A ja by to rozwiązać w taki sposób:
Ilość emerytury zależna od liczby dzieci.
Załóżmy na chwilę, że jest pobierana składka taka jak teraz. Moja składka jest przekazywana na moich rodziców. W tym momencie w interesie rodziców jest posiadać więcej dzieci żeby mieć "wyższa emeryturę".
Uważam, że rozwiązywał by się problem starzejącego się społeczeństwa ponieważ takim optymalnym wariantem była by rodzina 2+2. Dodatkowo składka była by odkładana z legalnie pracujących osób, więc zachęca rodziców do
Ilość emerytury zależna od liczby dzieci.
Załóżmy na chwilę, że jest pobierana składka taka jak teraz. Moja składka jest przekazywana na moich rodziców. W tym momencie w interesie rodziców jest posiadać więcej dzieci żeby mieć "wyższa emeryturę".
Uważam, że rozwiązywał by się problem starzejącego się społeczeństwa ponieważ takim optymalnym wariantem była by rodzina 2+2. Dodatkowo składka była by odkładana z legalnie pracujących osób, więc zachęca rodziców do
![Gu3scik - @kamillo9009 a tak
[EDIT]
Refleks szachisty...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_vNkdcn6E94NEb39lUYb6SkxFMIB6Kf8j,w400.jpg)
Wcześniej też pisałeś o niezbędnych podatkach i chciałeś je ukryć w infrastrukturze - czyli ci co płaca za autostrady zrzucają się dodatkowo na wszystkich innych. Czyli płacąc za usługi, płacisz za usługi dla wszystkich (nawet tych co sie do koszyka nie
Co do chleba - tak, nie masz wyszczególnionych tych rzeczy ale jest troche inna kwestia. Z tego co napisałeś wynika, że osoby jeżdżące samochodami składają się na całą infrastrukturę plus na wojsko, plus na medycynę i inne służby. No a tak raczej byc nie powinno skoro z tego wszyscy korzystają... Dlaczego tylko kierowcy mieli by to utrzymywać? Oo