@Siwa_Baba jedyne dobrze wyglądające “futurystyczne” buty to air mag. To co widzimy na zdjęciu wygląda jakby ktoś się chciał dołączyć do karuzeli beki z klientów zapoczątkowanej przez baleciage i Gucci xD
Nieironicznie mówiąc to taka robota idealnie wpisuje się w mój charakter, bo ja bardzo lubię dwie rzeczy - jeździć oraz nic nie robić. Serio, jak jazdę pewnie większość z was lubi, tak mało kto zrozumie, że ja w swoim życiu czerpię satysfakcję z nic nie robienia. Ja w domu potrafię przeleżeć kilka godzin patrząc w sufit z pełną świadomością tego co robię i jednocześnie dobrze się przy
Patostreamer o pseudonimie denchks od miesięcy publikuję nagrania pokazujące, jak bezkarnie upokarza mieszkańców Szczecina, prowokuje osoby bezdomne, rozpowszechnia ich wizerunek bez zgody i tworzy content oparty na wyśmiewaniu ludzi, którzy znajdują się w trudnej sytuacji.
Z miejsca deportować prosto na front tych bezdomnych. Raz, patostrimer nie miałby się na kim dorabiać. Dwa, rozwiązany zostałby problem bezdomności w Szczecinie
Ryż jem i będę robił pompki, nogi na wzniesieniu chyba jak najwyższym, żeby góra klatki pracowała i trochę bardziej barki. A potem zjem spaghetti, a na śniadanie jajecznicę. #przegryw
Właściciele firmy, która modyfikowała auto Sebastiana Majtczaka, złożyli zeznania przed Sądem w Piotrkowie Trybunalskim Przyznali, że nie wiedzieli, czy bmw Majtczaka, którym doprowadził do tragicznego wypadku na autostradzie A1, po przeróbkach straciło homologację. silnik był o 100 KM mocniejszy.
Może potajemnie dokonali modyfikacji, złośliwie dołożyli koni, a Bogu ducha winny Sebastian wsiadł jak zwykle do auta, zapiął pasy, docisnął pedała gazu tak jak zawsze, a fura wyrwała przed siebie jak zła
Niestety ten wpis jest najgorszy ze wszystkich ale czuję się zobowiązany dla użytkowników którzy nas wspierali aby dokończyć historię..
Nie udało nam się, moja żona przegrała walkę z chorobą odchodząc w wieku 30 lat na moich rękach.. teraz jakoś trzeba przeżyć ostatnie pożegnanie i potem próbować stanąć na nogi dla córki.
Serdecznie dziękuję jeszcze raz za okazane wsparcie, pomoc i modlitwę. Szczerze to docenialiśmy.