- 0
- dodanie usera,
- boot manager
- instalacja kilku pakietów (jakiś terminal, DE i network manager czy coś w ten
- 7
#ksiazki #literatura #kultura #sztuka
Kobiety w nauce - czyli czemu ma znaczenie kto zadaje pytania?
O tym dlaczego dla nas wszystkich istotne jest to, aby w środowisku naukowym panowała różnorodność. "Kiedy sobie wyobrazisz, że grupa naukowców jest pod względem społecznym pewnego rodzaju monolitem, podobnie myślą, to okazuje się, że wąż zaczyna gryźć własny ogon. Zaczynamy kręcić się w kółko".
z- 121
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Ale tak w rzeczywistości, nie w filmikach na YT.
negowanie filozofii nauki z jej ustaleniami dotyczącymi produkcji nauki, jak u Khuna
Nader zabawnie wyglądają takowe wypowiedzi ze strony kogoś, kto cały swój pogląd na rzeczywistość w ogóle, a teorię Kuhna w szczególe, oparł na filmikach z
Zakładasz coś z góry
Jak już pisałem, to nie jest założenie, lecz dobrze ugruntowana diagnoza oparta na obserwacji twojej
Postaram się wyjaśnić parę kwestii często mylnie przipisywanych do antynatalizmu:
1. Antynatalizm w żadnym aspekcie nie zakłada niechęci, pogardy, sprawiania bólu fizycznego czy też psychicznego dzieciom. Antynatalizm w swoich założeniach ma minimalizację cierpienia na świecie uzyskną poprzez zaprzestanie rozmnażania.
2.
Wykopowi antynataliści mogliby przed edukowaniem innych przeczytać coś ponad streszczenie Benatara i wpisy na tagu.
Punkt pierwszy nie jest prawdą, negatywny utylitaryzm jest tylko jedną z teorii etycznych, których można użyć do uzasadnienia antynatalizmu. Benatar na przykład przywołuje również imperatyw kategoryczny. Pomija to też autorów odnoszących się do braku zgody jak np. Shiffrin w Wrongful Life, Procreative Responsibility, and the Significance of
Komentarz usunięty przez autora
- 74
po tej stronie wypieku mentalność plemienna to rzadkość
Ale nie popadajmy w przesadę w tym zachwycie.
- 241
#bekazfoliarzy #covid19 #neuropa #bekazprawakow #koronawirus. #koronavs
bo nie odnosi się do meritum (wymagań paszportów covidowych), tylko do innego problemu (wymagań skanu twarzy)
Rodzi to
Czy lewica jest nietolerancyjna? O hipokryzji
Czy można tolerować nietolerancyjnych? "No, nie," mówi Karl Popper i nazywa to "paradoksem tolerancji." Ale czy czyni nas to hipokrytami? "Tak," mówi ziomek, z którym kłócisz się w komentarzach. "Niekoniecznie," mówi filozofia. Filozofią pokonasz tego ziomka.
z- 284
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
1. Ludzie postulujący istnienie fenomenów, które uważają za przejaw dyskryminacji mężczyzn, nie powinni być brani serio, albowiem nie sformułowali żadnej TEORII, która zebrała by te fenomeny w jedno, dostarczając jednocześnie wyjaśnienia ich istnienia.
2. Za przykłady godnych szacunku i poważania teorii brać należy teorie feministyczne, które, jak tu implicite przyznano, przeważnie (pomijając egzotyczne i niszowe pozycje) całe zbiory przejawów dyskryminacji kobiet wyjaśniają jednym krótkim słowem
Ale ciekaw jestem, któremu dokładnie paradygmatowi zaprzeczam, zwracając uwagę na to, że najpierw odmawia się powagi danemu stanowisku, albowiem nie wychodzi ono poza wskazanie przejawów dyskryminacji, aby zaraz potem udowodnić kluczowy element POWAŻNEJ teorii wyjaśniającej dyskryminację poprzez wskazanie jednostkowego jej przejawu. Niestety, w programie gender studies nie ma o tym ani słowa.
Paradygmaty są wymieniane na inne, a nie - ulegają zmianie.
Język polski dopuszcza zamienność tych sformułowań (jak przy "zmianie zawodnika" czy "zmianie majtek"), zaś sam Kuhn używa słów shift i change, co w sumie jest bardzo mało istotne, ale to nie ja zacząłem rozpaczliwie chwytać się słówek. Akurat wydaje mi się, że z nas dwojga ja rzeczywiście czytałem Kuhna. Poza
Tak, tak, jak zawsze - rozmówca ma się domyśleć co druga strona ma na myśli.
Co? Użyłem sformułowania, które występuje powszechnie w języku, którego tu używamy, a które uznawane jest za odpowiednik słów używanych przez Kuhna, gdy pisał on o paradygmatach. Niczego nie musiałeś się domyślać. Wystarczy bowiem przyznać, że czepiłeś się czegoś nieistotnego i na dodatek czepiłeś się niesłusznie, no bo skąd miałeś
Zwyczajnie nie chce mi się prowadzić kolejnej generycznej rozmowy z wykopkiem o feminizmie i patriarchacie.
Ona nie była o feminizmie i patriarchacie, a o karkołomnych próbach ramowania tych kwestii jako naukowych przy jednoczesnym "udowadnianiu teorii" przy stosowaniu egzotycznej strategii, ktorej analogią byłoby porzucenie kamienia celem udowodnienia OTW, oraz o przeświadczeniu, że jakakolwiek teoria jest lepsza niż jej
Aby ukazać skalę i dopełnić obrazu twojego pajacowania, oto kilka pozycji, które przychodzą mi teraz do głowy, a które rzucają nieco światła na wyimaginowany konsensus w obrębie wyimaginowanego paradygmatu:
Joan Acker: The problem with patriarchy. Sociology,
który to artykuł kończył się słowami:
Którym nie zaprzeczam (w tym miejscu). Artykuł pokazuje tylko, że pisząc o kolistym charakterze twojego dowodu istnienia patriarchatu, nie zaprzeczam żadnemu
Odnośnik do wpisu: Między zdrowym rozsądkiem a dogmatyzmem
---
Nazywam się Jakub Walicki, jestem doktorantem w Instytucie Filozofii i miłośnikiem kina. Prowadzę bloga Przemyślane Kadry, gdzie co tydzień umieszczam krótkie wpisy, w których omawiam jeden filozoficzny wątek, wykorzystując jeden film jako ilustrację.
zgodnie z duchem Bertrand'a Russell'a
@www_h: To jest krytykując koncepcje, których z którymi nie chciało mi się zaznajomić (jak pragmatyzm) czy przeprowadzając druzgocącą krytykę jednego z najbardziej wpływowych filozofów (jak Nietzsche) poprzez okrzyk "ratunku f-----m!"?
- 2883
jak można mieć ból d--y o to, że dwie dorosłe osoby chcą sobie razem żyć nie robiąc przecież w ten sposób nikomu żadnej krzywy XD
to chyba wyłącznie czysta ludzka zawiść, bo innego logicznego wytłumaczenia nie ma.
transfobia to chyba jeszcze większa beka, ktoś ma ból d--y o to jak ktoś chce się nazywać i
- 12
UWAGA, MOCNE
Szymon porównuje dehumanizującą retorykę rządu wobec mniejszości do stylu wypowiedzi koroluka na temat prawaków. Tak, ten symetrysta stwierdził, że oba są tak samo złe ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
#neuropa #bekazprawakow #bekazsymetrystow
Nie wydaje mi się, ich reakcja na widok śmiecia jest całkiem normalna.
@Kleki_Petra:
Zabawne, jak głęboko zakorzenił się trybalizm w tej racjonalnej i niosącej nieprzepracowane Oświecenie części Wykopu xd.
Socjalizm, transpłciowość i f-----m. Analiza debaty Wojny Idei vs. Ralindel
Analizy debaty pomiędzy @wojna_idei a ralindelem ze szczególnym uwzględnieniem chwytów erystycznych. Debata dotyczyła socjalizmu, kapitalizmu, faszyzmu, transpłciowości i kilku innych zagadnień. W analizie znalazła się również odpowiedź na pytanie, czemu debaty na żywo nie są takie dobre...
z- 67
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Pod tym względem feminizm wypada dużo lepiej, bo choć są różne odmiany samej tej idei to każda stara się wychodzić poza zwykłe opisywanie prostego faktu
Jeśli dla kogoś sam fakt sformułowania "teorii" w jakikolwiek sposób przydaje zalet danemu stanowisku, to pewnie wypada ono lepiej. Osobiście jednak nie wiem, jak wyjaśnianie wszystkich fenomenów wytrychem patriarchat stawia teorie feministyczne wyżej niż zwykłe wskazanie tych fenomenów.
Owszem daje. Bo teoria daje konkretne wyjaśnienie tych zjawisk. Tak działa nauka. xD
Jak i wyśmiewane szury, miłośnicy teorii spiskowych, prawica widząca wszędzie macki Żydów, przegrywy i rozwiązłość p0lek oraz Księga Rodzaju. Jak widać samo tworzenie wyjaśnienia jeszcze nauką nie czyni. Tyle że w przypadku wymienionych jakoś nikt stworzonego wyjaśnienia nie wymienia jako
#filozofia #podcast #pytaniedoeksperta #spotify
Niektórzy być może dostrzegają tu nawiązanie do kontrowersyjnej w swoim czasie serii esejów Baudrillarda dotyczących Wojny w Zatoce Perskiej. Jeśli tak, to mają słuszność, albowiem przekonany jestem, że wiele z tego, co Baudrillard dostrzegł, oglądając startujące pociski na CNN, daje się zastosować w interpretacji obecnej "sytuacji pandemicznej". Całość daje się zasadniczo objąć jednym, krótkim stwierdzeniem, które padnie nieco dalej, jako że chcąc przedłużyć wstęp, mam zamiar ponarzekać.
Zapewne słyszeliście o Ludwigu von Misesie. To chyba najsłynniejszy przedstawiciel austriackiej szkoły ekonomii. Do jego dziedzictwa odwołuje się znaczna część współczesnych libertarian. Niektórzy posuwają się do twierdzenia, że to najwybitniejszy ekonomista XX wieku. Jego zasługą jest przede wszystkim wymyślenie ekonomii na nowo. Mises sformułował unikalną metodologię - prakseologię, czyli wyjście w rozważaniach ekonomicznych z założenia o tym, że człowiek działa. Wychodząc z tego założenia, Mises buduje całą teorię ekonomii od nowa. Zarzuca przy tym innym nurtom, że są chaotyczne i zajmują się tylko przypadkowymi fenomenami. Ekonomia zbudowana na fundamencie prakseologii ma być niepodważalna empirycznie. Jeśli tylko przyjęte założenia są prawdziwe, a prakseolodzy mają o to zadbać, wyprowadzone wnioski mają być pewne jak to że białe jest białe, a czarne jest czarne. Tyle tylko, że nie.
Problem z prakseologią Misesa jest taki, że definiuje tylko jedno założenie. Każdy sylogizm, czyli schemat wnioskowania, potrzebuje co najmniej dwóch przesłanek do wyprowadzenia wniosku. Z tego względu konieczne jest wprowadzenie założeń pomocniczych lub ukrytych, na podstawie których będzie można pogłębiać teorię. Jest tylko jeden problem - wszystkie założenia które Mises przedstawia oparte są na empirii. Widzicie już czemu nie trzyma się to kupy? Jeśli zakładamy coś, co jest wyprowadzone z empirii, to jak najbardziej można takie założenie również empirycznie sfalsyfikować. Teoria Misesa nie trzyma się kupy.
Ale to nie wszystko - aprioryczność aksjomatu działania również jest wątpliwa. Ludzkie działanie ma dotyczyć tylko ludzi w pełni władz umysłowych, niedziałających pod przymusem. To, czy dane działanie spełniało oba te warunki można stwierdzić tylko po fakcie. W takim wypadku aksjomat działania jako założenie a priori jest dość wątpliwe.
A wy co sądzicie? Czy Mises był wybitnym ekonomistą, czy średnim filozofem, którego system ostatecznie nie ma za wiele wspólnego z naukowością?
Każdy sylogizm, czyli schemat wnioskowania, potrzebuje co najmniej dwóch przesłanek do wyprowadzenia wniosku.
Czy to fragment zaczerpnięty jakoś z filmiku?
Często nie zastanawiamy się, czym tak naprawdę jest wojna i kto stoi po drugiej stronie barykady a takie zdjęcia z frontu udowadniają, że są tam normalni ludzie, tacy jak my, cieszący się z małych rzeczy bez względu na sytuację w której się znaleźli.
Czy przyjdzie do nas kryzys ekonomiczny? Czy będziemy mieli trudności finansowe? "Widzenie rzeczy za które zostanę nazwany onucą"? To są w obliczu tej tragedii zupełnie nieważne sprawy i nie, nie jesteś wyjątkowym płatkiem śniegu. Każdy z nas te zagrożenia widzi.
Nawet jeśli wszystko wzrośnie dwukrotnie, zmieni się Twoja stopa życiowa to finalnie będziesz żył. To jest komfort na który wielu mieszkańców Ukrainy nie może sobie pozwolić przez zupełnie zewnętrzną decyzję.
Zobaczcie jak denerwują was wybory podejmowane bez waszej zgody. Jak poirytowany staje się wykop gdy coś dzieje się nie po myśli zwykłych mireczków. Jakie oburzenie wzbudziły wybory w których wygrał PiS, wypowiedzi konfederacji, wypowiedzi lewaków, marsze kobiet oraz różne inne mniejsze lub większe czynniki na które nie mieliście wpływu. Teraz wyobraźcie sobie, że czynnik na który nikt nie miał wpływu w zaatakowanym kraju spowodował, że ludzie masowo tracą dach nad głową, pracę, dorobki życia, bliskich i wyjeżdżają do sąsiedniego kraju gdzie "dostają wszystko za darmo".
Teraz spójrzcie na to co dostają za darmo, w jak _komfortowych warunkach się znaleźli mieszkając tymczasowo w domach obcych ludzi lub na dworcach, wiedząc, że stanowią obciążenie, i przemyślcie czy rzeczywiście obojętność to stan, który powinien w ogóle mieć w waszych głowach miejsce. Czy agresja w stosunku do tego co uchodźcy dostają w jakikolwiek sposób jest słuszna. Postawcie się na miejscu tych ludzi z waszej dzisiejszej perspektywy. Z dnia na dzień, wyjeżdżasz na obce terytorium po to żeby "dostawać za darmo". Biznes życia jak spojrzysz na tę
Miałeś, zwyczajnie pomoc taka wymagała znacznie większego poświęcenia i kosztów niż internetowe wyrazy empatii. Po prostu twój "własny komfort był wtedy ważniejszy niż życie innych ludzi".
Dokładnie ten sam zarzut i podobne można wysunąć wobec wszystkich ludzi, którzy nie angażują się w pomoc tym, którzy cierpią w wyniku wszystkich konfliktów, jakie mają miejsce na świecie. Nie jedziesz pomagać Palestyńczykom w obawie o swoje zdrowie,
To niedobrze, bo ja jedynie częstuje cię twoimi owocami. Jeśli są