1. Być #tfwnogf i szukać jakieś wartościowej dziewczyny, nie mieszać się w romanse czy krótkie przygody z laskami, o których wiecie, że nic z tego nie będzie (czyli nie chcecie krzywdzić loszki wciągając ją w relację bez przyszłości)
czy
2. Spotykać się z #rozowepaski o których wiecie, że nic z tego nie będzie, ALE skoro jest chętna, to je wykorzystujecie? Później oczywiście je rzucacie, ale co poruchane to poruchane.
Osobiscie jestem za opcją 1, ale jestem ciekaw waszego podejścia. edit: dobra, tak na serio to się waham między 1 a 2 :D
@kkurczakk: Ja to jestem typowy stule...no może przesadziłem z tym "typowym stulejem" ale no jednak kontakty z kobietami/dziewczynami zwłaszcza ładnymi są u mnie ciężkie zwłaszcza jeżeli liczę na coś więcej ale obstawiał bym raczej za opcją 1 bo jakbym siedział w 2 to chyba (tak mi się zdaje) czułbym się trochę jak #s------l chociaż #rozowepaski tak robią ale to baby, tego nie zrozumiesz...(╥﹏╥)
pytanie do #niebieskiepaski. Wolelibyście:
1. Być #tfwnogf i szukać jakieś wartościowej dziewczyny, nie mieszać się w romanse czy krótkie przygody z laskami, o których wiecie, że nic z tego nie będzie (czyli nie chcecie krzywdzić loszki wciągając ją w relację bez przyszłości)
czy
2. Spotykać się z #rozowepaski o których wiecie, że nic z tego nie będzie, ALE skoro jest chętna, to je wykorzystujecie? Później oczywiście je rzucacie, ale co poruchane to poruchane.
Osobiscie jestem za opcją 1, ale jestem ciekaw waszego podejścia. edit: dobra, tak na serio to się waham między 1 a 2 :D
#zwiazki #pytaniezdupy
źródło: comment_w1XEIktdH5qxj6i7b9jNRVxLL9eKX0z2.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Opcja 1 jesteś romantykiem i do 30 dymasz własną rączkę, a jeśli po 30 masz włosy na głowie coś ogarniesz.
Opcja 2 nie na mirko, szczególnie w piątek wieczór.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora