Wpis z mikrobloga

@simirgone: dla mnie też, ostatnio z córką oglądając piosenki za bajek trafiłem na utwór Vaiana (czy Moana) i w oryginale ten łysy podkładał głos. Oryginalne wykonanie mocno średnie a jakiś mało znany polski aktor w dubbingu wykonał piosenkę drobnostka sto razy lepiej. Chyba kariera zbudowana tylko na siłowni.
  • Odpowiedz
Chyba kariera zbudowana tylko na siłowni.


@ojciec: Dwayne ma swoją niszę, jest lubiany i popularny przez karierę w WWE - nie każdy aktor musi być ąę z parciem na Oscary
  • Odpowiedz
wybranie go do takich produkcji tylko dlatego, że jest znany przynosi jedynie kasę, a nie wartość artystyczną


@ojciec: jaką wartość artystyczną ma nieść film o wielkich gorylach skaczących po wieżowcach? XDDDD
  • Odpowiedz
  • 1
@janushek pisałem o tej bajce. Te piosenki serio są przyzwoite, ale po porównaniu oryginału i dubbingu PL widać, że taki aktor zepsuł potencjał tego tytułu.
  • Odpowiedz
@ojciec: jak chce wartosc artystyczna to wybieram inne filmy, jak chce sie czasem odmozdzyc, prostacko posmiac, poogladac lanie po ryjach to ogladam cos z filmow z jego udzialem lub podobnych. Tacy aktorzy tez musza byc. U nas tez masz Oswiecimskiego xD
  • Odpowiedz
@magnat32: Ja the Rocka lubię, mój ulubiony film to Pain and Gain i do tej roli wraz z Murzynem i Marky Markiem pasowali idealnie. Film oglądałem milion razy bo jest zabawny. W pozostałych rolach…nie widzi mi się. Jako kato koks narkoman był zdumiewająco dobry.
  • Odpowiedz