Julki: "nie chcę i nie potrzebuję mieć dzieci, w ogóle nie czuję żadnego instynktu macierzyńskiego i nie wiem nawet, czym on jest"
Też Julki: "cześć, nazywam się Julka, to moje psiecko Azor i jego kocia siostra, a moje kociecko, o imieniu Mruczka i razem tworzymy rodzinę międzygatunkową"
#dzieci #demografia #logikarozowychpaskow
Też Julki: "cześć, nazywam się Julka, to moje psiecko Azor i jego kocia siostra, a moje kociecko, o imieniu Mruczka i razem tworzymy rodzinę międzygatunkową"
#dzieci #demografia #logikarozowychpaskow
Bo tam jest wciąż mała podaż pracy, więc pracodawcy muszą płacić.
A dlaczego jest niska podaż pracy?
Bo jest tam mało bab.
Momentem przełomowym było równouprawnienie kobiet.
Elity i korpo doskonale znają ten mechanizm, dlatego zależy im aby wciągać