ojciec
ojciec
  • 0
@assninja mój brat był kiedyś świadkiem takiej akcji w centrum Łodzi. Koleś dosłownie pijąc setkę powiedział: "ale się zestresowałem, muszę się napić".
  • Odpowiedz
thorgoth
  • 44
Przed chwilą skończyłem robić domowej roboty cydr.
Wymaga to minimalnych nakładów pracy, trwa 3 tygodnie (gazowany 5 tygodni) jest banalnie proste i tanie.
No i cydr jest przepyszny, wytrawny, milion razy lepszy niż ten paskudny przesłodzony cydr lubelski w sklepach. Alkoholomierz pokazał około 6%.

Żeby zrobić 25l cydru wydałem około 100zł na sok NFC i drożdże, troche więcej poszło na baniaki, wężyk, rurki fermentacyjne i kapslownice, ale to jednorazowy wydatek.
Zastanawiam się dlaczego w Polsce nie
thorgoth - Przed chwilą skończyłem robić domowej roboty cydr. Wymaga to minimalnych n...

źródło: dfgd

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
ojciec
ojciec
  • 7
@adam-pajac ja najbardziej pamiętam jak toi toie były ustawione w podkowę, tak że 30 sztuk i przyjechała ekipa sprzątająca. Myją ten syf bo dzień wcześniej w tych kiblach gdzieś widziałem kopiec powyżej deski już. No i płynie woda z tego mycia gdzieś niżej, aż się strużka zrobiła a, że jakiś n------y albo naćpany typ akurat w dołku spał to wszystko od mordy az po buty na niego płynęło.
  • Odpowiedz
ojciec
ojciec
  • 1
@maciss jestem nad morzem jońskim i tęsknię za jastarnią. Te upały nie dla mnie. Za Juratą odbijałem rowerem w lewo i miałem plażę pustą a, że sosny rosły prawie na plaży to rozkładalne sobie hamak i czułem się o wiele lepiej niż teraz kiedy z klimatyzowanego pokoju mi się nie chce wychodzić. Pozdrawiam.
  • Odpowiedz
serniczekwiedensky
  • 8
Znowu wygralam jedna czesc etapu moja ciezka praca a teraz czas na rozmowe kwalifikacyjna gdzie moj mozg nie bedzie ogarnial co kto do mnie mowi i jak wyczuja ze mirabelka jest z-----a umyslowo to beda sie na niej wyzywac i nie dostanie pracy #adhd
  • 5
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
moll
  • 17
Ma się to oko i tego farta xD 630g mięsa to była ilość na napchanie słoika szynkowarowego oraz słoiczka po pasztecie równo z rantem.
Oba słoiki, spiętrowane także na styk weszły do zaplanowanego gara.

Co poza tym?

Szynkowar fajny, dobrze się napełnia, sprężyna dociskowa jest dość miękka, sama pokrywa plastikowa do parzenia dobrze chwyta sprężynę i nie trzeba się siłować z równym założeniem na słoik. Montaż termometru dobry.
moll - Ma się to oko i tego farta xD 630g mięsa to była ilość na napchanie słoika szy...

źródło: 1000015282

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
ojciec
ojciec
  • 1
@moll super. A czy te wieczka to jakieś uniwersalne? Jakby kiedyś się coś z tego zestawu miał zepsuć to właśnie wieczko.
Ja robiłem w metalowym kilka rzeczy. Na pewno mielonki, ale najlepiej wyszła mi pierś z kaczki od nomart.
  • Odpowiedz
ojciec
ojciec
  • 1
@arinkao sos jak robisz? Mi z roleskiego kiedyś zasmakował i chciałem sobie zrobić bo zniknął że sklepów. Wziąłem pierwszy przepis z google czyli aniagotuje. Nawet spoko, ale może coś innego polecisz.

A przepraszam nie sriracha, tylko chipotle. Więc post do usunięcia, ale zostawię to może się za inspirujesz.
  • Odpowiedz

Osiągnięcia