chciałam iść do lumpa kupić sobie coś ładnego
niestety zobaczyłam swój bebzon i ubrałam się z powrotem, żeby gnić w wyrze
takiej nienawiści do swojego wyglądu nie miałam już dawno i nie działają żadne body positivity
albo nie, zawsze tak naprawdę miałam, nawet jak byłam szczupła i przyciągałam male gaze
ale przynajmniej mogłam myśleć wtedy "to nic że jestem #!$%@?, przynajmniej jestem szczupła i ładna"
teraz tylko #!$%@?
od razu powiem: na
niestety zobaczyłam swój bebzon i ubrałam się z powrotem, żeby gnić w wyrze
takiej nienawiści do swojego wyglądu nie miałam już dawno i nie działają żadne body positivity
albo nie, zawsze tak naprawdę miałam, nawet jak byłam szczupła i przyciągałam male gaze
ale przynajmniej mogłam myśleć wtedy "to nic że jestem #!$%@?, przynajmniej jestem szczupła i ładna"
teraz tylko #!$%@?
od razu powiem: na
- na czerwono i zielono zaznaczyłam nachodzące na siebie linie, które psują kompozycję. Dodatkowo, szafka z której wyrastają schody
- na żółto (sufit) zaznaczyłam...bezsens?
- na niebiesko stolik z krzesłami, który stoi w przejściu (lub wyjściu na taras). Prosiłabym go usunąć.
- schody są różnej wysokości, proszę ujednolicić. Na tę chwilę, przy założeniu, że stopień ma wysokość