Wpis z mikrobloga

Mam w rodzinie przypadek, który wygląda jak eksperyment naukowy: czy ktoś może mieć świetną pracę, rodzinę, hajs, dom i auto, a jednocześnie totalnie w------e filtry logiczne w mózgu.

Mój brat cioteczny. Lat 40. Po studiach. Ogarnia firmę, zarządza setką ludzi, zarabia jak turbospecjalista z korpo. Dom jak z katalogu, Audi świeżo spod igły, rodzina modelowa. Wszystko jak trzeba.

A równolegle: nie wierzy w covid, za to wierzy w magiczną witaminę C, co to leczy wszystko od kataru po wojnę światową. Kupuje urządzenia do strukturyzowania wody, bo „woda ma pamięć”. W sumie to ma już więcej gadżetów do czarów niż przeciętny fan Harry’ego Pottera.

Do tego rosyjska propaganda ma na niego większy wpływ niż trener personalny na klienta po pierwszej sesji. Dach rozwalony przez drona? Fejk. Bo widział zdjęcie z FB, gdzie niby dach był rozwalony wcześniej przez burzę. Media coś mówią? To znaczy, że prawda jest dokładnie odwrotna. Tak działa jego tok rozumowania. Jakby żył w lustrzanym świecie, tylko lustro jest brudne, pęknięte i ktoś mu jeszcze markerem bohomazy dorysował.

I najgorsze jest to, że poza tym jest spoko. Odpowiedzialny, ogarnięty, sympatyczny. Dzieci bym mu zostawił bez stresu. Ale kiedy włącza internet, to zamienia się w antenę odbierającą wyłącznie głupotę.

Miał ktoś taki przypadek w rodzinie? Da się człowiekowi przywrócić firmware, czy już tylko patrzeć z boku, jak jedzie z górki bez hamulców?

#polskieonuce #rosja #wojna #medycyna #rodzina
SynMichaua - Mam w rodzinie przypadek, który wygląda jak eksperyment naukowy: czy kto...

źródło: IMG_5963

Pobierz
  • 49
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@SynMichaua: bo niestety ale cechą ludzi bardziej inteligentnych jest ŁĄCZENIE KROPEK i doszukiwanie się wzorców - ludzie przecież nie stosują w codziennym rozumowaniu wyrafinowanej metodologii naukowej, nie syntezują metaanalizy jakiegoś tematu

tylko mają układ hormonalny, a spece od algorytmów wiedzą jaką informację takiej osobie podstawić żeby "kliknęło" i coś ją wkurzyło / zaciekawiło - a wtedy ona wpada w króliczą norę teorii spiskowych, gdzie chaotyczny świat partykularnych interesów nabiera większego
Dietetyq - @SynMichaua: bo niestety ale cechą ludzi bardziej inteligentnych jest ŁĄCZ...

źródło: new-tv-house-vault-tex-hja-do-ham-not-open-vegas-13x2

Pobierz
  • Odpowiedz
@SynMichaua: Ale covida pod tą swoją tezę już nie podstawiaj, bo prawdopodobnie gość był przeciwko niepotrzebnym obostrzeniom i niepotrzebnym szczepionkom. Jeśli chodzi o inne rzeczy może być debilem, Ale w tej sprawie nie….
  • Odpowiedz
@SynMichaua: "Rozumem bez wiedzy, jest taki sam ja twierdza baz obstawy" - Napoleon Bonaparte. Jak to rozumiec? W teorii swietnie jest miec twierdze ale jezeli jest pusta i zagnizdza sie w niej badyci lub wrog to potem bardzo ciezko jest ich przegonic.
  • Odpowiedz
Da się człowiekowi przywrócić firmware, czy już tylko patrzeć z boku, jak jedzie z górki bez hamulców?


@SynMichaua: to wszystko zależy od tego jak daleko w to zabrnął. Np. typ kupił urządzenie do strukturyzacji wody, które potrafi kosztować od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy zł. Wywalił w to kupę siana, a teraz ktoś próbuje mu wytłumaczyć że został oszukany. Naturalną reakcją jest złość, strach oraz zaburzenie poczucia własnej wartości. Niestety podświadomą
  • Odpowiedz
@SynMichaua: nie da się go przekonać że się myli. Można jedynie próbować metodą : ej a słyszałeś że 'jakis fakt który moze go naprowadzi na dobrą ścieżke'. Typ sam musi do tego dojść. Np. Kolo nie wierzy że rakieta walnęła w dom to nie przekonywać go. Ale podsunąć mu inny temat dobrze udokumentowany np wysadzenie torów przez ruskich czy podpalenie. Tylko trzeba się dobrze przygotować i pokazać dowody :) ludzie
  • Odpowiedz
@SynMichaua: Niestety wiem z pierwszej ręki jak to wygląda tylko w tym wypadku czynnikami były emerytura, brak hobby, dużo czasu wolnego i mało zajęć w domu to za dystrybutor dopaminy robi telefon, internet i ten śmietnik fb więc można się spodziewać do czego to dochodzi
  • Odpowiedz
@SynMichaua znam sam trochę powątpiewam w oficjalna wersje z covid, ale nie czuje żeby to była jakaś prawda objawiona, reszty szurstwa raczej nie łapię ale teście to już na grubo choć nawet oni nie są na tyle naiwni (a wg mnie mimo wszystko są) żeby wydać hajs na maszynę do lewoskrętnej Wit c choć pamiętam jak teściowa się do tego pseudo eksperta brandzlowała
  • Odpowiedz
totalnie w------e filtry logiczne w mózgu


@SynMichaua: człowiek "głupi" ma często łatwiej, bo nie posiada "overthinkingu", perfekcjonizmu, strachu przed tym, że coś z----e.
Finalnie zaczyna robić coś na własną rękę, często na czarno (brak strachu/wiedzy przed konsekwencjami). Zatrudnia kogoś do pomocy, później drugiego i tak leci.

Trafi na ogarniętych, ale nieasertywnych specjalistów, których będzie doić, a którzy za niego zatrudnią
  • Odpowiedz
@SynMichaua: niestety mój brat stał się taki. Bardzo ogarnięty i twardo stojący na ziemii, ale w ostatnich latach się odkleił dokładnie na tej samej linii co mówisz. To jest choroba cywilizacyjna imo i ciężko się na to patrzy, jak dotyka bliskich.
  • Odpowiedz
@SynMichaua: co to jest "wiara w covid" ? Tzn wiara w to co mówił Grześkowski i inni naganiacze? Że bez wyciągów w restauracji 20 dawek dwu dawkowej szczepionki i kagańców na dworzu przy 30 st upału wszyscy umrzemy i będą pełne stadiony trupów? No jeśli w to nie wierzy to spoko gościu.
  • Odpowiedz