Zerowy podatek dla rodzin 2+2 - Projekt ustawy znów u Nawrockiego

Zwolnienie rodzin, które mają przynajmniej dwójkę dzieci z płacenia podatku PIT, to jedna z pierwszych inicjatyw prezydenckich Karola Nawrockiego. Podpisany na początku sierpnia projekt ustawy wrócił na biurko prezydenta. Powodem braki, bez których nie można rozpocząć dalszej drogi legislacyjnej.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 301
- Odpowiedz





Komentarze (301)
najlepsze
Komega nad Tobą napisał, ze to przez sejm nie przejdzie wiec PiS bedzie tym i podobnymi przepisami dla patologii zniechęcał na glosowanie za Tuskiem
@Langus: Potrzeba nam jeszcze więcej socjala. Potem potrzeba nam jeszcze więcej nagonek co komu się należy, jak jesteś przeciw partii to nie bierz itp. Świetne podejście do polaryzacji i wyższej poprzeczki wejścia dla młodych. Bykowe dla 2+1 wymyślili...
@Zgodzianin: czyli można by po katolicku założyć, że wszystkie osoby posiadające <2 dzieci żyją hedonistycznie oraz, że dzieci bez rodzeństwa mają mniejsza wartość niż dzieci z rodzeństwem?
Czyli najpierw państwo i jego potrzeby; później ewentualnie chrześcijański priorytet ochrony najsłabszych, jednolitej godności każdego dziecka; na końcu indywidualny obywatel i zrozumienie jej/jego sytuacji? Walka o przetrwanie? Co z budżetem, co zamie miejsce tych wpływów? Rodziny <2 dzieci zapłacą podwójnie -
– dopłaty do emerytur,
– spadek PKB o 20–30% z badań OECD i KE,
– dwa razy wyższe koszty zdrowia i opieki.
A wy p---------e o dziurze budżetowej… jak nic się nie zmieni, to nie zobaczycie ani emerytury, ani lekarza, ani nawet wody w kranie.
jak bym miał 0 pit i miał rocznie dodatkowe 70 000zł hmm możliwe że bym przemyślał jeszcze raz ten termin
i chyba o to chodzi
no i nieroby dostaną ZERO bo nie pracują
mając dodatkowe fundusze to sytuacja mieszkaniowa również mi się szybko poprawi a jednocześnie nie jest to pompowanie padodeweloperów bo nie oni dostaną kasę bezpośrednio
Natomiast twoja wypowiedź brzmi
A wystarczyłoby tylko podnieść wiek emerytalny dla kobiet, które nie mają dzieci. Jak chce taka iść na wcześniejszą emeryturę, to niech rodzi dzieci, a jak nie, to pracować jak faceci. A jak nie podoba się to won na zachód, tam jest to standardem bez żadnych warunków i jeszcze ogólnie dłuższy wiek dla wszystkich.
Nie dość, że byłoby to prodemograficzne, to jeszcze
sypiemy pożyczaną kasą w rodziny z dziećmi i jakoś dzieci od tego nie przybyło, więc sypmy jeszcze więcej, mimo rekordowego przyrostu zadłużenia.
ja nie mam mordy, przestań pisać jak patus.
Jak nie wiesz skąd się dzieci biorą to proponuje podręcznik biologii.