Mam dzisiaj 29 urodziny.
Już od jakiegoś dłuższego czasu czuję, sama nie wiem jak to nazwać, jakbym powoli w ogóle odnajdywała to kim jestem. Zawsze czułam się jakaś stłumiona, nie umiałam wlasciwie rozpoznać emocji, o zarządzaniu nimi nawet nie wspominam. Zaryzykuję nawet swierdzenie że mam problemy z własną tożsamością.
Ostatnio dowiedziałam się czemu.
Kilka słów o rodzicach: ślepa wiara w kościół, czym raczyli mnie 20 lat, zimne wychowanie, tresura i szantaże emocjonalne- tak jawi
Już od jakiegoś dłuższego czasu czuję, sama nie wiem jak to nazwać, jakbym powoli w ogóle odnajdywała to kim jestem. Zawsze czułam się jakaś stłumiona, nie umiałam wlasciwie rozpoznać emocji, o zarządzaniu nimi nawet nie wspominam. Zaryzykuję nawet swierdzenie że mam problemy z własną tożsamością.
Ostatnio dowiedziałam się czemu.
Kilka słów o rodzicach: ślepa wiara w kościół, czym raczyli mnie 20 lat, zimne wychowanie, tresura i szantaże emocjonalne- tak jawi





























W godzinach popołudniowych dzwoni kobieta, że jej dziecko, które leżało na trawniku ugryzła żmija (powiat bieszczadzki).
Szybkie rozeznanie, ukąszenie w policzek, wysyłamy LPR gdyż może dojść do wstrząsu anafilaktycznego i być może będzie potrzebne szybkie podanie antytoksyny (bardzo bolesne swoją drogą).
Śmigło doleciało do pacjentki i okazało się, że matka zostawiła dziecko (na oko roczne) na trawniku i poszła sprzątać do domu. Po powrocie zobaczyła