[p.....a]

TL;DR - schudłam i chwalę się efektami.

Minęło dzisiaj równo pół roku od kiedy podjęłam silne i mam nadzieje - ostatnie walczenie z otyłością II stopnia i bulimią. Nigdy mi się nie udawało, ale tym razem jest lepiej niż zwykle. Podsumowując:

Wymioty : 180 razy

Głodówki : 63 razy

Zrzucone kilogramy : 44,3

Waga początkowa: 150>?>100


Jeśli kogoś interesuje dalsza historia - zapraszam pod pierwszy tag.

#parodiavszaburzeniaodzywiania #bulimia #zaburzeniaodzywiania #zaburzeniapsychiczne #psychika #psychiatria #dieta #cwiczenia #chudnijzwykopem #trenujzwykopem #cwiczzwykopem

[szasznik]

@parodiaczlowieka: gratuluję. Prawie 50 kg zrzuconych to imponujący wynik.

[f.....t]

Zrzucone kilogramy : 44,3

@parodiaczlowieka:

[szasznik]

@parodiaczlowieka: sama się odchudzasz, czy z pomocą specjalisty?

[anonim1133]

W związku z dzisiejszą gównoburzą

@parodiaczlowieka: Nic innego nie mogło z tego wyniknąć, to mikroblog :)

[anonim1133]

otyłością II stopnia i bulimią

@parodiaczlowieka: To to może współistnieć? Jak?

[r.....x]

@parodiaczlowieka: gratuluje :).

[Gwozdziuuu]

@parodiaczlowieka: Wiesz, że bieganie nie jest dla ciebie najlepsze? Przy tej wadze bardzo mocno dostają twoje stawy. Najlepszym rozwiązaniem jest basen, nawet stojąc w samej wodzie chudniesz. I nie jedz tylu owoców, działają podobnie co przekąski.

[sheenpu]

otyłością II stopnia i bulimią

@anonim1133:

Jak najbardziej może współistnieć, bulimicy nie chudną zbyt

[anonim1133]

bulimicy nie chudną zbyt łatwo.

@sheenpu: Ale jak? Bulimia nie jest to ta choroba co się rzyga ciągle? A jak wyrzygasz wszystko to z czego tyć?

[p.....a]

@szasznik: Dziękuję.

Kurdęłe, mam Cię na czarnolisto, ale nie wiem dlaczego. Aczkolwiek odblokuję, bo notatki nie mam.

[sheenpu]

@anonim1133: Wartości odżywcze i kalorie wchłaniają się od samego początku układu trawiennego, czyli jakbyś trzymał jedzenie w ustach po czym wypluwałbyś je już przyjmowałbyś jakąś część kalorii. Bulimicy chyba nie zawsze wymiotują w momencie skończenia jedzenia tylko po upływie jakiegoś czasu, więc jedzenie ma jeszcze więcej czasu na wchłonięcie się do organizmu.

[p.....a]

@szasznik: Prze krótki okres chodziłam do dietetyka, ale interesuję się dietetyką od ośmiu lat, więc uważam, że nie ma potrzeby płacenia za wizyty, skoro posiadam co najmniej 75% ich wiedzy.

@anonim1133: Przecież specjalnie to zrobiłam. xD Może. 5 lat chorowałam na bulimię atypową. Przy takiej bulimii nie wymiotuje się, a objada z nerwów/nudów. Potem przeszło to w bulimię nervosę, czyli tą, która sprawia, że się wymiotuje. Dodatkowo ciekawostka

[anonim1133]

@sheenpu: No niby... Ale... To jakieś takie sprzeczne się wydaje :P

[szasznik]

@parodiaczlowieka: ćwiczysz coś? Czy tylko dieta?

[r.....x]

@parodiaczlowieka: własnie mnie uświadomiłaś,że przez ponad 1,5 roku miałam jeden wielki napad bulimii atypowej... nie będę ujawniać ile kg mi poszło w pięty (nie tyle co ty ale też dużo). Od lipca mocno się pilnuje.. od 2 tygodni mam awersje do jedzenia O_o

[anonim1133]

Przy takiej bulimii nie wymiotuje się, a objada z nerwów/nudów

@parodiaczlowieka: Teraz to w ogóle mnie zabiłaś. Poważnie jest coś takiego?

[p.....a]

@szasznik: Pilates codziennie, cardio i bieganie naprzemiennie.

@rossx: Pilnuj żeby nie przeszło w anoreksję i nie pilnuj się zbyt mocno. Po prostu zdrowo się odżywiaj.

@anonim1133: Jest.

[szasznik]

@parodiaczlowieka: nie masz problemów z obwisłą skórą, po zrzuceniu tylu kg?

[p.....a]

@szasznik: Nie, jeśli zrzuca się powoli to skóra ma czas na regenerację.

[S.....s]

@parodiaczlowieka: z tym, że 50kg w 6 miesięcy to nie jest powoli.