@szamasz: bijesz pianę, jeśli w wyniku zdarzenia nie było ofiar to może wpisać bezwypadkowy, taka jest definicja słowa wypadek, co innego kolizja. Ja miałem mała stłuczkę swoją nową Toyotą i naprawa tylnej klapy i zderzaka wyniosła 40k pln. Przy aucie za 200k raczej dopytasz o VIN i historię z ASO
@miken1200: Określenia kolizji drogowej nie znajdziemy ani w Ustawie Prawo o ruchu drogowym, ani też w kodeksie wykroczeń. To określenie potoczne, które przyjęło się i jest stosowane, zarówno przez policjantów, organy sądownicze i ubezpieczeniowe, jak i przez wszystkich uczestników ruchu drogowego. Łatwiej takie zdarzenie określić mianem „kolizji” niż „wypadku, w którym nie ma ofiar”.
@szamasz: nie pokaże FV bo miałem ja tylko do wglądu z racji że mam auto w wynajmie długoterminowym. 34k naprawa i 200pln×36dni za auto zastępcze rav4. Auto na gwarancji więc nie ma wyboru, likwidacja szkody tylko w ASO. Nie wiem dlaczego uważasz, że piszę coś z dupy, dodatkowo jeśli szkoda jest likwidowana w ASO to dają na to 2 lata gwarancji i auto spelnia normy dopuszczenia do ruchu. Dlatego płacisz 3x
@Nie_jestem_robotem_69: Bo jest za dużo, szpitale mają różne poziomy referencyjnosci. Takie levele podstawowy, advanced i expert. Mamy wiele lecznic powiatowych z lev podstawowym, są to np oddziały internistyczne czy chirurgiczne, gdzie leżą mniej chorzy pacjenci, których nie da rady już leczyć ambulatoryjnie. Tam gdzie pracowałem na SOR były 3 takie lecznice i interna advanced w moim szpitalu. Więc każdej potrzeba 4 internistów do obstawy dyżuru. Należałoby zamknąć małe lecznice, których sieć
@Yakotak: @abomito: @user_syf_wykopu: @taktoto: Ratownicy w zdecydowanej większości pracują na JDG, bo jest to preferowana przez system i placowki forma zatrudnienia. Pracodawca nie płaci za urlop, szkolenia, chorobowe, ewentualną nieobecność w pracy też często sam ratownik musi "wypełnić" na własną rękę znajdując zmiennika. Praca ciężka i odpowiedzialna a stawki rzędu 24-29pln /h gdzie trzeba opłacić samemu składki i podatek. Dla zobrazowania problemu dodam, że JDG a etat ma
@vhxw: 1 w szpitalu brak SOR więc nie ma lekarza na wejściu, a tylko pielęgniarki i to one powinny rozpocząć udzielanie 1 pomocy 2 w szpitalu jest izba Przyjęć, czyli schodzi lekarz z oddziału. W tym przypadku miał robotę na oddziale, przebrał się i zszedł na IP w czasie 10-12min. Szybciej niż na niejednym SOR 3 przyczyną smierci była albo zatorowosc płucna, albo niemy zawał serca. Oba stany powinny być transportowane
@kinasato ja robię dziennie min 90km do pracy i z powrotem, jak zahaczę do rodziców to zrobię 140km. Prędkość w trasie to ok 110-120km/h przez 70% czasu podróży, nie wiem jak wtedy że sprawnością układu, ale znam siebie, wiem że czasem zdarzy mi się zapomnieć podłączyć auta.
@alteron @GeWa @PozorVlak @PapaSar @RabinTakRabinNie W 3 szpitalach w jakich pracowałem oraz placówce,.która świadczyła usługi dla NFZ widziałem i cześć lekarzy znam, którzy odpowiadali karnie w sądzie i przegrywali sprawy. Co ciekawe, według mnie byli niewinni zaistniałej sytuacji, problem generował system w jakim pracowali, a nie oni sami.
@Reezu widzę, że jesteś typem człowieka, który idzie do kasjera w biedrze i piłuje mordę na niego, bo nie znalazłeś swojej ulubionej pasztetowej, która jest dostępna tylko w Lidlu. Najpierw zorientuj sie jak świat wygląda, a nie straszysz widłami każdego, który nie jest z twojej wsi
@janusz_z_czarnolasu jako użytkownik avensis 2/avensis 3/ obecnie rav4 stwierdzam, że są miejsca, które można zrobić lepiej ale toyota nie zawiodła mnie jeszcze duza usterką uniemożliwiająca dalsza jazdę, chociaż silniki nie były oszczedzane