"Niespodziewany zwrot w sprawie pirata drogowego który jechał 300kmh na godzinę przez Warszawę. Śledczy z warszawskiej Ochoty uznali, że nie doszło do przestępstwa. Natomiast według prokuratury zagrożenie, jakie stwarzał, nie było bezpośrednie, a jedynie potencjalne." - Co Do k##rwy??

Dziś dojdzie do ekstradycji Sebastiana Majtczaka do Polski informuje Radio Zet. "Policjanci Biura Prewencji KGP realizują konwój powietrzny poszukiwanego czerwoną notą Interpolu Sebastiana M.

Jechał 299 km/h przez miasto, nagrał to i wrzucił na własnego instagrama. Prokuratura umorzyła śledztwo, facet sam się z tego śmieje. A na jego instagramie ciągle jest ten film. Ręce się załamują na nieudolnością prokuratury.

Bliscy rodziny, która zginęła w wypadku, mają obawy, że sprawca może uniknąć kary.

To się wszystko w głowie nie mieści. Co dalej będzie, czy Sebastian M. odpowie za to, co zrobił? - mówi Teresa Ociepka, sołtyska Starej Kuźnicy. To tu mieszkają bliscy ofiar wypadku na autostradzie A1. Dla przypomnienia: podejrzany o spowodowanie wypadku, Sebastian Majtczak, nadal jest poszukiwany.

Zwłoki mężczyzny, które odnaleziono w Dąbrowie Zielonej, należą do Jacka Jaworka dowiedział się TVN24.

Wiceszef MON stwierdził, że "nie możemy poluzować zasad użycia broni, bo to może doprowadzić do tego, że będą zabijani migranci po polskiej stronie" i "że będziemy mieli wymianę strzałów z białoruskimi KGB-stami".

Premier Słowacji Robert Fico został postrzelony po wyjazdowym posiedzeniu rządu w miejscowości Handlova