Krótko - Przyjaciel rodziny ( bardzo zaufana osoba) jest mechanikiem i udało mu się dorwać punto z przebiegiem 90k, wszystko udokumentowane, od nowości w jednych rękach, czarne blachy. Właściciel zmarł i samochód stał długo w garażu, córka po powrocie na stałe z Usa sprzedała samochód do skupu byleby się go pozbyć, i tutaj wchodzi mój znajomy mechanik, odświeżył go po roku stania w garażu i chce go sprzedać za 3500zł.
Pół roku temu paliłem trawę i wtedy zdecydowałem że ostatni raz, bo zawsze mam jakąś dziwną fazę. A mianowicie tak przez chwilę jest spoko, jest wyluzowanie, śmiech, a później łapie mnie zamuła, zamykam się w sobie i chce mi się spać...i jakoś nie umiem wtedy gadać, ktoś coś powie, jakąś ciekawą historię a ja na to "Aha, fajnie" "OK" "no popatrz". I się wkręcam że
18lvl here, idę na wesele jako osoba towarzysząca, do ludzi, których nie znam kompletnie oprócz kolegi 18lvl i mojej partnerki 17lvl ( ͡°͜ʖ͡°). Jest to w sumie pierwsze moje wyjście w tej roli, wcześniej na weselach byłem tylko jako ktoś z rodziny/bliscy znajomi i to kiedy miałem 12lvl ¯_ツ_/¯
Jakieś protipy żeby nie zrobić z siebie pajaca? Jak sobie poradzić z ciotkami, wujaszkami, Karynami, Grażynami
Pisałem #matura na początku XXI wieku ale do tej pory twierdze (mimo skonczonych studiów) że to moje największy sukces w edukacji. Egzaminy na studiach można poprawiać w zasadzie do bólu a na maturze była tylko jedna poprawka i to jeszcze z ustnego. Ja ci się na studiach nie powiedzie to idziesz na inne. Z maturą tak nie jest. Poza tym matura otwiera drzwi ktore są bez niej zamknięte
@Wangog: Zmieniłeś na XXI w. i teraz to ja wyjdę na idiotę :) Swoją drogą uważam, że matura to nic w porównaniu do niektórych egzaminów, które miałem na studiach.
Mam 23 lata w tym roku, pierwsza powazna praca, decyzje na studiach doktorat a moze praca, pierwsze powazne kobiety, pierwsze cztery kola albo i dwa, przyjaciele na dluzej, wyjazd za granice, rodzina i ogolnie zycie. Jestem wlasciwie na starcie tego wszystkiego, zatem chcialbym Was zapytac uzytkowicy wypoku, jakie zyciowe rady dali byscie osobie w moim wieku? #zyciowo #niewiemjaktootagowac #doroslosc #niebieskiepaski #rozowepaski #gownowpis #zainteresowania #praca #pracbaza
Na pewno macie w swoim otoczeniu ludzi którzy śmiesznie przekręcają słowa, bądź dziwnie je wymawiają... Ja zacznę. Weteryniarz - tate Czostek - szwagier Zeiszczał - babcia Mozella - (czyli mozarella) tate Telawezja - w liceum nauczyciel od PO Tłumnik - tate
@dorotka-wu: babe: jarmak - jarmark jezdeś - jesteś wiśsi - wisi szczykawka - czkawka siroda - środa Jak byliśmy dziećmi z kuzynostwem i narozrabialiśmy to określała nas jako "zorazy"
@krczk: Można, można. Uran rozpada się poprzez rozpad alfa tzn. emitowane są cząstki alfa, które są bardzo słabo przenikliwe. Już kartka papieru jest w stanie je zatrzymać. Tym bardziej skóra człowieka :)