UnderThePressure
UnderThePressure
via Wykop Mobilny (Android)Czy można być szczęśliwym nihilistą? Kiedyś miałem ogromny problem z poczuciem bezsensu. A teraz? To, że życie w mojej ocenie jest bezsensowne daje mi ogromne poczucie wolności. Mogę robić co chce, bo i tak nic nie ma znaczenia. Bawię się życiem, i niczym się nie przejmuje. Dążę do celów, które zaspokajają moją potrzebę odczuwania szczęścia, a oprócz tego minimalizuje własne cierpienie, na tyle na ile mam na to wpływ. Nawet jeśli kiedyś
- 86
Uwielbiam bohaterskie rozwiązywanie problemów, które się samemu stworzyło. Ludzie tworzą dzieci, żeby były ich mini zabawkami, co sam gość przyznaje, bo przypominam, że dziecko nie istniało, więc ŻADNYCH potrzeb nie miało. Potrzebę miałeś tylko i wyłącznie jego ojciec. Potrzebował spełnić się jako rodzic, potrzebował poczuć się kochanym, potrzebował być dla kogoś autorytetem, co sumarycznie poprawiło jego samopoczucie. Gdzie w tym dziecko? Jest tylko jego narzędziem, do zaspokajania egoistycznych potrzeb. I jeszcze śmie
- 17
@kezioezio: Moi starzy np. wysrali mnie na świat mimo tego iż ich pierwsze dziecko żyło tylko 2 dni. Rozpłodowym ścierwom brak jakichkolwiek umiejętności przewidywania dalej niż kolejne kilka godzin ich życia i choćby podstawowego łączenia faktów.
Elektryczny rower, który złożysz sobie sam - Open Bike
Open Bike to open hardware, czyli koncepcja roweru, którego dokumentacja ma być dostępna dla wszystkich do pobrania i wydrukowania za darmo i udoskonalana przez społeczność. Rower elektryczny za ~1k. Może jakiś Mirek chce się zaangażować w rozwój?
z- 115
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- -6
Za 1k lepiej sobie zbudować rower spalinowy na jakiejś taniej używce (i jeszcze zostanie kasy). Z takimi małymi kółeczkami w zimę / trudniejszy teren / po dziurawych drogach się nie pojedzie, a bez podwójnego bagażnika cały #!$%@? przewiezie.
@perendev: Chińskich 69cc są 2 typy w obiegu; ten #!$%@? poskładany można rozróżnić po zwykłych śrubach krzyżakach zamiast imbusów na pokrywie magneto i kółka zębatego po którym idzie łańcuch + dziwnych pozostałościach po odlewach i sfalowanych żebrach. Po kupnie podstawą jest rozebrać wszystko, sprawdzić i przesmarować. Opór przy pedałowaniu powinien być minimalny.
Ciekawi mnie jakie miałeś awarię, bo u mnie jedyne co się stało po 3+ latach użytkowania to początkowe zjaranie
Ciekawi mnie jakie miałeś awarię, bo u mnie jedyne co się stało po 3+ latach użytkowania to początkowe zjaranie
@Lkaszz: Niby spoko, ale 30 mil na 20 amp baterii jak ktoś pisze wypada słabo przy ~120 milach na 3.79 l benzyny (+ wożąc fiolki z odmierzonym olejem, można rozciągać to w nieskończoność przy każdej napotkanej stacji benzynowej).
- 731
Definicja małżeństwa przeciętnego Polaka:
- Kredyt na 30 lat
- Spłodzenie bachorków
- #!$%@? w januszeksie
- Chodzenie co tydzień do kościoła
- Głosowanie na pis lub po
#antynatalizm
- Kredyt na 30 lat
- Spłodzenie bachorków
- #!$%@? w januszeksie
- Chodzenie co tydzień do kościoła
- Głosowanie na pis lub po
#antynatalizm
@jim78: Taguj to gówno #childfree, bo z filozofią ten wysryw nie ma nic wspólnego. Czytając wpisy z #antynatalizm faktycznie można potem dojść do tych samych wniosków co komentujący tutaj.
#anonimowemirkowyznania
No i poczytałem w końcu o co wam chodzi w tym #antynatalizm, i jeśli dobrze rozumiem to wszystko sprowadza się do dwóch wniosków:
- nie da się uniknąć w życiu cierpienia
- cierpienia trzeba unikać i je niwelować - a brak życia w ogóle to jedyny sposób na brak zdolności odczuwania
Coś przeoczyłem? Macie do zaoferowania cokolwiek więcej niż najzwyklejszy strach przed życiem, prawda? Bo jak nie to trochę beka.
No i poczytałem w końcu o co wam chodzi w tym #antynatalizm, i jeśli dobrze rozumiem to wszystko sprowadza się do dwóch wniosków:
- nie da się uniknąć w życiu cierpienia
- cierpienia trzeba unikać i je niwelować - a brak życia w ogóle to jedyny sposób na brak zdolności odczuwania
Coś przeoczyłem? Macie do zaoferowania cokolwiek więcej niż najzwyklejszy strach przed życiem, prawda? Bo jak nie to trochę beka.
W antynataliźmie, podobnie jak w opiece paliatywnej chodzi o zapobieganie.
W drugim przypadku zapobiega się dodatkowym dolegliwościom towarzyszącym już istniejącym ludziom (repozycja w celu wyelimininowania dodatkowego cierpienia od odleżyn, podwyższona higiena i procedury staffu w celu zapobiegnięcia zachorowaniom na świerzb [który bez nacisku od wyższej kadry roznosi się przez osoby macające każdego tymi samymi rękawiczkami], wzmożona obserwacja w celu szybszego podania np. leków przeciwbólowych), itp. Statystyki szansy na skończenie w jednym z
W drugim przypadku zapobiega się dodatkowym dolegliwościom towarzyszącym już istniejącym ludziom (repozycja w celu wyelimininowania dodatkowego cierpienia od odleżyn, podwyższona higiena i procedury staffu w celu zapobiegnięcia zachorowaniom na świerzb [który bez nacisku od wyższej kadry roznosi się przez osoby macające każdego tymi samymi rękawiczkami], wzmożona obserwacja w celu szybszego podania np. leków przeciwbólowych), itp. Statystyki szansy na skończenie w jednym z
Sprostowanie do kolejnego antynatalistycznego gównowpisu.
Badania przesiewowe w kierunku mukowiscydozy wykonuje się w PL od 12 lat. Chora dziewczyna ma 17 lat a jej siostra miała 19 lat. Rodzice mogli zwyczajnie nie wiedzieć o chorobie jednego dziecka oraz że są nosicielami wadliwego genu, kiedy mieli kolejne już w drodze.
Ludzie o wyjątkowej wrażliwości i empatii jak zwykle dają popis na tym tagu. Do tego jeszcze dochodzi ignorancja i brak wiedzy. Brawo!
#
Badania przesiewowe w kierunku mukowiscydozy wykonuje się w PL od 12 lat. Chora dziewczyna ma 17 lat a jej siostra miała 19 lat. Rodzice mogli zwyczajnie nie wiedzieć o chorobie jednego dziecka oraz że są nosicielami wadliwego genu, kiedy mieli kolejne już w drodze.
Ludzie o wyjątkowej wrażliwości i empatii jak zwykle dają popis na tym tagu. Do tego jeszcze dochodzi ignorancja i brak wiedzy. Brawo!
#
- 21
Wrażliwość nie należy się tym, którzy igrają czyimś losem. Chorób autosomalnych recesywnych jest więcej niż ta 1 (a nawet jeśli ich nie ma, to można poczytać o metylotransferazie metyloguaninowej i podobnych procesach trzymających materiał genetyczny "w kupie", żeby stwierdzić, że ryzyko zawsze jest zbyt duże). Widocznie rodzice mieli #!$%@? na tak ważną decyzję, a nawet jeśli zrobili research, to stwierdzili, że "naszym się nie trafi". Taką niedopowiedzialność trzeba piętnować na każdym kroku.
@ciemnienie: Mnie jakoś nikt nie zmuszał, a "empatycznych" myśli nie miałem prawie 28 lat swojego życia.
Podstawowa ostrożność jest wystarczająca do podejmowania w miarę optymalnych decyzji (i promocja owego ostrożnego myślenia połączona z edukacją powinna przekonać jakiś większy procent ludzi). W końcu z każdym da się dogadać jeśli znajdzie się na podobnym poziomie wiedzy.
U mnie katalizatorem antynatalizmu (a potem #efilizm , bo antynatalizm to rozwiązanie małej częsci problemu) było po
Podstawowa ostrożność jest wystarczająca do podejmowania w miarę optymalnych decyzji (i promocja owego ostrożnego myślenia połączona z edukacją powinna przekonać jakiś większy procent ludzi). W końcu z każdym da się dogadać jeśli znajdzie się na podobnym poziomie wiedzy.
U mnie katalizatorem antynatalizmu (a potem #efilizm , bo antynatalizm to rozwiązanie małej częsci problemu) było po
@ciemnienie: Większość tak kończy, 76.5% - https://www.gov.uk/government/statistics/end-of-life-care-profiles-february-2018-update/statistical-commentary-end-of-life-care-profiles-february-2018-update . Często owe szpitalne przypadki są mielone na przemian raz u nas w paliatywnym, raz tam. Bardzo rzadko zdarza się przypadek wzięcia "ryby" (niektórzy tak nazywają u nas leżących już na sztywno na blue booku i dyszących do sufitu) do domu przez rodzinę na dogorywanie, więc pewnie to podbija statystyki zgonu we własnym domu.
@ciemnienie: Masz tylko 23.5% na to, a dane nie wliczają ważnych współczynników jak jakość życia przed końcowym etapem - zawsze można szczeznąć w domu po przebyciu x raków, z wyciętym jelitem itp. Po prostu masz cichą nadzieję, że się samemu nie wpieprzysz w taki deal, niestety mnie obchodzą tylko surowe dane a nie "może mi się nie trafi".
Ukradziono (znowu) motorower [GDAŃSK]
Kochani, PO RAZ DRUGI skardziono mi motorower- podstawowy środek transportu do pracy. Złodzieje zrobili się na tyle bezczelni, że ukradli go z klatki schodowej w Gdańsku przy ul. Jabłońskiego. Ostatnim razem udało się go odnaleźć. Może i tym razem się uda? Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. Tej...
z- 230
- #
- #
- #
- #
- #
@Jakub13: Jak się znajdzie to polecam sprzedać i wymienić na zmotoryzowany rower, działa tak samo a waży 28kg mniej i można wnieść spokojnie do mieszkania. No i nie rzuca się w oczy + ma znikomą wartość (jeszcze nie widziałem żeby ktoś to próbował sprzedawać, nawet na części) - https://img.gkbcdn.com/s3/d/201711/dc680cc8-1ac9-4168-bd70-6fe3e89f54fe.jpg . Ja zrobiłem z zestawu mw. jak tu: https://allegro.pl/oferta/silnik-spalinowy-do-roweru-komplet-80-cc-jakosc-8985654186 , 4 rok prawie jeździ do pracy + teren.
@Jakub13: Na hałas wystarczy remote airbox (ja zrobiłem z rury od intercoolera) + dobra obudowa i filtr od crossa, gumki między żebrami silnika i przewód od chłodnicy 5cm na końcu wydechu (jak chcesz ciszej to można dołożyć tłumik od quada / minibike na koniec stockowego. Na smród polecam sprawdzić zatyczkę baku, trafiają się różne w chińskich zestawach, z luźną będzie #!$%@?ło. W dodatku wspomniany wcześniej remote box eliminuje smród z gaźnika.
@HANTEK2: Jeśli jeździsz na luzie z powyższymi modyfikacjami te 30-38 km/h to jest raczej cichy, na pełnym gazie i pałowaniu go do 60 km/h pizga wiatr, dźwięk staje się prawie irytujący i akurat w moim egzemplarzu metalicznie dzwoni tłok (wibracje całego roweru są wtedy odczuwalne). Jak wjeżdżam spokojnie na osiedle, to z relacji znajomego wynika, że nie różni się wiele od skutera rozwożącego żarcie. Tu masz przykład takiej wolniejszej jazdy, wszystkie
@HANTEK2: Niby tak, ale jak mieszkasz na lekkim zadupiu, to można pominąć te kroki. Jak narazie byłem zatrzymany tylko raz i policjant był po prostu ciekaw konstrukcji.
Jaki jest wasz stosunek do nieistnienia? Dla mnie logicznym jest, że człowiek powstaje na skutek połączenia plemnika i komórki jajowej. I to wtedy zaczyna się proces, który doprowadza do powstania człowieka. W bardzo dużym uproszczeniu.
Pytam o to, bo wczoraj padły jakieś chore argumenty, o tym, że nie wiemy jak wygląda niebyt. Ale w jaki sposób, ten człowiek miałby przebywać w jakimś niebycie? Przecież on nie istnieje przed stosunkiem seksualnym i zajściem
Pytam o to, bo wczoraj padły jakieś chore argumenty, o tym, że nie wiemy jak wygląda niebyt. Ale w jaki sposób, ten człowiek miałby przebywać w jakimś niebycie? Przecież on nie istnieje przed stosunkiem seksualnym i zajściem
@DoudouPetit: "Biochemia Harpera" (W. Rodwell) na początek, bo skraca wycieczki w nierealne scenariusze i pozwala lepiej poznać zależności między zawartymi w nas związkach. Jest to solidna wiedza, przerabiana w warunkach laboratoryjnych od 1770 i dająca rezultaty (całą medycyna / bioinż. się na tym opiera), w przeciwienstwie do bajek kwantowych z których nie ma ani jednej namacalnej, użytecznej rzeczy.
@kopawdupeswiniom: Ta, detektory metanu itp. Dobrze wiesz, że chodzi mi o cały narosły wokół tego tematu mistycyzm.
Nie rozumiem dlaczego niektórym osobom tak trudno jest zrozumieć i zaakceptować fakt, że kiedy dwoje ludzi decyduje się na dziecko, to w ten sposób narzuca mu życie. Ten człowiek nie ma wyboru, nikt go nie pyta o zdanie, bo to fizycznie niemożliwe.
A nawet gdyby było to możliwe, to na jakiej podstawie miałby podjąć decyzję o swoich narodzinach? Ten "ktoś" nie ma jeszcze żadnych przeżyć na podstawie których zbudowałby swój światopogląd, a
A nawet gdyby było to możliwe, to na jakiej podstawie miałby podjąć decyzję o swoich narodzinach? Ten "ktoś" nie ma jeszcze żadnych przeżyć na podstawie których zbudowałby swój światopogląd, a
@Mac02: > ile w Europie i Polsce masz torturowanych ludzi???
Ile masz przepracowanych godzin w szpitalach, psychiatrykach, ośrodkach paliatywnych, hospicjach i domach starości?
https://www.nursinghomeabuse.org/nursing-home-abuse/statistics/
Polecam popracować w różnych instytucjach i firmach, zobaczyć trochę prawdziwego świata. Jest gorzej niż myślisz, a owy gross neglect z artykułu podciągnąłbym do 50-70%.
https://www.gov.uk/government/statistics/end-of-life-care-profiles-february-2018-update/statistical-commentary-end-of-life-care-profiles-february-2018-update
Na koniec życia (często proces wleczący się 10-20 lat+), masz jeszcze 76.5% szans na szczeźnięcie w jednej z owych instytucji. W kraju
Ile masz przepracowanych godzin w szpitalach, psychiatrykach, ośrodkach paliatywnych, hospicjach i domach starości?
https://www.nursinghomeabuse.org/nursing-home-abuse/statistics/
Polecam popracować w różnych instytucjach i firmach, zobaczyć trochę prawdziwego świata. Jest gorzej niż myślisz, a owy gross neglect z artykułu podciągnąłbym do 50-70%.
https://www.gov.uk/government/statistics/end-of-life-care-profiles-february-2018-update/statistical-commentary-end-of-life-care-profiles-february-2018-update
Na koniec życia (często proces wleczący się 10-20 lat+), masz jeszcze 76.5% szans na szczeźnięcie w jednej z owych instytucji. W kraju
- 10
#antynatalizm #creepy
https://www.researchgate.net/publication/320552180_The_Theory_of_a_Natural_Eternal_Consciousness_The_Psychological_Basis_for_a_Natural_Afterlife - dobrym argumentem za antynatalizmem jest fakt, że jeden z takich creepy scenariuszów życia po śmierci może okazać się prawdziwy
https://www.researchgate.net/publication/320552180_The_Theory_of_a_Natural_Eternal_Consciousness_The_Psychological_Basis_for_a_Natural_Afterlife - dobrym argumentem za antynatalizmem jest fakt, że jeden z takich creepy scenariuszów życia po śmierci może okazać się prawdziwy
bzdury
@skibi: 7 lat obserwuję degenerację mózgów na oddziałach od paliatywnych, typowo opiekuńczych, mental hospitals itp. we współpracy z różnymi GP i psychiatrami. Setki prześledzonych przypadków rozpisanych w care planach z obserwacjami mental capacity w odstępach 1-4 miesięcy w zależności od postępowania degeneracji (np. alzheimer). Na końcu swojej drogi nigdy nie jesteś osobą którą jesteś teraz, wypadkową wszystkich poprzednich doświadczeń, wniosków i harmonią funkcjonujących układów w mózgu - nawet w czasie łagodnej
Przez przypadek trafiłem na natalistyczny subreddit. Niezła beka xD
#antynatalizm
#antynatalizm
@BarkaMleczna: Bajeczka. Jak ci się trafi życie zwierzaka żyjącego w kontakcie z drapieżnikami to nie masz chillu, tylko full alert, obserwacja zagrożenia i #!$%@? kortyzol: https://link.springer.com/article/10.1007/s00442-018-4174-7
Wlaśnie odkrylem hasztag antynatalizm i zastanawiam sie czy wy tak dla żartów czy serio wymysliliście całą ideologie z tego, ze nie chcecie mieć dzieci?! Pochwala eutanazji i samobójstwa, pewnie tez aborcji, ktos mi to wyjasni logicznie czy po prostu macie depresje?
#antynatalizm
#antynatalizm
@AlexRener: Tajniki świata istnieją tylko dla niedoedukowanych. Technologie i wynalazki mają wartość tylko dla istniejących osobników, bez istniejących, czujących organizmów to tylko sterta bezwartościowej materii. Życie jest zepsute od podstaw i trzeba mu w pierwszej kolejności zapobiegać.
@AlexRener: Wiemy, że jest 118 pierwiastków i znamy ich właściwości, znamy istniejące siły jądrowe wiążą ze sobą protony i neutrony, wiemy w jakie związki łączą się owe pierwiastki, wiemy z jakich związków biochemicznych zbudowane są nasze ciała.
Znamy i mamy w 99% udokumentowany proces ewolucji który doprowadził maszyny biologiczne jakimi jesteśmy do obecnej sprawności przez naturalną selekcję. Znamy 22,300 protein kodujących nasz genom, podobnie jak u innych ssaków. Uporządkowaliśmy się wg.
Znamy i mamy w 99% udokumentowany proces ewolucji który doprowadził maszyny biologiczne jakimi jesteśmy do obecnej sprawności przez naturalną selekcję. Znamy 22,300 protein kodujących nasz genom, podobnie jak u innych ssaków. Uporządkowaliśmy się wg.
- 11
@Gimnazjum_im_znanego_papierza: Jeżdżenie samochodem to twoja decyzja + jeszcze wymaga licencji, więc są jakieś standardy. Przy byciu wysranym na świat nikt nie pyta cię o zgodę, a potem nie daje ci wyboru żeby z życia zrezygnować (zwłaszcza, że uzależniasz się od wszystkich jego procesów). Rodziny też se nie wybierzesz, a licencji na prowadzenie #!$%@? i waginy nie ma, więc jak chcesz porównywać do prowadzenia auta, to jak jeżdżenie #!$%@? rzęchem do którego
@Gimnazjum_im_znanego_papierza: Decydujesz gdy wsiadasz za kółko, decydujesz kiedy zostajesz czyimś pasażerem, decydujesz kiedy włazisz na drogę pieszo w nieoznakowanym miejscu itp. Do wszystkiego masz dostępne statystyki wypadków, dane i swoje #!$%@? gały, jak nie chcesz ryzykować wypadkiem, możesz nie uczestniczyć w ruchu drogowym. Jak masz np. do roboty 15 mil w deszczu to rozważasz czy jedziesz krótszą drogą przez autostradę gdzie #!$%@?ą jak #!$%@? i zwiększasz ryzyko, czy jedziesz np. dłużej
@Gimnazjum_im_znanego_papierza: Jakbyś czytał ze zrozumieniem, to byś wiedział. Każda decyzja w twoim życiu to balans ryzyko vs nagroda. Nawet owe chodzenie po chodniku, takie jest ryzyko mieszkania w mieście. Jak ci się to np. nie podoba, możesz zamieszkać na jakimś #!$%@? i kompletnie je zniwelować. Skrajne przykłady są jakie są, bo nie istnieje druga strona medalu. Nie ma w życiu przyjemności która mogłaby wynagrodzić ci np. utratę wszystkich kończyn / parkinsona
@Archix: spoko, po prostu zawsze z automatu zakładam, że ktoś trolluje
@Gimnazjum_im_znanego_papierza: Argumenty się skończyły widzę, ale jak pisałem, trafisz na oddział paliatywny to może coś ci dotrze do pustego łba.
@Gimnazjum_im_znanego_papierza: Argument AN nie dotyczy ciebie tylko tego co "wyprodukujesz". Dla mnie mógłbyś dla przyjemności żreć szkło, albo #!$%@?ć sobie nogi i ręce i leżeć u mnie na oddziale (zawsze to premia od zapełnionych łóżek). Osoba którą wpuszczasz na ten świat z egoistycznych pobudek nie będzie tobą, nie będzie posiadać twoich wartości, zdrowia fiz. / psych., a jeśli dasz jej dostęp do edukacji i nie namieszasz jej we łbie religią może
Oliwka choruje na SMA typu 2. "Nie wierzyłam, że lek może tak pomóc" -...
Kiedy usłyszałam, że córka ma SMA, to przed oczami miałam „czarny scenariusz”. Miałam jedno marzenie - żeby Oliwka nie umarła. Nie wierzyłam, że nusinersen może aż tak pomóc - mówi Jagoda Podgórniak.
z- 75
- #
- #
- #
- #
- #
- #
@Kressska: Łatwo jest bezmózgim robakom ryzykować cudzym życiem i komfortem.
- Hospicja i domy opieki to współczesne obozy koncentracyjne.