Wpis z mikrobloga

@susuke15: tylko ze programy socjalne z zalozenia nie polegaja na tym zeby dawac ludziom ktorym nie chcialo sie pracowac, tylko ludziom ktorzy nie mieli takiej mozliwosci. Wyksztalcenie, budowanie swojego dobrobytu to troche bardziej skomplikowana sprawa niz "nie chcialo sie". Kryteria powinny byc tak ustalane zeby nie bylo nadurzyc ze ktos specjalnie nie pracuje zeby dostac socjal.
  • Odpowiedz
tylko ze programy socjalne z zalozenia nie polegaja na tym zeby dawac ludziom ktorym nie chcialo sie pracowac, tylko ludziom ktorzy nie mieli takiej mozliwosci.


@TurboDynamo: No ale weź to wytłumacz na wypoku. Pomoc socjalna, to wg większej części społeczeństwa DAWANIE NIEROBOM ZA NIC. Pomijając już żałosne kwoty w naszym kraju.
  • Odpowiedz
@susuke15: pod warunkiem, że takie dziecko zbierze 20 razy więcej cukierków niż inne dziecko, również zbierające! To, że jedno dziecko samo zje 20x więcej cukierków niż inne zbierające, nie jest optymalne pod względem ekonomicznym. Polecam poczytać Krugmana.
  • Odpowiedz
@czarnobiaua: @TurboDynamo: Co innego jest założenie, a co innego praktyka. Jeśli powstaje jakaś możliwość podjęcia pieniędzy z państwowego, to znajdzie się bardzo wielu symulantów, którzy chcą chwytać się pańskiej klamki, a to już jest niesprawiedliwe, bo inni muszą tyrać, a oni mają za pierdzenie przed telewizorem, dlatego najsprawiedliwiej jest jak nikt nie dostanie od państwa, a liczyć można co najwyżej na rodzinę, sąsiadów, przyjaciół, ewentualnie fundacje i organizacje
  • Odpowiedz