy nad sobą zrozumiałem siebie troszkę lepiej, dzięki czemu moje życie stało się znacznie prostsze
-zrobiłem zyciowke na ulicznych 10km i w półmaratonie
- 13
@Polasz: Gdy się miało 18 lat, to wszystko lepiej smakowało i człowiekowi jakoś bardziej zależało. Nic tak nie zniechęca do życia jak samo życie :/
- 55
Przy tej bajce w ogóle trudno myśleć
#bekazkatoli
#bekazkatoli
- 9
@robert5502: it’s time to start asking questions Dave .
- 41
Dobra, jeśli chodzi o plany na #sylwester to jestem chyba bezpieczny
#sylwesterzwykopem #bedegralwgre #tombraider #heheszki
#sylwesterzwykopem #bedegralwgre #tombraider #heheszki
- 11
- 29
@mctortillabezmex:
Też jestem gotowy.
Też jestem gotowy.
Miał być dxm a skończyło się na kwasie --- Kocham ten after glow, dobry humorek na cały dzień załatwiony (。◕‿‿◕。)
#narkotykizawszespoko #lsd
#narkotykizawszespoko #lsd
@bruno-bruno: dxm>kwas
@0dcinek Osobiście daje je na równi (Wiadomo dwie kompletnie inne substancje , ale jednak obie podobają mi się równie dobrze)
- 74
- 443
@Dziambelll: Jeszcze nigdy takiej gromady nie widziałem, u mnie zanim się zrobią kolejne to te pierwsze już są wchłonięte ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 1169
- 415
- 73
Otóż cały sezon kręciłem się wokół komina i tak jakoś nie byłem w stanie nigdy się wybrać w jakieś odleglejsze miejsce. Być może wynikało to jeszcze z mojej niepewności, ponieważ był to mój pierwszy sezon. Być może także wynikało to z mojego stylu życia, bo wstając o 14 i będąc w uzależnieniu i #!$%@? kondycji psychicznej, niedużo jest się w stanie podziałać podczas reszty dnia...
To 200 kg stali i trochę gumy (patrz zdjęcie niżej xD) daje mi tyle szczęścia co nic innego w tym #!$%@? świecie dążącym do zniewolenia społeczeństwa i powolnej samozagłady... Jest to moja odskocznia od tego całego #!$%@? w socialmediach i Internecie oraz trudów dnia codziennego. Jadąc motocyklem czuje jakbym przenosił sie do innego wymiaru i wkraczał do innego świata. Tylko dźwięk silnika i ja. Nie słucham żadnej muzyki podczas jazdy, bo mija sie to z celem. Jest to czas kiedy jestem sam na sam ze swoimi myślami. Czas na refleksje, przemyślenia, czasem po prostu oddanie sie chwili podczas której zapomina sie o wszystkim. Sezon zakończyłem w listopadzie, wyprawą na Czechy. Mieszkam niedaleko granicy. Trasa nie dłuższa niż 200 km, lecz byłem bardziej obsrany niż przed 800 km podróżą samochodem xD. Bardzo spodobał mi się ten kraj i na pewno jeszcze go kiedyś odwiedzę. Nie żałuje niczego... Wycieczka bardzo udana i kolejne wspomnienia trafiły do gablotki wspomnień.
Jeżeli chociaż jedna osoba zainspiruje się tym wpisem, żeby podjąć krok ku dobrej zmianie w swoim życiu... Być może sprawie że ktoś, dowie się o nowym miejscu wartym odwiedzenia. Być może ktoś podejmie decyzje że w końcu kupi sobie motocykl, osiągne cel pisania tego wpisu.... Wpisu przez który w końcu musiałem wyjść ze swojej strefy komfortu.
Aby ten rok nie był gorszy od poprzedniego... Tego wszystkim życzę :)