Wszyscy mieli ją w dupie. Nikt nie pomagał mi się nią opiekować. Kiedy się jej pogorszyło wzięliśmy ją z żoną do siebie żeby zapewnić jej lepszą opiekę i tak mieszkała z nami przez 4 lata. Kiedy jej stan pogorszył się do tego stopnia że nie można było jej już zostawić samej zdecydowaliśmy oddać ją
@AnonimoweMirkoWyznania: w mojej rodzinie podobna historia. bratem babci zajmowała się jakaś opiekunka, która trzymała go w obsranych pampersach, biła szmatą, nie karmiła, okradała.
moi rodzice gdy tylko się o tym dowiedzieli, zabrali go od tamtej babki (skwitowała to krótkim i dosadnym "a bierzcie se dziada"). po jakimś czasie zmarł w domu opieki i zaczęła się prawdziwa karuzela s----------a - "zabiliście go", "zażądam ekshumacji" itp. itd.
@spokojnie_to_ja: A mi takie pojazdy po sobie kojarzą się z bardzo nieszczęśliwymi kobietami którym zostaje tylko taki udawany dystans. Z cyklu pojadę po sobie, zanim ktoś pojedzie po mnie. Pewnie chciała abyś zaprzeczył, walną jakiś tekst że jest przecież najpiękniejsza. ( ͡°ʖ̯͡°)
@NieBojeSieMinusow: Ale to trzeba towarzyszowi oddac... wspolczynnik slow kluczowych do objetosci tekstu zasluguje na premie. Dalbym 70 groszy za ten wpis.
@Shilghter To sobie pomyślcie o osiedlu w Gdańsku co się nazywa Lawendowe Wzgórza. Znajduję się 1,7 km w linii prostej od wysypiska śmieci. Top KEK ( ͡°͜ʖ͡°)
@John112 wiesz, że elektrownie posiadają dużo lepszą sprawność, lepsze filtry, kontrole, itd? Auta w dodatku produkują spaliny w najgorszym miejscu, w skupiskach ludzi, na tej samej wysokości. Zobacz sobie przykładowo elektrownię węgla brudna tego obok Bełchatowa. I posmiewisko z ekologów co wchodzili i malowali kominy, które wydalaly głównie co2 i h2o. Sprawność silnika spalinowego to 30-40 procent. Elektryka ponad 90. Elektrownia na pewno też ma wysoką sprawność. Tadam.
@susuke15: tylko ze programy socjalne z zalozenia nie polegaja na tym zeby dawac ludziom ktorym nie chcialo sie pracowac, tylko ludziom ktorzy nie mieli takiej mozliwosci. Wyksztalcenie, budowanie swojego dobrobytu to troche bardziej skomplikowana sprawa niz "nie chcialo sie". Kryteria powinny byc tak ustalane zeby nie bylo nadurzyc ze ktos specjalnie nie pracuje zeby dostac socjal.
@bialapodlaska78: To nie kultura i uprzejmosc wiekszosc januszy trzesie sie o swoje samochody bo to dorobek ich zycia w angli czlowiek traktuje auto jak narzedzie.
@bialapodlaska78: mi ostatnio gościu w dupę wjechał, trochę mnie przestawił: - no Panie, miałem kierunkowskaz, światła hamowania sprawne, pieszy przede mną... gdzie mnie to Pan stuknął? - no.. tutaj...
Patrzymy, nie ma śladów, u niego - nie ma śladów (no, lekkie ryski na ciemnym zderzaku) - musiało całkiem ładnie zamortyzować, bez przesunięcia.
Mówię do niego: dobra, nie ma problemu - proszę uważać następnym razem jak ktoś skręca z kierunkowskazem. Życzyłem
@Br4TOLD: nie dziwi mnie to. Słyszałem już o takich akcjach, że w zakładzie produkującym żywność, w dzień gdy robili pomiary hałasu, specjalnie przezbrajali linie produkcyjne i zamiast produktu w opakowaniach szklanych, produkowali akurat dziwnym trafem w opakowaniach plastikowych. Chociaż tego produktu w plastikach nikt za bardzo nie chciał kupować i zalegał im na magazynie, to ważniejsze było żeby poziom decybeli w czasie kontroli się zgadzał ( ͡°͜ʖ
Mam córkę, 5 lat, którą staram się trzymać dość twardo. Uczę ją po prostu, by za każdym razem jak tylko coś jej jest nie tak, to żeby nie płakała, tylko starała się ból przezwyciężyć i zachować spokój. Pewnego razu, jesienią, wracałam z nią z zakupów. Moja córka, jako pomocnica mamusi, niosła dwie małe
Mirki, moja rodzina mnie znienawidziła bo oddałem matkę do hospicjum w związku z #alzheimer
Wszyscy mieli ją w dupie. Nikt nie pomagał mi się nią opiekować. Kiedy się jej pogorszyło wzięliśmy ją z żoną do siebie żeby zapewnić jej lepszą opiekę i tak mieszkała z nami przez 4 lata. Kiedy jej stan pogorszył się do tego stopnia że nie można było jej już zostawić samej zdecydowaliśmy oddać ją
moi rodzice gdy tylko się o tym dowiedzieli, zabrali go od tamtej babki (skwitowała to krótkim i dosadnym "a bierzcie se dziada"). po jakimś czasie zmarł w domu opieki i zaczęła się prawdziwa karuzela s----------a - "zabiliście go", "zażądam ekshumacji" itp. itd.
także nie przejmuj się, miej