#przegryw Nie wyobrażam sobie przesiedzieć całe życie na neecie jak niektórzy. Po pierwsze na początku napewno by była złość rodziców i docinki. Po drugie sam ze sobą bym się źle czuł kocham rodziców i sprawiało by mi to żal patrzeć jak muszą na mnie pracować. Po trzecie mieszkam w małej miejscowości gdzie na bank bym był obgadywany na każdym kroku ha idzie ten nierób patrzcie go zdrowy chłop i nie chwyci się roboty itp dosłownie nie znam nikogo w mojej miejscowości kto jest z okolic mojego rocznika i nie pracuje. Rozumiem posiedzieć na neecie nawet ten rok ale iść w następnym roku coś zarobić nawet na te 4 miesiące za granicą i już mam 20 tysięcy na cały rok neetu gdzie to tak ciągle w piwnicy siedzieć to już bym zaczął z matką po lekarzach jeździć i rentę na n----------e załatwiać żeby na starość z głodu nie zdechnąć jak rodzice odejdą. #neet
@Szyszkalogin Otwieramy prężnie gospodarstwo rolne. Będę potrzebował pracowników możliwe ze najwcześniej za miesiąc (jeśli mnie powołają) lub od zaraz (jeśli ten front serio przełamany.
@KrolCyganowWladcaPatologii czego te docinki miałby dotyczyć? że baby nie masz czy co każdy normalny rodzic się tak nie zachowuje wiadome że powie coś od czasu do czasu kiedy jakas pannica itp Jak masz toxykow starszych to współczuję
A ja nie mówię tylko o starych, mówię ogólnie o normikach, ale zadając takie pytanie już wiem że Ty dla mnie fakecel, więc muszę Cię dać na czarno sory ehhh szkoda nie ma chyba przegrywa na tym tagu co by zrozumiał co niektórzy przechodzą, był @Van-der-Ledre ale zniknął szkoda
@Szyszkalogin: Nie jestem zdrowy. Mam zaburzenia osobowosci, depresje, malformacje zylna w placie czolowym, alergie, zespol suchego oka, chondromalacje rzepki, powiekszona tarczyce... Lubilem chodzic do pracy i nawet dorzucalem sie do budzetu domowego, ale jak zwykle cos zrobilem zle i chcieli sie mnie pozbyc. Dla Ciebie to pewnie nic, bo nie chorujesz na glowe, ale ja juz mialem naprawde wszystkiego dosc. To nie jest tak, ze ludzie nie chca pracowac -
@Szyszkalogin: ja tam lubie pieniadze i lubie je wydawac. jakby ja nie wiem co moga robic ludzie bedac na neecie i nie zarabiajac zadnej kasy, nawet z renty
ale z drugiej strony ciezko w to uwierzyc, ale serio sa ludzie ktorzy sie nie nadaja nawet do najprostszych prac. jak zaczynalem swoja kariere zawodowa w hurtowni spozywczej zaraz po szkole to przyszedl do nas gosc okolo 30 lat z matka, nie
@Szyszkalogin: Zacznijmy od tego, że większość przegrywów nie jest zbyt mądrych. Oni oczekują, że świat zmieni się dla nich, a nie oni dla świata. Jednemu wypadają zęby, a napisał, że nie myję zębów, bo i tak nie znajdzie dziewczyny XD Uwielbiają się użalać nad sobą i udawać męczenników. Prawda jest taka, że jeżeli cokolwiek zrobili ze swoim życiem, to by się ono poprawiło. Idąc ulicą oraz znając moich dawnych kolegów
@okfmale: Choroby przewklekle od dziecinstwa, odrzucenie w szkole, trauma, brak wsparcia rodzicow, smierc mlodszego brata... Nie wiem, po co ci odpisuje, bo normik nigdy nie zrozumie kogos, kto mial tylko klody rzucane pod nogi przez cale zycie.
@Szyszkalogin: Ja bym się źle ze sobą czuł będąc na neecie. Kompletny brak niezależności, no i jakoś tak nieswojo. Byłem kiedyś 3 miesiące na L4 i pomimo wynagrodzenia to i tak jakoś tak dziwnie xD. Najwyżej to mógłbym nie wiem, w jakimś takim układzie pracować jak marynarze - kilka miesięcy dobrze płatnej pracy, kilka miesięcy przerwy.
A kto powiedział że sam nie możesz siebie utrzymywać. Ja tam tak żyje i nie narzekam
Popieram. Neeciaki to pijawki
Nie rozumiem jesteś neet czy nie? skąd zatem czerpiesz pieniądze na opłaty jedzenie zachcianki?
A ja nie mówię tylko o starych, mówię ogólnie o normikach, ale zadając takie pytanie już wiem że Ty dla mnie fakecel, więc muszę Cię dać na czarno sory ehhh szkoda nie ma chyba przegrywa na tym tagu co by zrozumiał co niektórzy przechodzą, był @Van-der-Ledre ale zniknął szkoda
Ładujesz walizkę, lecisz tam gdzie dobrze płacą, robisz ile wlezie a potem masz spokój
Komentarz usunięty przez autora
ale z drugiej strony ciezko w to uwierzyc, ale serio sa ludzie ktorzy sie nie nadaja nawet do najprostszych prac. jak zaczynalem swoja kariere zawodowa w hurtowni spozywczej zaraz po szkole to przyszedl do nas gosc okolo 30 lat z matka, nie