Wpis z mikrobloga

Takiego ruchu na tagu dawno nie widziałem. Długo zastanawiałem się czy w ogóle pisać ten wpis, bo w zasadzie po co? Po kilka plusów po których zwiększy się chwilowo poziom dopaminy i później nikt już o tym nie będzie pamiętać...
Otóż cały sezon kręciłem się wokół komina i tak jakoś nie byłem w stanie nigdy się wybrać w jakieś odleglejsze miejsce. Być może wynikało to jeszcze z mojej niepewności, ponieważ był to mój pierwszy sezon. Być może także wynikało to z mojego stylu życia, bo wstając o 14 i będąc w uzależnieniu i #!$%@? kondycji psychicznej, niedużo jest się w stanie podziałać podczas reszty dnia...
To 200 kg stali i trochę gumy (patrz zdjęcie niżej xD) daje mi tyle szczęścia co nic innego w tym #!$%@? świecie dążącym do zniewolenia społeczeństwa i powolnej samozagłady... Jest to moja odskocznia od tego całego #!$%@? w socialmediach i Internecie oraz trudów dnia codziennego. Jadąc motocyklem czuje jakbym przenosił sie do innego wymiaru i wkraczał do innego świata. Tylko dźwięk silnika i ja. Nie słucham żadnej muzyki podczas jazdy, bo mija sie to z celem. Jest to czas kiedy jestem sam na sam ze swoimi myślami. Czas na refleksje, przemyślenia, czasem po prostu oddanie sie chwili podczas której zapomina sie o wszystkim. Sezon zakończyłem w listopadzie, wyprawą na Czechy. Mieszkam niedaleko granicy. Trasa nie dłuższa niż 200 km, lecz byłem bardziej obsrany niż przed 800 km podróżą samochodem xD. Bardzo spodobał mi się ten kraj i na pewno jeszcze go kiedyś odwiedzę. Nie żałuje niczego... Wycieczka bardzo udana i kolejne wspomnienia trafiły do gablotki wspomnień.
Jeżeli chociaż jedna osoba zainspiruje się tym wpisem, żeby podjąć krok ku dobrej zmianie w swoim życiu... Być może sprawie że ktoś, dowie się o nowym miejscu wartym odwiedzenia. Być może ktoś podejmie decyzje że w końcu kupi sobie motocykl, osiągne cel pisania tego wpisu.... Wpisu przez który w końcu musiałem wyjść ze swojej strefy komfortu.

Aby ten rok nie był gorszy od poprzedniego... Tego wszystkim życzę :)

Lokalizacja ze zdjęcia / Loket, Czechy
#motocykle #podroze
Pobierz anoonek95 - Takiego ruchu na tagu dawno nie widziałem. Długo zastanawiałem się czy w ...
źródło: comment_16725924588WA7nxc3a2WOL4FZk78eBo.jpg
  • 6
@anoonek95: no i super, ja też dawniej śmigałem na moto, ale teraz się przerzuciłem na 400 konne auto i też masę frajdy mi sprawie ( ͡° ͜ʖ ͡°) cały czas się szuka pretekstu, żeby pojeździć bez celu i to jest najpiękniejsze