Aktywnie z platform i komunikatorów społecznościowych korzysta aż 1,4 mln dzieci między 7. a 12. rokiem życia – wynika z nowych danych Gemiusa.
800 tys. z TikToka, 860 tysięcy z Messengera.
https://www.wirtualnemedia.pl/1-4-mln-najmlodszych-polakow-uzywa-social-mediow-i-komunikatorow-nie-zakazy-dla-dzieci-a-nakazy-dla-platform,7218996835904320a
#tiktok #dzieci #rodzicielstwo
800 tys. z TikToka, 860 tysięcy z Messengera.
https://www.wirtualnemedia.pl/1-4-mln-najmlodszych-polakow-uzywa-social-mediow-i-komunikatorow-nie-zakazy-dla-dzieci-a-nakazy-dla-platform,7218996835904320a
#tiktok #dzieci #rodzicielstwo









#polityka #bekazprawakow #bekazkatoli #aborcja
źródło: 1000011287
Pobierz@Towarzysz_Moskvin: Hę? Ten argument nigdy jako taki nie był pomyślany. To jest argument za tym, że prawo do życia nie musi nadpisywać prawa do zarządzania własnym ciałem, a nie ostateczne zaoranie czegokolwiek. Co do zarzutu z obcości to oczywiście, że prawie każdy zgodzi się, że relacja matka-dziecko jest relacją szczególną i rodzącą zobowiązania, ale żeby zarzut obcości działał wobec tej konkretnej
@loginnawykoppl: w sumie jest pewna frakcja feministyczna, która uważa że abortowanie dzieci z Downem jest
@Towarzysz_Moskvin: Przez internetowy komentariat czasem, ale nie przez autorkę. Pozwolę sobie na krótkie streszczenie, jeżeli masz w pamięci publikację Thomson to przeskocz do następnego cytatu.
Jak Thomson wyszczególnia w początkowej ekspozycji, analogia ze skrzypkiem jest w szczególności odpowiedzią na konkretną optykę w etyce aborcji, tj. że jeżeli (1) płód jest osobą, to (2) ma prawo do życia, i (3) to prawo do życia przewyższa prawo ciężarnej
@Towarzysz_Moskvin: Może, ale to nie jest problem z rozważaniami Thomson, tylko z naturą myślenia o rzeczach w ogóle. Dyskutowanie o czymkolwiek wymaga zidentyfikowania elementów kontekstu, które są istotne i takich które nie są. Świat jest zbyt złożony, żeby mieć doskonały jego model,
@Pieszczoszek_Czyscioszek: IDK czy tu jest taki cel. Tzn. owszem zniuansowanie zachodzi, ale ja zawsze to odczytywałem tak, że Thomson miała bardziej na celu pokazać kontrprzykład nie tyle stricte dla podważenia intuicji, co dla próby odsłonięcia mechanizmu i