@Sultanat_Muszelki: znasz to z jednego z filmów na yt, gdzie Polak opowiada o historii i cechach fińskich. Pytałem o to słowo Finów i to nie jest zbyt popularne określenie. Podobnie to co mówi o zaczeniu słowa "Sisu" jest średnio trafne.
Siedzi sobie facet w barze i czyta gazetę, a przed nim stoi zupa. Do baru wpada drugi facet strasznie głodny. Patrzy i widzi ze tamten pierwszy czyta gazetę i w ogóle nie pilnuje zupy. Bierze łyżkę i zaczyna jeść. Je i je aż na dnie widzi - leży grzebień. Tak go ten grzebień obrzydził, że zwymiotował. W tym momencie pierwszy podnosi głowę znad gazety i pyta:
@Sultanat_Muszelki: kiedyś księgarnia nazywała się Book się rodzi, a bliźniaczy antykwariat Zmiłuj się nad nami. Potem była fuzja i zostało samo Book się rodzi
Sayhuite to stanowisko archeologiczne Inków położone około 47 kilometrów na wschód od Abancay w Peru. Według historyków miejsce to było sanktuarium związanym z kultem wody, ze świątynią, którą legendy opisują jako pokrytą płachtą złota grubości dłoni. W tym miejscu znaleziono wiele szczątków, ale najdziwniejszy ze wszystkich jest Kamień Sayhuite.
Kamień Sayhuite, ogromny monolit, w którym znajdują się geometryczne i zoomorficzne płaskorzeźby, takie jak gady, żaby i koty. Został znaleziony na szczycie
@FaterAnona1: A do tego jest jeszcze coś takiego jak kołaczyk/kołoczyk/kołoczek śląski, ale nie widziałam go w żadnym sklepie poza Raciborszczyzną. Znajomy kiedyś w piekarni w Opolu poprosił o kołaczyk, to mu sprzedawczyni przyniosła cały kołacz xD
Motomaniakowe Mirki, zaczynam się poważnie zastanawiać nad zmianą samochodu na znacznie mniejszy, ale z charakterem, z jak najbogatszym wyposażeniem i żeby jakoś tam niezamulająco się odpychał. Mam dość nudnych aut. Chcę uśmiech mieć na twarzy gdy będę do niego podchodził i radochę z prowadzenia. Raczej tylko benzyna. Najchętniej modele poliftowe. Cena to max 40k, ale im taniej, tym lepiej. Po głowie mi chodzą takie dziwolągi jak Mini Clubman ze zdjęcia, Nissan Cube, Alfa Giulette, Laguna Coupe,
@Sultanat_Muszelki: Za 40 tyś to teraz możesz dostać 10 letniego golfa xD Te mini Coopery to fajnie zewnątrz wyglądają w środku dla mnie to dramat i nieporozumie. Siedziałem w tym aucie i dramat.
@Sultanat_Muszelki: mini clubman nazywa się tak nie bez powodu, bo w środku najczęściej siedzi jaskiniowiec z niskim czołem xD To nie ma za grosz wyglądu, chyba że jesteś różową i chcesz mini bo tak. Jak już musi być mini to bierz jakiegoś cooper s, ale w tych pieniądzach to będziesz miał jak mój znajomy, co wziął Skę jeszcze w jakiejś cesji co tam sporo zniosła u poprzedniego właściciela, to chcąc
Jedno słowo ze względu na aglutynację.