Katastrofa demograficzna po polsku. Psycholog mocno o wychowaniu młodzieży.

Z najnowszych badań wynika, że chłopcy częściej chcą zostać w przyszłości rodzicami niż dziewynki. Problemy te wynikają "ze współczesnej kultury masowej, która promuje samorealizację, a jednocześnie są skutkiem ubocznym kultury i polityki równościowej(...)"

[emq1]

Cieszę się, ze wreszcie są badania które jasno dają dowód że katastrofa demograficzna to wynik głupiej i nieprzemyślanej polityki lewactwa.

[neo78]

@emq1: To jest fakt, to nie brak mieszkań, nie finanse a raczej głupie wychowanie ma wpływ na zbliżającą się katastrofę demograficzna. Bezdzietni muszą za to ponieść karę.

[antek-solok]

@emq1: w skrocie winne p0lki

[Shiroi420]

A śmiali się z Mentzena gdy ten powiedział "gdyby Wyborcza czasem napisała, że macierzyństwo jest fajne, to dzieci byłoby więcej", a taka jest właśnie prawda. Mówi się, że mamy taką sytuację demograficzną z powodu zmian kulturowych. No ale czym są te zmiany kulturowe i kto je narzuca? Media masowego przekazu. Media które gloryfikują antynatalizm, oczerniają posiadanie dzieci, zniechęcają młode Polki do związku, a zachęcają do "znalezienia siebie" tj. karuzeli etc., natomiast mężczyźni

[Grymas-Tysiaclecia]

@Shiroi420: Miałem cię właśnie wyśmiać i Mentzena z tą wyborczą, wpisałem "gazeta pl macierzyństwo" w google i zobaczyłem pierwsze 20 tytułów na ich stronie, które mówią same za siebie. To nie wybrane artykuły, po prostu lecę od środka po kolei, pomijając ledwo kilka z macierzyństwem zupełnie niezwiązanych:

Kocham synka, ale popełniłam błąd, zostając matką. Czuję, jakby część mnie umarła

Jagoda Szelc o "Matkach Pingwinów": Chciałyśmy odromantyzować

[Grymas-Tysiaclecia]

@Qba1996: Ciekawe, że najwyższą dzietność, oprócz Arabów, ma Izrael. Tam ona wynika z religijności i tradycji, czyli rzeczy, które my dawno wyrzuciliśmy na śmietnik. Ciekawe, że wiele kobiet odsuwa decyzję o dziecku, bo kariera, a jak podrążysz to się okazuje, że robią kopiuj wklej w biurze za średnią krajową i nawet nie są z tego powodu specjalnie szczęśliwe. Napakowaliśmy kobietom głupot do głowy i teraz płacimy za to najwyższą cenę

[xaliemorph]

Problem w tym że kobiety traktuje się jak wyjątkowe stworzenia, gdy tymczasem one nie myślą by dać wkład ze swojej wyjątkowości w społeczeństwo. A skoro tak, to powinny być IDENTYCZNIE traktowane jak mężczyźni, bez taryfy ulgowej, bez przywileji, bez specjalnych programów dla kobiet.

[kinkykylie]

@Kartoffelpanzerkampfwagen: ze ci sie nie nudzi tak marnie trolowac. Nawet kurde w sobotnia noc xD

[Kexu]

@kill15you: singiel nie powinien dostawać emerytury... A pewno składki to płacić musi. Trochę żeś przecholowal

[homofobodaktyl_]

A może to wina ich rodziców, widząc jak wyglądało małużeństwo z tamtych czasów gdzie patologia była na porządku dziennym, w szczególności na w latach transformacji, młodzi nie chcą, a wręcz boją się że skończą tak samo, a prawda jest zapewne taka że to miks przyczyn i czynników ale każdy wyciera sobie tym tematem mordę, bo tak łatwiej i przyjemniej

[Makarow]

@neo78 dziecko może nie jest drogie ale potrafi byc cholernie obciążające psychicznie, mam 4 letniego syna który ma aktualnie fazę pokazywania kto tu rządzi i o ja p------e, ile dyskusji, awantur o nic bo musi być po jego a ulubione slowo to NIE. Aż człowiek najechetniej by po d00psku dał no ale to nie o to chodzi.

A jak masz kociecko albo psiecko to nie masz takich problemow, a jak jesteś

[Bartholomew]

A może to wina ich rodziców, widząc jak wyglądało małużeństwo z tamtych czasów gdzie patologia była na porządku dziennym

@homofobodaktyl_: Patologia? Może nie patologia ale rzeczywiście widok życia codziennego niektórych rodzin mógł nie być zbyt zachęcający. Ja to widziałem na zasadzie kontrastu bo w moim przekonaniu, gdy miałem 7 lat życie moich rodziców było czymś całkowicie normalnym. Jak powietrze. Ale to był czas socjalizacji i zacząłem wtedy przebywać z rówieśnikami, chodzić

[MiKeyCo]

- Proszę mi wskazać jedną cywilizację, która odniosła sukces (jakikolwiek!) a była ufundowana na prawach kobiet jak one to koślawo rozumieją, na matriarchacie lub równouprawnieniu takim, jak one go rozumieją - na równości korzyści i na nierówności obowiązków.
- Za to na pęczki są cywilizacje, która odniosły sukces a były ufundowane na "toksycznym patriarchacie". I tu jest przeróżne spektrum różnych systemów społecznych.

Czy chcemy czy nie chcemy to przyjdzie "toksyczny patriarchat" i

[MiKeyCo]

bardzo patriarchalne kraje

@Howea: Zacznijmy najpierw od manipulacji feministek:
- patriachalnymi feministki nazywają wszystko, co im się nie podoba. Od Kacapii, przez Islam aż po USA. Coś jak dla Korwina wszystko na lewo od niego to komunizm. Tu hipoteza podkowy sprawdza się.
- potem nie przeszkadza feministkom pitolić wybiórczo, że np. Islam dba o

[SundanceKidddd]

@Howea: mylisz skutek z przyczyną. Panstwa dobrobytu zostały wzniesione na fundamentach patriarchatu, wojen i kolonializmu. Wartosci kontrowersyjne moralnie ale fakt pozostaje faktem.

[PawelW124]

Z tego co widzę w swoim otoczeniu to ciężko takie znaleźć.

"W naszej ocenie w działaniach profilaktycznych należy stwarzać młodzieży okazję do kontaktu bezpośredniego z dobrymi, kochającymi się małżeństwami. Mogą to być np. dziadkowie - reprezentujący starsze pokolenie - czy kochające małżeństwa w dalszej rodzinie czy wśród przyjaciół" - powiedział psycholog.

[zciluk]

@PawelW124: może tu jest clue? Mam podobne doświadczenia: większość starszym stażem par są po rozwodach, non-stop się kłócą, uczucia dawno wygasły albo siedzą ze sobą dla kredytu/dla dzieci/bo byłby problem z rozwodem. W takich warunkach człowiek nawet nie wyobraża sobie że jest szansa na szczęśliwy związek.

[psscp]

wielopokoleniowy dom w którym dziadkowie na miejscu pomogą w wychowaniu dzieci a ty im w starości

@leftfinger: Ładnie to wygląda w tym zdaniu, ale spróbowałbyś pomieszkać z kontrolującymi starszymi ludźmi, w domu, który należy do nich i w którym mają władzę, to po pół roku byś nerkę deweloperowi oddał za własny kąt.

[MrExploder]

Gdyby przyczyny były wyłącznie ekonomiczne, to za komuny (czy ogólnie wcześniej) dzietność byłaby do chrzanu. W tej chwili nawet jakby były dodatkowe mieszkania i żłobki to pewnie też to nie do końca pomoże, bo zaszły już zmiany społeczne i kulturowe. Dużo ludzi po prostu dzieci nie lubi, albo nie ma z kim, bo rynek matrymonialny to też niezły rollercoaster wrażeń. Możliwe, że gdyby w tamtych czasach były takie same warunki co teraz,

[MrExploder]

@P_i_o_t_R: Aborcja na życzenie, ustrój komunistyczny, a ludzie jakoś bardziej pobożni niż kiedyś. Życie płata niezłe figle. ( ͡º ͜ʖ͡º)

[EugeniaEdytowany]

@MrExploder: dzieci są tam gdzie jest tanio i niskie wymagania społeczne- jak umrze to umrze, jesli jakoś zjadło i jakoś się dziecko ubrało to cała opieka rodziców, wtedy jest wysoka dzietność. Dlatego najwiecej dzieci jest tam gdzie bieda i nikt się losem tych dzieci nie interesuje specjalnie. Im większe koszty i wymagania tym mniejsza dzietność.

[Uuroboros]

Nie ma żadnej katastrofy demograficznej, gdyby internet istniał 50 lat temu to bylibyśmy spamowani inforamcjami KATASTROFA DEMOGRAFICZNA - WYŻ DEMOGRAFICZNY - i jakieś opisy o zagrożeniach wynikających z braku miejsca bo wszędzie będą ludzie.

Zamiast czytać głupie nagłówki i artykuły zapytajcie się sami siebie, jak w polsce ludzie mają mieć nagle po trójkę dzieci kiedy:
1- jest 200 tysięcy ofert pracy a przykładowo we francji jest ich kilka milionów, gdzie będą pracować wasze dzieci

[Federal]

@Uuroboros Dokładnie, policzyli sobie, że mniej ludzi, to mniej kasy ze składek, mniej wpłaconych podatków, mniej taniej siły roboczej, im mniej ludzi tym mniejsza kolejka do Januszeksu, więc będzie musiał zacząć pracowników traktować jak ludzi a nie jak bydło do popędzania.

Do Twojej listy bym dopisał kwestię słabego dostępu do służby zdrowia, przestarzałą edukację i ogólne warczenie jedno na drugiego z różnych tam powodów.

Z resztą ileż się można rozmnażać bez

[rio_]

@Federal: A ludzie, jak stado baranów, dają się nakręcić na innych i już powoli, powoli daje się zobaczyć najazd na bezdzietnych. Nieważne, że nie masz warunków, nieważne, że zwyczajnie z jakichś innych powodów nie chcesz dzieci - masz mieć, masz rodzić te niechciane po to, żeby zadowolić resztę społeczeństwa, żeby ktoś miał j---ć na ich emerytury. No sorry, ja teraz pracuję, od 12-13 lat bez przerwy, bez naciągania na L4

[Marion_z_Brando_na_Wykopie]

Tymczasem ja wbiłem 40 level. Marzę o tym by zostać ojcem, założyć rodzinę, by jakaś kruszynka powiedziała do mnie - tato. Być przy żonie i dzieciach. Patrzeć, jak dorastają, jak się rozwijają. Kochać je, dbać i chronić. Nosić na rękach, bawić się z nimi i pocieszać, gdy przyśni się coś złego. Bardzo tego pragnę. Aż mi się łza w oku kręci na myśl że to może się nie udać.

Nie obchodzą mnie imprezy,

[Klozapina]

@Marion_z_Brando_na_Wykopie: Musisz się spieszyć ;) Wyższy wiek ojca to większe ryzyko autyzmu u potomstwa.

[PiesekKrolowejElzbiety]

@Marion_z_Brando_na_Wykopie: Jeśli do tej pory nie udało Ci się założyć rodziny to są marne szanse że to jeszcze nastąpi. Jak chcesz znaleźć normalną dziewczynę 30+ skoro takie mają już własne rodziny?

[Vampire007]

Nadal dużym problemem są finanse, skoro mamy 50% ludzi którzy mieszkają z rodzicami do 35 r.ż to nie oszukując się taka osoba nigdy już nie wygeneruje mentalu tzw. wygrywu i tutaj już nie ma co liczyć na dzieci, kobiety coraz częściej szukają bezpieczeństwa finansowego, coraz więcej Polek wiąże się z zachodnimi facetami, nawet Hindusami, typowy Polski mężczyzna majątkowo nawet nie ma startu do zachodu, również brakuje kobiet, znając życie te chłopy które

[CorvetkaFajnaBryka]

@Vampire007 finanse i drogie mieszkania, które są bardziej jak towar. Stoją sobie puste, a z cenami jak za Ferrari

[freejsville]

@Vampire007: dałbym 10 plusow