Dzisiaj byłem drugi dzień w życiu na produkcji (nie pytajcie, taki etap w życiu), powiedzcie mi proszę, jak w tam wytrzymujecie?
Na umowie mam 2900 brutto + 300 premie brutto xd. Z-------l cały czas i bardzo głośno, nie można się do nikogo zdaniem odezwać, bo się nie słychać nawzajem.
Z tej monotonii ziewam cały czas. Macie jakiś protipy na produkcję? Chcę tam jednak wytrzymać całe wakacje, żeby dorobić przed ostatnim rokiem studiów.
Na umowie mam 2900 brutto + 300 premie brutto xd. Z-------l cały czas i bardzo głośno, nie można się do nikogo zdaniem odezwać, bo się nie słychać nawzajem.
Z tej monotonii ziewam cały czas. Macie jakiś protipy na produkcję? Chcę tam jednak wytrzymać całe wakacje, żeby dorobić przed ostatnim rokiem studiów.
Jak tam u was w pracy z oddawaniem krwi?