Wpis z mikrobloga

@Zoyav:
Jak pisała pracę z tego zakresu to powinna chyba wiedzieć, że stawianie się w pozycji autorytetu w takim dialogu jest skazane na porażkę. Dialog powinien wynikać z autentycznej troski. "Przekonanie, że drugi człowiek powinien być inny niż jest zatruwa nas samych". Matkowanie chyba działa tylko na osoby o silnych tendencjach do zaburzeń w kierunku osobowości zależnej. W normalnych warunkach nikt nie chce się czuć jak obiekt do uratowania.
Ogólnie nie