Polacy nie ufają pracodawcom, menadżerowie nie dbają o ich interesy

Tylko co piąty pracujący Polak w pełni ufa kierownictwu swej firmy, oceniając, że w swoich decyzjach menedżerowie uwzględniają interesy biznesu na równi z dobrostanem ludzi - pisze w poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolita".

[dziacha]

Ponieważ dla menagera pracownik nie jest żadnym pracownikiem tylko zasobem ludzkim i niczym więcej.

[yo-yo]

@dziacha: pracownik dla managera, to jak bydło dla kowboja, chociaż kowboje i tak byli bardziej ludzcy

[snup-siup]

Ponieważ dla menagera pracownik nie jest żadnym pracownikiem tylko zasobem ludzkim i niczym więcej.

@dziacha: ...i kosztem.

[dzyndzla]

W korpo, jak masz polskiego przełożonego, to przegrałeś i rób wszystko, żeby dostać się do zespołu, którym zarządza ktoś z zachodu, to są dwa różne światy. Mówię to z perspektywy 10 lat pracy w korpo. Polski management to jest syf, jak c--j.

[dzyndzla]

@666Forest no i spoko, nie musisz, to opinia, a nie fakt ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Makarow]

@dzyndzla polski menadżer jakby miał bat to by nim najchętniej gonił pracownika do roboty.

Ja również od 10 lat jestem obecny na rynku pracy i miałem przez ten czas JEDNEGO spoko przełożonego, reszta to było jakieś kompletne nieporozumienie, ludzie którzy powinni conajwyzej swinie paść a nie zarządzać ludzmi.

[zdzichpolspzoo]

No a woda jest mokra. Niesamowite odkrycie.

Jak niby ufać kierownictwu, jeżeli pracując np. w korpo, wiem, że team leader czy inny kierownik ma tak naprawdę c---a do gadania i obiecać to on mi może dużo, ale nawet w fotel pierdzi tak, jak mu jego przełożeni każą? Powie ci, że zwolnienia cię nie dotkną? Dostanie listę ludzi do zwolnienia i maks co w tym temacie może zrobić, to napisać mniej oficjalnego maila

[Schwarzfahrer]

Pracuje w sprzedaży. Dla sprzedawcy klient jest obiektem do wyruchania na kasę. Z klienta sprzedawca ma wycisnąć pieniądze jak wodę z gąbki.
Natomiast sprzedawca dla kierownika, jest dokładnie tym samym czym klient dla sprzedawcy. Z tym, że kierownik nie wyciska ze sprzedawcy pieniędzy, tylko prace. Wyciska ile się da, a jak pojawi się wypalenie, czy podupadnie na zdrowiu, to się go wywala i bierze nowe. Całkiem jak auto dla przedstawiciela handlowego. Dopóki

[Schwarzfahrer]

@Mneo: chłopie, jak po 3 latach słyszysz sajonara, bo korpo musiałoby dać ci umowę na czas nieokreślony to co się dziwić, że nie pracujemy 30/40 lat w jednej firmie.

W sprzedaży, co roku dostajesz umowę na rok. I ciągle jesteś straszony, że masz robić plany sprzedażowe, bo nie będzie kolejnej umowy. A tak jak masz na stałe, to jeszcze by się okazało, że przestałeś gonić króliczka i te plany sprzedażowe

[Schwarzfahrer]

@Mneo: Klientów nie braknie, bo są obcokrajowcy, a obecni krążą między sieciami. Dlatego właśnie nowy klient ma lepszą ofertę niż obecny, by klienci krążyli między operatorami i sieci mogły w excelu wykazać ile to pozyskali nowych klientów (a to ile stracili to mądrzejsze o tym nie wspomnieć xD). Dodatkowo sieci już nie tylko zajmują się telekomunikacją. Prąd, gaz, fotowoltaika, ubezpieczenia na życie i komunikacyjne, kredyty, usługi bankowe, ostatnio już nawet

[Project_Yi]

Dla firmy liczy się tylko twój performance, nigdy nie spowiadaj się swojemu managerowi o planach czy problemach, wykorzysta to tylko aby wydusić z ciebie więcej

[SpasticInk]

@Project_Yi jakież to prawdziwe

[seeed71]

@Project_Yi: jak z kobietą. Trzymaj język za zębami

[omezrP]

Przecież menedżment ma w dupie ludzi pod sobą jak robota jest zrobiona, a jak są niedobory pracowników, a robota jest dowieziona, to wezmą premie za oszczędności xD

[Faraday]

Po 15 latach pracy w państwowym korpo nauczyłem się już, że nie należy się wychylać zbyt mocno i pracować za dobrze, bo manager może poczuć się urażony wiedzą i umiejętnościami pracownika.
Ponadto dobrze jest ciągle się rozwijać po to, aby móc zmienić pracę na inną, kiedy ktoś za bardzo odklei się od rzeczywistości.
Najważniejsze jednak jest to, że gdy praca daje wyłącznie pieniądze i oprócz tego nie przynosi żadnych korzyści, nie ma

[malkontent]

Nasza myśl zarządzania i prowadzenia firm nie polega na pracy tylko na z--------u, robieniu rzeczy poza zakresem obowiązków, niepłatnych nadgodzinach i siedzeniu cicho a menago to cygiel i kapo prezesa. Taki mamy klimat ¯_(ツ)_/¯

[martinez-olo]

nikt tak cię nie w____a jak kolega z pracy.

[SpasticInk]

@martinez-olo a jak kolega z pracy zostanie awansowany na szefa zespołu to już w ogóle p--------e

[comfortably_numb]

Niestety mamy w Polsce mentalność niewolniczą i menedżerowie z Polski są takimi sprzedawcami na targu - zrobią wszystko, by swoich niewolników opchnąć jak najtaniej, wykorzystać jak najbardziej i zrobić jak najlepsze wyniki. "Zachodni" wcale nie są lepsi, traktują nas tak samo - jak tanią siłę roboczą i niewolników od robienia wszystkiego. W swojej 15 letniej karierze w korpo miałam jednego szefa Amerykanina, który miał ludzkie podejście, cała reszta dążyła zawsze do tego,

[trrxds]

@comfortably_numb: co zatem proponujesz, w jaki sposób doprowadzić do efektu kuli śnieżnej, aby Polacy zaczęli się cenić. Bo to, że powinni to wiadomo, ale problemem jest doprowadzenie do zmiany nastawienia większości ludzi. Tak samo rozwój w kraju, łatwo powiedzieć, a trochę trudniej zrealizować.