Wpis z mikrobloga

Mireczki, ale #alkoholizm to p--------a choroba... Ja wszystko rozumiem, żeby czasami się napić. Sam od jakiegoś roku lubię sobie codziennie przed snem machnąć piwko-dwa dla kurażu, w weekend jakaś gorzołka z rodzinką, ale wiem, że mógłbym przestać pić z dnia na dzień i alkoholikiem bym się nigdy nie nazwał. A wczoraj spotkałem prawdziwego alkusa - jakiegoś dalekiego wuja z mojej rodziny. Cały zapijaczony, w cugu od kilku lat, bezrobotny, dzieci się do niego nie odzywaja. Dopiero w takich chwilach człowiek sobie uświadamia jaki ludzie mają problem z alkoholem. Serio nie rozumiem jak można doprowadzić się do takiej stanu... Chcesz pić to dupnij sobie wieczorkiem kilka browarków, rano wstań do pracy i dbaj o rodzinę. W weekend jakaś flaszeczka i tyle. A ludzie umiaru nie mają.

#a-----l #pijzwykopem #oswiadczenie #piwowarstwo #p--o #wodka #uzaleznienie
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

lubię sobie codziennie przed snem machnąć piwko-dwa dla kurażu


@chalwaklb: Dziwny jakis jesteś. "Kuraż" to słowo oznaczające odwagę, śmiałość, animusz i fantazję (z fr. courage).
  • Odpowiedz