Rok 1961 ZSRR - grupa pracowników kołchozu w łapciach uplecionych z łyka. Kołchoźnicy w ZSRR do roku 1966 nie dostawali pieniędzy za swoją pracę, tylko odbierali wynagrodzenie w naturze. Jednak płodów rolnych, jakie otrzymali z kołchozu, nie mogli sprzedać samodzielnie w miastach - musieli je z powrotem "sprzedać" do kołchozu po cenach oficjalnych. Do roku 1974 mieszkańcy wsi nie otrzymywali sowieckich "paszportów wewnętrznych" (dowodów osobistych), przez co nie mogli zmienić ani pracy,
@yosemitesam z tego co pamiętam to była nawet w ZSRR komedia romantyczna gdzie zakochali się w sobie kolchoźnicy z dwu różnych kołchozów i hihi, przecież nie mogą być razem. W finałowym happyendzie kołchozy zostają połączone
@J_M_Tazur: dzieki ale ja nieprecyzyjny jestem. Moga mnie cmoknac w pompke bo pracuje na Elitarnej (celowo z wielkiej) umowie (o prace z KUP). Mam nawet wyrownywane 20% ktore ucinaja przy L4 do pewnego czasu (。◕‿‿◕。)
ASM-135 ASAT (Anti-Satellite Missile) to eksperymentalny amerykański pocisk zaprojektowany w latach 80. XX wieku do niszczenia satelitów na orbicie. Misja miała na celu zademonstrowanie możliwości USA w zakresie militarnej ochrony przestrzeni kosmicznej. W 1985 roku przeprowadzono test, podczas którego myśliwiec F-15 wystrzelił pocisk w kierunku satelity P78-1. Pocisk skutecznie trafił w cel na niskiej orbicie okołoziemskiej, co potwierdziło zdolności systemu. Projekt zakończono w późnych latach 80., ale pozostaje istotnym przykładem rozwijania technologii
@Pierdyliard Najbardziej podziwiam to że przy tych różnicach prędkości między celem a rakietą to wciąż jest możlwie trafienie i hard-kill. I to nie jest problem rzędu trafić do samolotu lecącego względem rakiety może 2k km/h, ale kilkukrotność tego. Ułatwieniem jest natomiast to, że satelity nie robią uników - tu wczesny unik o kilka cm, w zasadzie zablokowałby możliwość przechwycenia, bo różnica prędkości byłaby zbyt duża.
Ogólnie są podróże i podróże, można jeździć na jakieś gówniane all in, można też podróżować trochę bardziej kreatywnie.
Z tymi ambitniejszymi podróżami jest trochę jak z czytaniem ksiażek. Ktoś kiedyś napisał, że podróżując żyjesz dwa razy. To jest poznawanie świata we wszystkich jego kolorach. Jeżeli nie rozumiesz co jest ciekawego w poznawaniu świata sensu largo, to jesteś trochę jaskiniowcem.
Kończę studia w UK (konkretnie w Walii). Jakieś 1,5 miesiąca temu zaaplikowałem na staż do Arts Centre, które jest częścią Uniwersytetu. Nigdy wcześniej nie miałem typowej pracy biurowej. Nie wiem, jak to miejsce funkcjonuje, ale czuję się, jakbym pracował z samymi Creedami z The Office. Wszyscy (6 osób) coś robią, ale w sumie nie wiadomo co. Codziennie robota zaczyna się o 9:00, jak ktokolwiek jest w biurze o 9:45, to jest dobrze.
@brakloginuf xD moja historia. Aplikowałem wewnętrznie będąc kierownikiem lokalnego zespołu na kierownika średniego szczebla globalnego programu. Po przejściu procesu rekrutacyjnego dzwoni pani z HR i z uśmiechem oferuje podwyżkę 7%
@Prekursor: W inna stronę też źle. Jak jest doświadczenie i jakieś dosyć mocne branże i projekty w CV to nie chcą zatrudniać bo overqualified albo się boją zwyczajnie z innych względów.
Dziś jadąc do pracy jak zawsze przejeżdżałem koło mojego liceum, które skończyłem w 2013 roku. I widzę na boisku sporo dzieciaków, mają eleganckie leżaczki porozkładane, my takich nie mieli synek. Nawet palą pod tym samym transformatorem co my lata temu, ale te swoje e- fajki. I tak sobie uświadomiłem, że jest koniec czerwca, koniec roku szkolnego i mi się przypomniało jaki to zawsze był fajny czas jak się do szkoły jeszcze chodziło.
I tak se uświadomiłem, że pewnie nigdy już nie osiągnę takiego poziomu luzu i beztroski jak mając te 17 lat pod koniec roku szkolnego, gdzie się posiedziało trochę w szkole, a później się szło na browara do parku, każdy miał wszystko w pompie, słonko świeciło (╯︵╰,)
@okno2137: Ten poziom luzu akurat jest jak najbardziej osiągalny mało tego, każdy z nas może go przekładać na różne płaszczyzny
ah nostalglem teraz, tez mi brak takiego poczucia luzu, mam wrazenie ze czlowiek juz nigdy tego nie doswiadczy odkad jest dorosly :/
@gharman: Nie zgodzę się, w większości ludzie sami odbierają sobie to poczucie luzu. Chwilę temu widziałem wpis typa gdzie żalił się, że jego znajomi są zbyt ''cool'' nazywając ich panami piotrusiami bo ktoś słucha w samochodzie między innymi takiej muzyki nie innej, ubiera się tak nie nie inaczej
@Korba112: Nope. Nieskończony czas nie pomoże poznać nieskończoności. Jest to bariera nie do przejścia dla naszych małpich mózgów, więc z---------j do kołchozu!
#photoexplorer #fotografia #ornitologia #ptaki #przyroda
źródło: 499758538_122128732196741263_4744703708525438928_n
Pobierz@Lifelike: *drób arabski