Odebrałem wczoraj samochód od mechanika, wszystko cacy. Wysiadam wczoraj z niego żeby zajrzeć pod maskę już pod domem i widzę #!$%@? zderzak. Chciałem machnąć ręką na to bo używane do mojej c4 chodzą po 250. Dzisiaj idę jeszcze raz zobaczyć bardziej szczegółowo i jednak poszła jedna lampa także tego już nie mam zamiaru płacić ze swoich.
Ktoś miał taki przypadek, pojechaliście do warsztatu ze skargą i co dalej? Co jak się wyprze
Ktoś miał taki przypadek, pojechaliście do warsztatu ze skargą i co dalej? Co jak się wyprze
Jest zajebiście, jednak samotne wypady to jest coś pięknego, gdyby nie cena paliwa to bym tylko takie praktykował
Tak btw, polecacie jakiś zajazd na trasie z Żywca do Katowic gdzie można się sowicie najeść(najlepiej jakby to były placki po węgiersku)
#beskidy #gory #chwalesie