Z tą całą inflacją, to władze stosują bardzo podobny zabieg jaki obserwowaliśmy z covidem. Zwykła tresura i przyzwyczajanie obywateli do nowych realiów i testowanie granic, jakie obywatel jest w stanie znieść.
Warto zwrócić uwagę, że horyzont końca tej inflacji i jednocześnie powrotu do celu inflacyjnego (tzw. normalności) jest kroczek po kroczku przesuwany i oddalany z każdym dniem, tygodniem miesiącem. Gdy inflacja wynosiła rok temu jakieś 7-8% to politycy, ekonomiści mówili że szczyt
Beczka Ren spadek mety, ludzie nawet nie są świadomi, ze połowa aplikacji, których używają na codzień do niej należy, ale #!$%@? ze Facebook upada hah #gielda
Idzie zwała na drobnych biznesach, w dużych miastach tego mocno nie widać, ale w powiatach i małych miasteczkach bije po oczach liczba zamykanych lokali w centrach tychże miasteczek. Z pewnością gastronomia oberwała - tutaj akurat to widać bo jest wyeksponowana na klienta, sam coraz częściej odbijam się od drzwi kawiarni do których często zaglądałem przejazdem. Na samym dolnym śląsku padły ostatnio 4 świetne kawiarenki: Czekoladziarnia w #jeleniagora padła jakoś w październiku Gołębiarka
Wygląda na to, że zaczyna mi się kolejny miesiąc życia we własnym mieszkaniu, które bardzo lubię i w którym to (mieszkaniu, lokalizacji, mieście) jest mi bardzo dobrze. Polecam ten stan i każdemu go życzę.
Szkoda niestety, że jak zwykle nasz ekspert udał, że nie widzi pytania i nie wyjaśnił mi dogłębnie dlaczego moja decyzja była złą decyzją i powinienem zostać na wynajmie, ale cóż, widocznie nie jest mi dane dostąpić tego zaszczytu.
A tu trochę więcej szczegółów na temat kursu z ewakuacji z flipa na pierwszym. Swoją drogą ciekawe ile tego jest. Bo zaraz się okaże, że trzeba będzie ofertę deweloperów pomnożyć x2.
@pastibox Jak dobrze pamiętam Albrecht miał wywiadem z gościem który robił Flipy na pierwotnym i bardzo do tego zachęcał. Facet ledwo się wywinął na covidzie. Teraz pewnie jest w olbrzymiej dupie, a jeszcze w międzyczasie nagonil mnóstwo "inwestorów"
Rozmawialem wczoraj na imprezie z jednym posrednikiem i chlop jest mocno poirytowany ogladaczami, klienci sa, przychodza ogladaja ale pozniej kontakt sie urywa. Jak jest ktos zainteresowany to w 80% przypadkach konczy sie brakkem zdolności, bo klienci idioci nawet nie potrafia dobrze sprawdzic zdolności ( ͡°͜ʖ͡°) i jada doslownie po bandzie, mysla ze dostana 500k, a tu max 300k przy grubych kombinacjach typu ukrywanie dzieci.
Panowie, powiedzmy sobie to wprost, tanio już było.
Przecież każdy przedsiębiorca sobie założył w excelu określony utarg - nie ważne czy to deweloper, czy producent smartfonów, laptopów, mebli, ubrań, szczoteczek do zębów czy sedesów - każdy w excelu sobie wpisał określony utarg, który go satysfakcjonuje.
Ma to niestety swoje okrutne i smutne konsekwencje w postaci zależności: "im mniejszy obrót tym wyższe ceny". Ceny niestety czy nam się podoba czy nie podoba
Ekspertem nie jestem, ale na kilometr śmierdza co niektóre tezy ;)
Praca zdalna zatrzymała budowę biur, ale jest kupa pracy przy zmianie funkcji na potrzeby nowej rzeczywistości - czyli oni reanranzacje porównują do budowy nowego.... Uhmmmm...
Albo spadek produkcji cementu to będzie góra 5-10% nie jest kolorowo ale też nie jest złe.
Z trzeciej strony velux uczciwie mówi, że wzrost cen przed covid jest 20% - deweloeprzy są.innego zdania ;)
Już powoli powoli oczekiwania sprzedających się aktualizują. Widzę że somsiad który po 15k sprzedawał jeszcze zimą, już wystawił za 12k, i w ogóle coś tam da się znaleźć w Warszawie w okolicach 12k nie przy torach na ursusie #nieruchomosci
@arsen-zujew: Znegocjowałem mieszkanie 70m2 z 709 000,00 zł na 650 000,00 zł, proponując 600 000,00 zł, gdzie pierwotnie mieszkanie było wystawione za 749 000,00 zł. Trochę byłem w szoku, ale w sumie byłem pierwszą osobą oglądającą mieszkanie. Zaczynają się możliwości ostrych negocjacji cenowych.