Mirko pomóż bo mi się właśnie dzieciństwo przypomniało
Próbuje przypomnieć sobie tytuł gry, raczej to była platformówka 2D, "akcja" działa się w USA (pamiętam, że tłem na którejś planszy było Mount Rushmore i mordki ich prezydentów), grało się takim grubaskiem z co mu wystawał bęben spod koszulki, a jak się stało w miejscu to ów grubasek dłubał sobie palcem w pępku XD
Generalnie nazwa była związana coś z "7 level", siódmy poziom
Próbuje przypomnieć sobie tytuł gry, raczej to była platformówka 2D, "akcja" działa się w USA (pamiętam, że tłem na którejś planszy było Mount Rushmore i mordki ich prezydentów), grało się takim grubaskiem z co mu wystawał bęben spod koszulki, a jak się stało w miejscu to ów grubasek dłubał sobie palcem w pępku XD
Generalnie nazwa była związana coś z "7 level", siódmy poziom
Codziennie 3 serie po 10, około 10sekundowych (5+5 przód-tyl) ruchów po wałeczku stopą tak mocno, żeby