Historia z trgo tygodnia. Baba coś kombinowała przy wyjeżdżaniu suvem z miejsca parkingowego, tak nakombinowała, że uszkodziła chłopu stojącą prawidłowo beemkę. Co zrobiła baba? No oczywiście, że taktycznie spi******ła nie zostawiając notki. Przecież co się ma mąż denerwować czy krzyczeć. Zarysowanie, to się zrzuci na jakiegoś frajera i będzie spokój na chacie.
Otóż niekoniecznie, wracając do domu widziałem całe zajście, mało tego mam cześć akcji na kamerce sportowej. Panu w BMW zostawiłem karteczkę kto go tak potraktował i już się ze mną kontaktował.
Babie (bo inaczej nazwać nie mogę) z tucsona życzę wszystkiego najgorszego. Mam nadzieję, że za ucieczkę z miejsca zdarzenia zabiorą jej prawko, lub chociaż przywalą wysoki mandat. Gardzę takimi ludźmi.
Najlepsze,
Otóż niekoniecznie, wracając do domu widziałem całe zajście, mało tego mam cześć akcji na kamerce sportowej. Panu w BMW zostawiłem karteczkę kto go tak potraktował i już się ze mną kontaktował.
Babie (bo inaczej nazwać nie mogę) z tucsona życzę wszystkiego najgorszego. Mam nadzieję, że za ucieczkę z miejsca zdarzenia zabiorą jej prawko, lub chociaż przywalą wysoki mandat. Gardzę takimi ludźmi.
Najlepsze,
Hej. Jestem w związku z dziewczyną prawie dziewięć miesięcy i szczerze? Strasznie jest dla mnie ten związek wyniszczający. Kocham ją bardzo, widzę, że ona mnie też, ale jest jeden mankament. Zabrania mi bardzo dużo. Wczoraj miałem awanturę o to, że powiedziałem jej, że chcę zacząć znów chodzić na siłownię, a ona na to, że "nie godzę się na to, abyś chodził na siłownię". Zapytałem dlaczego, pokrętnie usłyszałem oczywiście, że jest zazdrosna. Bardzo mi przeszkadza to w tym związku, że ona chce kontrolować wszystko. Często jest zazdrosna. Coś ala wpis tego mireczka: https://wykop.pl/wpis/47547421/anonimowemirkowyznania-czy-ona-jest-za-mocno-zazdr
Nie wiem co robić, bardzo się męczę, ale z drugiej strony ją kocham. Widzę też, że ona jakby oddala mnie od ludzi, którzy są moimi przyjaciółmi, moją ekipą z którą się trzymam.
Tak jak ten mirek wyżej:
1)