W dawnych czasach w Anglii piekarze musieli bardzo dokładnie trzymać się przepisów – każda sprzedana „dwunastka” wypieków musiała mieć określoną wagę. Jeśli pieczywo było zbyt lekkie, groziły kary. Dlatego piekarze, żeby mieć pewność, że wszystko się zgadza, dorzucali gratis trzynasty wypiek – na wszelki wypadek. Tę dodatkową sztukę nazywano nawet „vantage loaf”, czyli bochenek „na zapas”.
Żartowano nawet, że tuzin piekarski to dwanaście świeżych bułek i jedna wczorajsza.
Ta tradycja była na tyle silna,
Żartowano nawet, że tuzin piekarski to dwanaście świeżych bułek i jedna wczorajsza.
Ta tradycja była na tyle silna,









































Poniżej screen z filipińskiej telewizji zachęcającej do emigracji zarobkowej do Polski (to jakieś 12 godzin samolotem). Zrozumcie, że imigrantów nie sprasza nam Tusk tylko przedsiębiorcy szukający oszczędności - kosztem zwykłych ludzi. I to nawet nie o
źródło: IMG_2574
PobierzWinny jest rząd za bzdurne ingerowanie w płacę minimalną - efektem jest to, że ściągamy pracowników za bezcen/na czarno/do maksymalnego wykorzystania przez agencje pracy tymczasowej, bo po prostu jest taniej.
Zresztą ta sama patologia jest na b2b.