Wpis z mikrobloga

Dzisiaj sprzątałem u mamy na strychu. W rogu, za starymi nartami, stała szafa. Ta sama, którą mój ojciec przywiózł na początku lat 90. Nie ruszałem jej od lat. Pamiętałem, że skrywała skarby.
Otworzyłem drzwi i ten zapach. Kurzu, starych gazet i... magii.
Kasety VHS opisane flamastrem: "Matrix bootleg", "Terminator 2 Polsat", "Wakacje 98". Czasem zastanawiam się, ile razy przewijałem ten "bootleg" ołówkiem, żeby oszczędzić baterie w walkmanie.
Worek z klockami Lego. Ale nie te nowe, błyszczące zestawy. Te żółte, obgryzione klocki, z których budowało się wszystko – bo nikt nie wiedział, że mają "instrukcje".
I to, co uderzyło mnie najmocniej – tekturowe pudełko po starym modemie 56k. A w środku?
Płyty CD z darmowych gazet komputerowych. Wiecie, te srebrne krążki z nadrukiem "Pełna wersja gry: Dziennik budowy 2" albo "Demo: Quake III – 1 mapa". Przypomniałem sobie, jak klęczałem przy tacie, żeby zainstalował mi "nową grę". Ten dźwięk wczytywania modemu. To oczekiwanie. Godziny spędzone na jednym demie, bo na więcej nie było nas stać.
W rogu znalazłem też pierwszy telefon – cegłę. Alcatela z pomarańczowym podświetleniem. Na nim rekord w "Snake’a" i SMSy pisane z T9. Czasem czekaliśmy godzinę na odpowiedź od kumpla, bo "musi się skończyć kąpać".
To nie był wpis o biedzie czy bogactwie. To był wpis o cierpliwości i ograniczeniach, które paradoksalnie tworzyły głębsze emocje. Miałem trzy gry, ale znałem je na pamięć. Miałem jeden telefon, ale każda wiadomość była ważna.
Dzisiaj mamy wszystko na wyciągnięcie ręki. Tysiące filmów, setki gier, natychmiastowy kontakt. I wiecie co? Nie czuję tego samego. To pragnienie, ta radość z drobiazgu, ten zapach szafy – bezcenne.
Włączyłem stary komputer (cudem działa!) i odpaliłem to demo Quake'a.
Dzięki, Stara Szafo. Za przypomnienie.
(Pewnie dodam to zdjęcie klocków, które były na samej górze.) ( ͡° ͜ʖ ͡°) #nostalgia #gimbynieznajo #lata90 #wspomnienia #wykopowezakatekmysli
klaudia-hadalala - Dzisiaj sprzątałem u mamy na strychu. W rogu, za starymi nartami, ...

źródło: IMG_4156

Pobierz
  • 80
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Dogecoin: każdy kto w latach 80 i 90 dorastał to wie że tak klocki lego noe wyglądały, w Polsce nie było takich okien i nikt by nie uruchomil 30 letniego telefonu z zasięgiem sieci komprkowej. Ten telefon nie byl u nas powszechnym modelem. Kasety tez wygladaly inaczej. To są szczegóły których dzisiejsze małolaty nie dostrzegają, ta fota bije sztucznością
  • Odpowiedz
Wygeneruj mi ckliwy tekst o jakimś znalezisku po ojcu o jakiś starych komputerach, telefonach i takie tam, o tym jak to kiedyś było lepiej, na pół strony.
  • Odpowiedz
Dzisiaj mamy wszystko na wyciągnięcie ręki. Tysiące filmów, setki gier, natychmiastowy kontakt. I


@klaudia-hadalala: niedawno pisałem tu gdzieś posta dokładnie o tym samym. Kiedyś musiałem na cokolwiek poczekać i to wywoływało frajdę. Np. od dziecka byłem mocno wkręcony w literaturę pop-naukową. Czekałem zeby obejrzeć laboratorium Niedzickiego raz w tygodniu, czekałem gdy raz w miesiącu matka mi przynosiła "wiedze i zycie" a potem "scientific american". Też czekałem na filmy, na gry,
  • Odpowiedz